Szokuje mnie, że Samsung pozbył się najlepszego wariantu Galaxy S23 bez mrugnięcia okiem

Samsung Galaxy S23. Galaxy S23+ i Galaxy S23 Ultra to najważniejsze premiery najbliższych tygodni. Zobacz je na oficjalnych grafikach. Jak oni mogli nam to zrobić?

Smartfony Samsunga, zwłaszcza te flagowe, łatwo jest kochać z dokładnie tych samych powodów, dla iPhone’a. Dzisiaj możesz zobaczyć, jak Samsung Galaxy S23+ i Samsung Galaxy S23 Ultra wyglądają na oficjalnych grafikach. Nie potrafię ukryć ogromu swojego rozczarowania. Producent pozbył się uwielbianej przez użytkowników branży.

Samsung Galaxy S23+ we wszystkich wariantach – oficjalne grafiki

To, że wersje kolorystyczne Samsunga Galaxy S23+ będą nudne, wiedzieliśmy już od jakiegoś czasu. Daleko im do zwariowanego połączenia fioletowego ze złotem, które znaliśmy z Samsunga Galaxy S21. Mamy nudny czary, nudny kremowy, znośny zielony i jedyny odważny, choć dość niszowy – podrowy róż. Koreański producent nazywa je wymyślnie, a my ziewamy.

Zobacz Samsung Galaxy S23 na oficjalnych grafikach.

Samsung Galaxy S23 Ultra we wszystkich wariantach – oficjalne grafiki

To jeszcze jednak nic. Prawdziwej zbrodni lenistwa Samsung dopuścił się na Galaxy S23 Ultra. Znacznie droższy flagowiec będzie dostępny w dokładnie tych samych kolorach, co tańsze modele. Nie mam specjalnego problemu z brakiem ekskluzywności. Mam problem z tym, że Samsung znowu ubił najciekawszą wersję.

Wcześniej zrobił to z przepiękną miedzią z Folda 2 / Note’a 20 Ultra. Teraz zrobił to samo z burgundem z S22 Ultra. Nawiasem mówiąc, nie znam nikogo, komu by się ona nie podobała. Powód? Nie wiem, choć się domyślam. Oszczędności na liniach produkcyjnych.

Nie samym wyglądem Samsung Galaxy S23 stoi. Jego specyfikacja skrywa kilka ciekawych smaczków. Jakich? Ceny, pełne dane techniczne i oficjalną datę premiery znajdziesz w poniższym tekście.

Premiera Samsung Galaxy S23, S23+ i S23 Ultra! Najlepsze flagowce czy rozczarowanie?

Źródło | Via