iQOO Neo 10 to spełnienie marzeń każdego ManiaKa z 1500 złotymi na telefon. Bryluje wydajnością, pojemną baterią, szybkim ładowaniem i procesorem.
Producent rozpoczął już podkręcanie atmosfery przed premierą iQOO Neo 10. Telefon jako pierwszy poza Chinami będzie pracować na nowym Snapdragonie, poznaliśmy też wydajność. Trzeba przyznać, że w takiej cenie nietrudno się nią zachwycić.
iQOO Neo 10 ma kosztować góra 1500 złotych poza Chinami
Producent oficjalnie potwierdził wydajność iQOO Neo 10. Smartfon będzie pierwszym poza Chinami ze Snapdragonem 8s Gen 4. Dzięki zastosowaniu tego SoC osiąga 2.4M punktów w AnTuTu. To mniej więcej odpowiada mocom obliczeniowym zeszłorocznych flagowców.
To te flagowce mają teraz najlepsze baterie. To fakt, a nie opinia
Ponadto iQOO Neo 10 potwierdził cenę, która ma maksymalnie wynosić 35000 rupii indyjskich. Przy obecnym kursie przekłada się to na około 1500 złotych. Chciałbym, żeby kiedyś tak wyposażone smartfony trafiły do Polski za podobne pieniądze.
W takiej cenie wydajność faktycznie robi wrażenie
Ponadto iQOO Neo 10 otrzyma potężną baterię. Pisałem już o tym tutaj, więc teraz przytoczę tylko najważniejsze punkty specyfikacji. Moim zdaniem połączenie zużywającego mniej energii procesora i ogniwa 7000 mAh to strzał w dziesiątkę.
Do tego mamy bardzo szybkie ładowanie o mocy 120W. Ponieważ na froncie iQOO Neo 10 znajduje się wyświetlacz o przekątnej 6.78 cala z odświeżaniem 144 Hz, gracze na pewno docenią ten model.
Warto zwrócić uwagę na pamięć. UFS 4.0 w tej półce cenowej to rzadkość, choć trzeba przyznać, że POCO F7 również zaoferuje tak szybki standard. Ponadto ten drugi model trafi do Polski, czego o iQOO powiedzieć się nie da.
Na koniec nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaprosić Cię do zapoznania się ze specyfikacją OnePlusa 15. Telefon przed premierą zdradził większość specyfikacji. Czy faktycznie jest tak dobry, by w nazwie ominąć jedną generację?
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.