Honor 50 szaleje tak, że firma musi zwiększyć produkcję!

Smartfony Honor 50 okazały się bardzo mocną pozycją w portfolio chińskiego producenta. Zainteresowanie Honorem 50 jest tak duże, że firma musi dołożyć do większej produkcji.

Mam dobrą wiadomość dla fanów smartfonów Honor – seria Honor 50 sprzedaje się bardzo dobrze i udowadnia, że klienci czekali na powrót producenta. Firma odradzająca się niczym feniks z popiołów ma wszystkie argumenty za tym, żeby postawić na globalną dystrybucję.]

Honor 50 sprzedaje się lepiej niż świeże bułeczki

Wyniki sprzedaży Honor 50, 50 Pro i 50 SE są wprost znakomite, biorąc pod uwagę dość długą nieobecność Honor na rynku i pojawienie się realme w czołówkach. Maniacy szybko sobie przypomnieli o niedawnym podopiecznym Huawei, który teraz postawił na procesory Qualcomm i superszybkie ładowanie.

Zainteresowanie przerosło oczekiwania i wyliczenia samej firmy, dlatego Honor zwiększa zamówienia na produkcję smartfonów. Yuany popłyną do fabryk, ale szybko się zwrócą, ponieważ seria 50 ma tendencję do rekordowych zysków – w ciągu minuty od rozpoczęcia sprzedaży trójka telefonów wygenerowała 500 milionów yuanów przychodu.

Rekordy bite są zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. Jestem pewien, że gdyby smartfony zawitały na europejski rynek, mogłyby popsuć szyki Xiaomi i podnieść konkurencję – dobra wiadomość jest taka, że Honor wie o popularności firmy na Starym Kontynencie i planuje globalny debiut.

Jest co pokazywać, ponieważ w najdroższym Honor 50 otrzymujemy zupełnie nowy procesor Snapdragon 778G (to koniec z Kirinami w Honorach), ekran odświeżany w 120 Hz i ładowanie przewodowe o mocy aż 100 watów. W jego światowej wersji dostępne będą usługi Google, co będzie słodką wisienką na torcie.

5000 mAh, Full HD+ i ramka jak z Galaxy S20 Ultra w tanim średniaku!

Źródło