Chiński koncern Vivo nie próżnuje i już za kilka dni wypuści do sprzedaży bardzo interesującego średniaka, który powinien zainteresować osoby szukające świetnie wyglądającego i wydajnego smartfona. Mowa o modelu Vivo S1 Pro.
S1 Pro to oczywiście sprzęt, który jest niejako rozwinięciem tego, co mogliśmy zobaczyć w modelu S1, także reprezentującym poziom średniej półki cenowej. S1 Pro jest oczywiście pod wieloma względami ulepszony, ale zacznijmy od tego, co zwraca uwagę już na pierwszy rzut oka, czyli wyglądu.
S1 Pro to bowiem smartfon z ekranem pokrywającym cały frontowy panel, gdyż aparat do selfie o rozdzielczości 32 MP został umieszczony w wysuwanym module, który pojawia się rzecz jasna na górnej krawędzi tego urządzenia. Vivo skorzystało także z technologii pozwalającej na umieszczenie czytnika linii papilarnych wewnątrz ekranu, co pozwoliło na wyprodukowanie smartfona bez żadnych wcięć czy dziur na froncie.
Sam wyświetlacz ma przekątną 6,39 cala – został on wykonany w technologii SuperAMOLED i prezentuje obraz w rozdzielczości 2340×1080, czyli FullHD. Ekran został wyprodukowany w formacie 19,5:9 i zajmuje aż 91,64% frontowego panelu. To bez wątpienia świetny rezultat.
Smartfon napędzany jest procesorem Qualcomm Snapdragon 675 (zamiast Helio P70 w podstawowym wariancie S1), wspieranym przez 6 lub 8 GB pamięci RAM w zależności od wybranej wersji tego urządzenia. Główny aparat został złożony z trzech obiektywów: podstawowego 48 MP, szerokokątnego 8 MP oraz 5 MP dedykowanego uzyskiwaniu efektu głębi.
O baterii nie można powiedzieć natomiast nic ponad to, że jest po prostu solidna – zastosowano tutaj ogniwo o pojemności 3700 mAh, co jak na rozmiary tego urządzenia jest zwyczajnie rozsądnym minimum. Całość działa natomiast pod kontrolą systemu operacyjnego Android w wersji 9 Pie z nakładką producenta Funtouch UI.
Vivo S1 Pro trafi do sprzedaży 9 maja – oczywiście na razie na terenie Chin, a jego cena ma oscylować wokół 400 dolarów. Choć można by spodziewać się tutaj nieco lepszego układu SoC, to i tak mamy do czynienia z naprawdę ciekawym urządzeniem, zwłaszcza pod względem wyglądu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…