Flip zaskakuje, a Fold rozczarowuje. Oto baterie nowych składaków Samsunga

Do premiery składanych telefonów Samsunga pozostało jeszcze sporo czasu, jednak kolejne przecieki ujawniają ich specyfikację. Samsung Galaxy Z Flip 7 otrzymać ma ulepszenie baterii, którego jednak droższy i większy Galaxy Z Fold 7 nie dostanie.

Wygląda na to, że większy i droższy, niekoniecznie znaczy lepszy pod każdym względem. Nowe przecieki sugerują, że Samsung Galaxy Z Flip 7 otrzyma większą baterię, której pojemność przebije tę z poprzedniej generacji składaków.

Samsung Galaxy Z Flip 7 z większą baterią, a co z Foldem?

Zacznijmy jednak od przypomnienia tego, co już wiemy o nowym składaku Samsunga. Jak pisałem dla Was ostatnio, bardzo możliwe, że zobaczymy tutaj Exynosa 2500, zamiast Snapdragona 8 Elite. Taki ruch może być spowodowany niższymi kosztami dla koreańskiej firmy, używając własnego SoC.

Samsung Galaxy Z Flip 7 / fot. OnLeaks

Zapewne nie zabraknie przynajmniej 8 GB pamięci operacyjnej oraz 256 GB pamięci wewnętrznej. Chociaż w tym pierwszym przypadku, myślę, że powinno pojawić się minimum 12 GB. Ponadto, zaoferować ma większy, bo 4″ ekran zewnętrzny i działać pod kontrolą Androida 16 z One UI 8. No ale co w takim razie z tą baterią?

Samsung Galaxy Z Flip 7 / fot. OnLeaks

Mowa jest o zastosowaniu dwóch ogniw, jednego o pojemności minimalnej 1189 mAh i drugiego 2985 mAh. Daje to 4174 mAh pojemności minimalnej, co przełoży się zapewne na realnie 4300 mAh. To wzrost o 0,3 Ah względem poprzednika. Galaxy Z Fold 7 z kolei zaoferować ma baterię 4400 mAh, co jest zerowym postępem w porównaniu z Foldem 6.

Prędkości ładowania pozostaną niezmienione

Pomimo progresu dla Flipa 7 pod kątem pojemności zastosowanej baterii, to w przypadku mocy ładowania – nie zmieni się nic. Nadal oferowane będą wręcz komiczne wartości – 25W przewodowo oraz 15W indukcyjnie. Szkoda, że koreańska firma nie czuje potrzeby postępu w tym zakresie i trzyma się sztywno takiej strategii.

Nie byłoby to jeszcze takie złe, gdyby baterie urosły naprawdę mocno w obydwu składanych telefonach Samsunga. A tak – trochę śmieszno, trochę straszno. Premiera już niedługo, bo początkiem lipca.

Przyszły flagowiec Samsunga ma nie dostać najlepszego procesora. O co chodzi?

Źródło: Sammobile