Właśnie patrzysz na specyfikację najlepszego telefonu do zdjęć w Polsce, który dokłada do tego baterię 7500 mAh

Oppo Find X9 Pro czaruje specyfikacją aparatu i pojemnością ogniwa. Do tego ma niezły ekran, topowy procesor i IP69. Gdy trafi do Polski, okaże się jednym z najlepszych telefonów do zdjęć, dodając do tego wielką baterię.

Do sieci przed premierą trafiła specyfikacja Oppo Find X9 Pro. Ten fotoflagowiec ma niemal zapewniony debiut w Polsce, więc jego specyfikacja powinna być szczególnie ciekawa dla ManiaKa. Jest na co czekać, bo poza teleobiektywem mamy również pojemną baterię, ładny ekran oraz nowy procesor.

Oppo Find X9 Pro czaruje specyfikacją aparatu i baterią

Na początek trzeba powiedzieć o najbardziej ekscytującym dla większości aspekcie, czyli o aparacie. Na tylnym panelu znajdzie się peryskopowy teleobiektyw 200 MP, co zwykle oznacza ogromną ze względu na fizyczne rozmiary samej matrycy wyspę z obiektywami.

Specyfikacja Oppo Find X9 Pro / fot. Digital Chat Station

Równie wielka na szczęście będzie bateria. Mówi się o pojemności na poziomie od 7000 do 7500 mAh. Oznacza to, że w momencie swojej premiery w Polsce Oppo Find X9 Pro będzie oferować nawet o 50% wyższą pojemność od Samsunga Galaxy S26 Ultra.

Do tego ma niezły ekran, topowy procesor i IP69

Sercem Oppo Find X9 Pro będzie MediaTek Dimensity 9500. Nie wiem co prawda, czy wzorem Snapdragona 8 Elite 2 również przełamie 4 miliony w AnTuTu, ale na pewno nawiąże z nim walkę. Liczę też, że polski wariant w standardzie będzie mieć 16 GB RAM.

Do tego Digital Chat Station wspomina o obecności 6.78-calowego ekranu 1.5K, wykonanego w technologii LTPO. Oznacza to, że częstotliwość odświeżania będzie regulowana w zakresie od 1 do 120 Hz. Dzięki temu najwięcej zyskuje czas pracy, bo statyczne treści pokazywane są przy 1 Hz. Z kolei technologia LIPO pozwoli na uzyskanie rekordowo cienkich ramek.

Na koniec zostaje kilka smaczków w stylu ultradźwiękowego czytnika linii papilarnych, norm wodoszczelności IP68 i IP69 czy 50W ładowania bezprzewodowego. Biorąc pod uwagę, że Oppo nadal wycenia swoje flagowce poniżej Samsunga i Apple, to może być bardzo ciekawa propozycja na sam koniec 2025 roku.

Źródło: Digital Chat Station, via Gizmochina, opracowanie własne