Kategorie: Gry i aplikacje Newsy

Twórcy gry z Harry Potterem będą chcieli oskubać nas z forsy. Mikropłatności z kosmosu

Wielu użytkowników urządzeń mobilnych czeka na premierę gry Harry Potter: Wizards Unite, która ma powtórzyć wielki sukces Pokemon GO, także korzystając z dobroci rozszerzonej rzeczywistości. Na razie jednak wygląda na to, że będziemy mieli do czynienia z solidnym wyciskaczem gotówki z naszej karty kredytowej.

Mimo upływu lat marka Harry’ego Pottera wciąż działa jak magnes, czego efektem jest wielka ekscytacja wokół Harry Potter: Wizards Unite, czyli produkcji tworzonej przez studio Niantic (autorzy Pokemon GO) oraz ekipę Portkey Games.

Gra zapowiada się naprawdę ciekawie, bowiem pierwsze materiały filmowe z tego tytułu zapowiadają bardzo rozbudowaną produkcję korzystającą z bogatego uniwersum stworzonego przez J.K. Rowling, dodatkowo wzbogaconego o elementy rozszerzonej rzeczywistości (AR), które mają zachęcić graczy do większej aktywności i współpracy z innymi graczami.

Mikrotransakcje są. I jest ich dużo, i są też drogie

Debiut tej produkcji zbliża się wielkimi krokami, o czym świadczy fakt, iż tytuł ten trafił już do fazy tzw. soft launchu i został udostępniony do testów niektórym graczom – mowa tutaj o mieszkańcach Australii i Nowej Zelandii, którzy mogą już wejść w mobilny świat Harry’ego Pottera. Niestety, przy okazji do sieci trafiły informacje o mikropłatnościach, których oczywiście wszyscy w takiej produkcji po prostu się spodziewali. Ale chyba nie oczekiwali, że będą tak rozbudowane i drogie.

Twórcy zadbali bowiem o to, byśmy nie zapomnieli o podpięciu karty kredytowej, bo sklepik wewnątrz gry prezentuje się naprawdę okazale (niestety).

Podstawową walutą będzie złoto, które zakupimy w wirtualnym Banku Gringotta. Paczki będą zawierać od 80 sztuk złota (1,5 dolara australijskiego, ok. 4 złote) do 10000 jednostek (160 dolarów australijskich, czyli ok. 430 złotych).

Wydamy je na ulepszenie postaci, a także dodatkowe przedmioty, takie jak kamienie runiczne, mikstury uzdrawiające czy też specjalne detektory wykrywające ciekawe przedmioty. Dodatkowo w sklepie nabędziemy specjalne zestawy „antykataklizmowe”, będące podręcznymi paczkami przedmiotów, które pomogą nam w walce z przeciwnikami. Ich cena wynosi 8 AUD (21,5 złotych) lub 31 AUD (83 złote).

No niestety, tanio nie jest, a spora ilość opcji do wydania złota sugeruje, że bez dodatkowych wydatków się niestety nie obędzie.

No cóż, szkoda, a najlepszym podsumowaniem tej sytuacji będzie klasyczny mem z nosaczem w roli głównej:

źródło

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Złota promocja i to w Polsce! Król sprzedaży telefonów w cenie, której się nie oprzesz

Największy sprzedażowy hit 2024 roku, Apple iPhone 15 Pro Max, już lada moment doczeka się…

15 maja 2024
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Ten tani Samsung z 5G i AMOLED 120 Hz zaskarbi sobie sympatię w Polsce. Wielu go kupi bez zastanowienia

Samsung Galaxy M35 5G przed premierą pochwalił się specyfikacją i wyglądem. Czy następca taniego telefonu…

15 maja 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Oto wszystko, co Apple będzie chciało sprzedać Ci do 2027. iPhone, iPad, VR, OLEDy i OIS na froncie

Do sieci trafiło podsumowanie nowości, które Apple pokaże w latach 2024-2027. Oto nowe funkcje iPhone,…

15 maja 2024
  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony

Ważna data dla Polaka. Te smartfony kiedyś rządziły w Polsce, a i dzisiaj nie ma co ich ignorować

Przy zakupie smartfona najbardziej cenisz sobie dobry aparat i zjawiskowy design? Premiera Oppo Reno12 na…

15 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Najlepszy flagowiec do zdjęć w historii nie dla Polaka. Możesz o nim tylko pomarzyć

Premiera najważniejszego flagowca do zdjęć rozbudziła ManiaKalne serca na nowo. Nowy vivo X100 Ultra to…

15 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Stoisz? Usiądź! Flagowiec z 1″ aparatem, AMOLED 120 Hz, 100 W i IP69 w tej cenie niszczy konkurencje

Na smartfonowej scenie zaprezentowano trzy świetne flagowce: vivo X100s, vivo X100s Pro oraz vivo X100…

15 maja 2024