Do sieci trafiła profesjonalna sesja wykonana za pomocą OnePlus 7 Pro. Sprawdź sam, co można wycisnąć z potrójnego aparatu najlepszego smartfona OnePlus w historii.
OnePlus 7 i 7 Pro to bez dwóch zdań najgorętsza premiera maja. Wcześniej dzisiejszego dnia do sieci trafiła specyfikacja, a w kilka godzin później poznaliśmy możliwości aparatu z OnePlus 7 Pro w rękach profesjonalisty. Rezultat jest imponujący.
OnePlus najwyraźniej doszedł do wniosku, że skoro o jego flagowcu wiadomo już wszystko, to nie ma co się kamuflować – lepiej samemu podgrzewać atmosferę. Była reklama na łamach The New York Times, a teraz producent chwali się, że sesja okładkowa znanego magazynu powstała przy pomocy jego smartfona.
Podobno fotografie nie były w żaden sposób poprawiane – chciałbym w to wierzyć. Zanim jednak zaczniecie planować karierę sławnego fotografa, to uprzedzam – zdjęcia bez dwóch zdań powstały przy pomocy trybu profesjonalnego i odpowiednich akcesoriów typowych dla planu zdjęciowego. Trudno będzie powtórzyć je we własnym zakresie – co nie znaczy, że nie warto próbować.
Dla tych, którzy nie pamiętają, przypomnę. OnePlus 7 Pro zostanie wyposażony w potrójny aparat główny: matryca główna 48 MP z przysłoną f/1.7 i wsparciem dla OIS+EIS, obiektyw szerokokątny 16 MP ze światłem f/2.2 i kątem widzenia 117° oraz teleobiektyw 8 MP z przysłoną f/2.4 i trzykrotnym zoomem.
Odpowiedzi na to pytanie bardzo wyczerpująco rano udzielił Dawid – zainteresowanych drobiazgową specyfikacją odsyłam do jego wpisu – link znajdziesz poniżej. Ja od siebie dodam tylko kilka szczegółów, które czynią z niego szczególnie ciekawy wybór.
https://www.gsmmaniak.pl/996486/oneplus-7-oneplus-7-pro-specyfikacja/
Moim skromnym zdaniem, model 7 Pro zadecyduje, czy OnePlus na stałe wejdzie do najwyższej półki. Wiem, że będzie wydajny jak sam diabeł, świetnie wykonany i bardzo ładny – ale to wszystko ma też konkurencja, z tańszym Xiaomi Mi 9 na czele. Chodzi o coś innego – dopracowane oprogramowanie, doskonały ekran (akurat o to przestałem się już martwić) oraz doskonały aparat – co częściowo zostało potwierdzone już dzisiaj.
Wbrew pozorom, OnePlus 7 Pro ma jedną przewagę nad droższymi i bardziej uznanymi rywalami. Mam tutaj na myśli wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 90 Hz. Podczas testów Razer Phone 2 (który wprawdzie oferuje 120 Hz) byłem nią zachwycony i myślę, że OnePlus 7 Pro może mieć jeden z najlepszych (o ile nie najlepszy) ekran na rynku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…
Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…
Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…
Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…
Orange Flex chwali się nową, wygodną subskrypcją roczną. Dzięki niej zamiast za 12 miesięcy, płacimy…
Smartfony Apple tracą na popularności najwięcej od sześciu lat? Wyniki najnowszego raportu zaskakują – iPhone'y…