Nareszcie postęp! Oppo Reno6 jest nie tylko piękny, ale też dwa razy mocniejszy od poprzednika

Oppo Reno6 może okazać się największym odświeżeniem w historii tej świetnej serii średniaków. Na pokładzie nareszcie znajdzie się solidny procesor o mocy odpowiadającej Snapdragonowi 865. To może być bardzo opłacalny smartfon.

Do sieci trafiły pierwsze szczegóły specyfikacji Oppo Reno6, czyli następcy jednego z najładniejszych telefonów w średniej półce cenowej. Nareszcie widać postęp względem poprzedniej generacji – to może być interesujący wybór.

Sercem Oppo Reno6 ma być MediaTek Dimensity 1200, czyli jeden z najlepszych układów dla średniaków. Ciekawostka – ten sam procesor napędzi OnePlusa Nord 2. Mając z tyłu głowy ścisłą współpracę pomiędzy działami R&D obu producentów, można wnioskować, że te modele będą miały ze sobą sporo wspólnego. Przy okazji ten SoC jest dwa razy mocniejszy (600 kontra 300 tysięcy punktów) od Snapdragona 765G w popularnym benchmarku AnTuTu.

Reszta dzisiejszego przecieku zdradza jeszcze solidne 8 GB RAM, 128 GB przestrzeni na dane użytkownika oraz ekran o częstotliwości odświeżania 90 Hz. To najprawdopodobniej matryca AMOLED, możemy więc liczyć na czytnik linii papilarnych zintegrowany z wyświetlaczem.

Za nowościami powinno też pójść odświeżenie designu. Smartfony Reno od dwóch generacji wyglądają niemal tak samo i przydałoby się zobaczyć coś nowego. Z drugiej strony – to jedne z najlżejszych i najcieńszych średniaków, choć ostatnio ten tytuł skradł im ostatnio Xiaomi Mi 11 Lite.

Kiedy można oczekiwać premiery? Biorąc pod uwagę ostatnie tempo producenta i premiery co pół roku, to debiut serii Oppo Reno6 powinien odbyć się na przełomie czerwca i lipca.

Jeśli spodobał Ci się Oppo Reno 5, ale nie jesteś pewien, czy jest wart takich pieniędzy, to w podjęciu decyzji zakupowej mogą pomóc Ci nasze pierwsze wrażenia. Warto też pamiętać, że smartfon otrzymał wczoraj solidną aktualizację, a do tego kupisz go w promocji z fajnym prezentem.

Polubiłem się z nim od pierwszego wejrzenia! OPPO Reno 5 – pierwsze wrażenia

Źródło