Kiedyś były zabójcami flagowców, dziś odchodzą w chwale, zawstydzając konkurentów

Po ponad trzech latach od premiery OnePlus zdecydował się zakończyć wsparcie aktualizacyjne dla OnePlus 6 i OnePlus 6T, ex-flagowców z 2018 roku. Oba modele dostały trzy duże aktualizacje Androida, co w świecie zielonego robota jest dobrym wynikiem.

OnePlus 6 i OnePlus 6T to dwa smartfony z 2018 roku, które są ostatnimi owocami strategii OnePlus zakładającej oferowanie tzw. tanich flagowców. W kolejnych generacjach kolejne kompromisy w specyfikacji znikały, a cena rosła.

OnePlus zadbał jednak o to, by po królewsku traktować te dwa ex-flagowce. Dopiero teraz zdecydował się bowiem na ich porzucenie, zapewniając wcześniej odpowiednio długie wsparcie aktualizacyjne.

OnePlus 6 i OnePlus 6T porzucone przez producenta

Na swoim forum OnePlus oficjalnie potwierdził, że zapadła decyzja o zakończeniu wsparcia dla OnePlus 6 i OnePlus 6T. To oznacza, że oba te modele nie dostaną już żadnej aktualizacji, chyba że producent wykryje jakiś krytyczny błąd bezpieczeństwa.

Warto w tym momencie zauważyć, że OnePlus 6 był wspierany przez 3,5 roku, a OnePlus 6T przez 3 lata z haczykiem. W tym czasie smartfony te dostały 3 duże aktualizacje Androida. To rezultat ponadprzeciętny w świecie zielonego robota, gdzie najczęściej spotykamy się z dwuletnim wsparciem.

Przypominam, że razem z flagowcami OnePlus w 2018 roku zadebiutowały Samsung Galaxy S9, Samsung Galaxy Note 9, LG G7 ThinQ, Xiaomi Mi 8, ASUS ZenFone 5Z czy Sony Xperia XZ3. Jeśli się nie mylę, to żaden z nich nie dostał oficjalnie Androida 11, którym chwalą się OnePlus 6 i OnePlus 6T. Większość z nich była wyraźnie droższa.

Jasne, każda kolejna aktualizacja byłaby mile widziana, jednak OnePlus i tak zagwarantował ponadprzeciętne wsparcie dla OnePlus 6 i OnePlus 6T. Producent nie ma sobie nic do zarzucenia.

Ba, moim zdaniem OnePlus pokazał konkurencji z Androidem, że da się oferować więcej za mniej. Można powiedzieć, że OnePlus 6 i 6T pokazały klasę, dając cenną lekcję rywalom.

Polecamy

Korzystając z okazji pozwolę sobie przypomnieć o moim artykule dotyczącym historii smartofonów OnePlus:

Od „zabójcy flagowców” przez „królów opłacalności” po „ekstraklasę”: historia smartfonów OnePlus

Źródło