Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o konieczności przestrzegania listy kilku zasad. W przeciwnym wypadku jedna zła decyzja może Was sporo kosztować.
Ostatnio pisaliśmy Wam o promocjach organizowanych przez ING. Przewinęły się też informacje o przerwach technicznych w PKO BP. Faktem jest, że popularne instytucje regularnie wydają wiadomości, aby poinformować klientów o nadchodzących zmianach. Ostatnio też jednak skupialiśmy się na sprawach związanych z bezpieczeństwem.
Bezpiecznie bankowanie to rzecz, którą zainteresować powinni się klienci wszystkich banków. W dzisiejszym przypadku skupimy się jednak na Santander i wydanym przez nich swego czasu komunikacie. Nawołuje on do wszystkich użytkowników o ostrożność. Wraz z tym ostrzeżeniem, udostępniono ważną listę zasad.
Santander apeluje o najwyższą ostrożność
fot. Santander Bank Polska
Oszustwo, o którym mowa, zaczyna się często od niewinnego połączenia z zagranicznego numeru. Jeśli odbierzemy lub – co gorsza – oddzwonimy, możemy trafić na osobę, która poprosi o kontakt przez komunikator internetowy, najczęściej WhatsApp. Tam właśnie rozwija się dalszy etap manipulacji.
Przestępcy, działając pod przykrywką firmy rekrutacyjnej lub marketingowej, przedstawiają ofertę łatwej pracy zdalnej. Ich propozycje brzmią atrakcyjnie: wystarczy lajkować produkty na znanej platformie zakupowej, by zacząć zarabiać – od kilkudziesięciu złotych dziennie aż po kilkanaście tysięcy miesięcznie. Wyobraźcie sobie, że jesteście w kiepskiej sytuacji finansowej – w takim momencie logika może odejść na dalszy plan.
Mechanizm działania oszustów jest dobrze przemyślany. Zbudowany jest na zaufaniu i stopniowym zaangażowaniu ofiary. Na początku może faktycznie pojawić się niewielki „zarobek”, który ma uwiarygodnić całą historię. Następnie dochodzi do momentu, w którym użytkownik proszony jest o dokonanie opłaty – rzekomo w celu aktywowania konta, odbioru środków lub odblokowania kolejnych zleceń. W efekcie kolejne „wypłaty” nigdy nie następują.
Istnieją proste sposoby na to, aby nie dać się nabrać
Aby nie paść ofiarą tego typu oszustwa, przede wszystkim nie należy odbierać połączeń z nieznanych zagranicznych numerów ani tym bardziej na nie oddzwaniać. W przypadku tej drugiej opcji możecie narazić się na dodatkowe koszty. Jedną z gorszych rzeczy, jakie można też zrobić, to dodać taki numer do komunikatora. Tylko ułatwicie przestępcom robotę.
Zachowajcie zasadę ograniczonego zaufania. Nie klikajcie w żadne linki, nie przesyłajcie nikomu pieniędzy i nie udostępniajcie danych osobowych ani bankowych. Co najważniejsze, nie dajcie się nabrać w wizję łatwego, szybkiego i wysokiego zarobku. To fikcja, która ma zrobić ludzi w konia.
Źródło: Santander
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.






