Samsung w ubiegłym roku wprowadził na rynek najwięcej smartfonów, a Apple, czyli jego największy konkurent, zaledwie trzy. Sporo nowości pokazało także Lenovo, ZTE i Huawei.
Za kilka dni wystartują tegoroczne targi Mobile World Congress, które rokrocznie odbywają się w stolicy Katalonii. To idealny moment, aby producenci zaprezentowali swoje nowości na początek tego roku. Jednak nie każdy wychodzi z tego założenia, gdyż ani Samsung, ani nawet HTC nie ujawnią swoich superflagowców na rok 2017 podczas najbliższych dni.
O ile HTC pokazało swój supersmartfon już w styczniu tego roku – HTC U Ultra, o tyle Samsung wstrzymuje się z pokazaniem Galaxy S8 do marca tego roku. Nie zmienia to jednak faktu, że Samsung jest największym producentem telefonów komórkowych z systemem Android i po prostu rządzi się swoimi prawami. Świetnie pokazują to najnowsze statystyki za rok 2016, z których jasno wynika, że najwięcej smartfonów na rynek wprowadził koreański gigant.
Samsung w 2016 roku wprowadził do oferty, aż 31 smartfonów, w tym Galaxy S7 i Galaxy S7 edge, nieszczęsnego Galaxy Note 7, nowości z serii Galaxy J, a także kilka innych modeli. I choć liczba ta nadal jest dość duża, to jednak warto mieć na uwadze, że Samsung mocno zredukował produkcję, gdyż dwa lata temu wprowadzone zostało, aż 56 nowych modeli telefonów.
Na drugim miejscu uplasowała się chińska grupa informatyczna Lenovo, która w 2016 roku wprowadziła do oferty w sumie 26 nowych urządzeń. Były to smartfony z rodziny Moto oraz Vibe. Kilka z nich dostępna jest na polskim rynku, w tym Moto Z, Moto Z Play, Lenovo K6, Lenovo K6 Note, a także rodzina PHAB 2.
Trzecie miejsce przypadło także chińskiemu producentowi. Nie jest to jednak Xiaomi a ZTE, któremu udało się wyprodukować w 2016 roku, aż 24 smartfony. Ta liczba mocno mnie zaskoczyła, gdyż z ciekawszych debiutów tegoż producenta pamiętam przede wszystkim serię AXON 7 (AXON 7 i AXON 7 mini) oraz kilka modeli Blade.
Sporo nowości w ubiegłym roku pokazał także Huawei, który ewidentnie przyspieszył z produkcją i wprowadzał w tamtym okresie do oferty nader interesujące propozycje. Debiutowały przecież mocne smartfony klasy średniej – Huawei nova i nova Plus, średniopółkowy Huawei Y6 II, a także porządne smartfony klasy premium – Huawei P9, Huawei Mate 9 oraz jego odmiany – Mate 9 Pro i Mate 9 Pro Porsche Design. W przypadku tego producenta zauważalny był w tamtym roku największy postęp, gdyż Huawei nie tylko inwestował w układy SoC, ale również w design i oprogramowanie.
Na koniec wspomnę tylko, że Apple, czyli największy konkurent Samsunga wydał zaledwie trzy telefony w 2016 roku – iPhone 7, iPhone 7 Plus oraz iPhone SE. A zatem ewidentnie widać, że najważniejsze nie jest zalewanie rynku nowościami, a porządna strategia sprzedażowa, która Apple zdaje się opracowało do perfekcji.
via businessinsider, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z tym, że te trzy są o lata świetlne lepsze od wszystkich szajsungów razem wziętych !!!
Nie ilość, a jakość się liczy 🙂
Oczywiscie. Trzy lata swietlne owszem, ale za szajsungiem. U szajsunga innowacja to zakrzywione ekrany, pulsometry, ladowanie indukcyjne, jasne aparaty, szybkie ladowanie. U apple innowacja to zabranie jacka. Wlasnie dlatego sa trzy lata swietlne do przodu xD I pamietaj ekrany amoled ssa. Szczegolnie te zakrzywione. Przesatana ssac dopiero na przelonie 2017/18 gdy apple wprowadzi je do swoich smartfonow i kaze zaplacic za te nowosc 7000zl. Wiadomo bo to diody organicznie (czyli ekologiczne zdrowe dla srodowiska i wgl) a nie jakies tam oledy (co to wgl znaczy? Napewno to jakis badziew). Ladowanie indukcyjne tez ssie bo po co to komu. Jakby wtyczka byla taka zla, szczegolnie taka ktora nie pasuje do macbooka (bo fuck logic). Ladowanie indukcyjne cool bedzie dopiero jak apple dorzuci to do swojego iphone anniversary ale ladowarka inducyjna do dokupienia bedzie osobno za 1499zl i bedzie ladowac iphone od 0 do 100% w superhiper szybkim czasie 5h. Dopiero rok pozniej wprowadza model ladujacy w polowe krotszym czasie ale innowacja kosztuje wiec cena wzrosnie dwukrotnie. W 2019 odkryjna tez rozszerzalnosc pamieci iphone! Nieprawdopodobna technologia tylko w modelu za 11999zl. Generalnie samsung moze sie schowac. Zaraz wywale swojego s7 edge bo przy iphone 7 wyglada jak telefon z poprzedniej epoki
Nic dodać, nic ująć. Brawo! ?