Czytnik biometryczny w Galaxy S5 właśnie stał się bardziej przydatny

Współpraca czujnika linii papilarnych z menedżerem haseł? Dzięki aktualizacji LastPass mamy do czynienia ze świetnym zastosowaniem tego pierwszego.

Jak możemy przeczytać na łamach bloga LastPass, po zalogowaniu się do LastPass możemy wybrać nowe ustawienie logowania – o ile tylko jesteśmy właścicielami Galaxy S5 i ufamy technologii biometrycznej. Smartfon zyskał bowiem kolejną, ciekawą funkcję obok odblokowywania ekranu i autoryzowania płatności przez PayPal.

Czytniki zostaną wprowadzone na szerszą skalę?

Dla mnie oznacza to jednak coś jeszcze bardziej istotnego – potwierdzenie rozwijania idei czytnika biometrycznego, jego użyteczności i możliwości zastosowania w wielu różnych sytuacjach, w dodatku przez liczne grono podmiotów trzecich. Jasne – na razie wszystko raczkuje i niejednokrotnie wygodniej jest korzystać z procesów bardziej konwencjonalnych, zwłaszcza przy ergonomicznych kłopotach koreańskiego giganta. Doniesienia z sieci o niewygodnym odblokowywaniu jedną ręką sprawdzają się, ale cóż – wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Obecnie kończymy już testy Galaxy S5 po kilkunastu dniach użytkowania – zapewniam, że o samym czytniku tez nieco poczytacie.

Trudno przy tym wymagać ideału już za pierwszym podejściem. Całkowicie szczerze uważam, że i Samsung, i Apple poradziły sobie z tym wyzwaniem nienajgorzej, przy czym ten drugi zadbał bardziej o komfort użytkownika. Samsung zyskuje natomiast na otwartym API, czyli na udostępnieniu możliwości czytnika firmom trzecim. Właśnie widzimy praktyczny rezultat tego działania – LastPass postanowiło wykorzystać oferowane możliwości i zniwelować konieczność wprowadzania ręcznych, wieloznakowych sekwencji. Na iOS-ie, tradycyjnie, takiej opcji nie znajdziemy; Apple musiałoby zmienić przecież specyfikę całego systemu.

Pozostaje obserwować rozwój sytuacji i poczekać na kolejne doniesienia o ewentualnych niebezpieczeństwach. Czy faktycznie nasze linie papilarne staną się podstawą w odblokowywaniu smartfonów i autoryzowaniu przelewów?

Źródło: LastPass, za: SlashGear