Oto „połamany” Samung Galaxy S21 na sterydach. To naprawdę może się udać

Co powstanie z połączenia Samsunga Galaxy S21, zawiasu i dodatkowego ekranu? Oczywiście Samsung Galaxy Z Flip 3, którego możemy dzisiaj obejrzeć pod każdym kątem na najlepszych do tej pory renderach.

Samsung Galaxy S21 to zdecydowanie mój ulubiony flagowiec 2021 roku, ale gdy patrzę na te rendery, to zastanawiam się, czy czasem nie pospieszyłem się z zakupem. Samsung Galaxy Z Flip 3 prezentuje się na nich niemal identycznie, a do tego w kieszeni zajmie tylko połowę miejsca. Takie składane smartfony lubimy.

Swoją wizją Samsunga Galaxy Z Flip 3 podzielił się Waqar Khan, czyli twórca renderów o całkiem wysokim stopniu prawdopodobieństwa. Kiedy telefon jest rozłożony, frontu nie sposób odróżnić od najtańszego z tegorocznych flagowców Samsunga. Ramki są tak samo minimalne, a dziurka na przedni aparat jest tak samo mała i tak samo ulokowana.

Zmiany pojawiają się dopiero na tylnym panelu. Aparat wygląda tak samo i już to samo w sobie byłoby sporym postępem w stosunku do poprzednika. Trzy obiektywy w układzie aparat główny, teleobiektyw i szeroki kąt obiecują znacznie lepsze zdjęcia, niż te wykonywane przy pomocy Z Flip. Druga sprawa to znacznie większy dodatkowy wyświetlacz – tym razem z bardziej rozbudowanym AoD.

Na koniec pozostaje kwestia zawiasu. W trzeciej generacji Samsung nie będzie już mógł zasłaniać się problemami wieku dziecięcego. Choć niespecjalnie liczę na wodoszczelność, to tym razem powinien być przynajmniej solidnie zabezpieczony przed dostaniem się pyłu i kurzu do środka urządzenia.

Jedno jest pewne – Samsung Galaxy Z Flip 3 będzie sporo droższy od Galaxy S21, nawet jeśli nie będzie wyglądał aż tak imponująco, jak na powyższych renderach. Jeśli sądzisz, że na obecnym etapie nadal preferujesz tradycyjnego flagowca, to być może do zakupu przekonają Cię nasze pierwsze wrażenia z użytkowania Samsunga Galaxy S21:

Samsung Galaxy S21 po 48 godzinach. Co ma w sobie, że aż kupiłem go w przedsprzedaży?

Źródło