Oppo Reno 4Z 5G oferuje świetną wydajność, ekran 120 Hz, aż 6 aparatów i jest doskonale wyceniony. Ma bardzo duże szanse trafić do Polski wzorem poprzedników. To dobra alternatywa dla OnePlusa Nord w niższej cenie.
Oppo Reno 4Z 5G to przebrandowany Oppo A92s, który zostanie przeznaczony na rynki poza Chinami. Jestem przekonany, że trafi do Polski – tak jak jego poprzednicy. I tak jak jego poprzednicy będzie genialnym zakupem w swojej cenie.
Kiedy testowałem Oppo Reno 2Z, byłem bardzo mocno zaskoczony, jak dobry jest to smartfon. To jeden z tych modeli, w których specyfikacja została idealnie dobrana do oczekiwań. Działał jak marzenie, ekran był świetny, a do tego kusił ekranem bez wcięcia, bo aparat do selfie był na wysuwanej tacce. Oppo Reno 4Z 5G ma dziurkę, ale to specyfikacja i cena są kluczem do sukcesu.
Zacznijmy od ekranu, bo to on wyróżnia Reno 4Z 5G na tle konkurencji. To matryca IPS, co może wydawać się krokiem wstecz w stosunku do AMOLEDa z poprzednika, ale za to dysponuje odświeżaniem 120 Hz. Dla mnie to zaleta, bo płynniejsze przewijanie treści cenię wyżej, niż dokładne odwzorowanie kolorów. Ma przekątną 6.57 cala i rozdzielczość FullHD.
Procesor to świeży MediaTek 800, który pod względem wydajności „siedzi” tuż poniżej Snapdragona 765G ze sporo droższego OnePlusa Nord. Jak na Oppo przystało, nie brakuje pamięci, a smartfon jest oferowany w tylko jednym wariancie 8/128 GB. Dopóki obok nie położysz flagowca, to nie ma obaw, że dostrzeżesz spowolnienia w codziennej pracy.
Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to mamy do czynienia z klasyką gatunku. Cztery obiektywy w konfiguracji matryca główna, szeroki kąt, makro oraz pomiar głębi mają rozdzielczość odpowiednio 48, 8, 2 oraz 2 MP. Na froncie jest podwójny aparat do selfie, ale niestety dodatkowy sensor nie jest szerokim kątem do zdjęć grupowych, a służy do lepszych portretów.
Bateria ma 4000 mAh i zapewnia wsparcie dla 18 W ładowania. Tutaj akurat mogłoby być lepiej, bo chociażby sporo tańszy Realme 6 Pro oferuje 30 W – podobnie jest w POCO X3 NFC.
Na koniec wystarczy powiedzieć coś o cenie. Ta w przeliczeniu powinna wynosić 1360 złotych, co oznacza, że w Polsce mógłby startować od 1599 złotych. To świetny smartfon za takie pieniądze. Oby producent zdecydował wprowadzić go do naszych sklepów.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.







