Motorola Razr V4 to składany smartfon chińskiego producenta, który oferuje zupełnie inne podejście do tematu. Czy smartfon z klapką bez klawiatury to dobra droga rozwoju?
Pomimo spektakularnego fiaska Samsunga Galaxy Fold, plany innych producentów na podbicie niszy składanych smartfonów nie umarły. Dzisiaj przyjrzymy się zupełnie innemu podejściu do tematu. Motorola Razr V4 będzie duchowym następcą „klapek”. Jak prezentuje się na nowych renderach?
Rendery zostały pierwotnie opublikowane w serwisie Weibo, szybko jednak zniknęły. Nie mamy więc pełnej pewności o ich autentyczności, choć pokrywają się z poprzednimi przeciekami na temat Motoroli Razr V4. Przyjrzyjmy się jej bliżej.
Smartfon prezentuje zupełnie inne podejście do tematu, niż Samsung Galaxy Fold czy Huawei Mate X. Zamiast stworzyć tablet, który po złożeniu jest smartfonem, Motorola stawia na smartfon, który po złożeniu jest…mniejszym smartfonem. Widzę w tym sens, bo zamiast tworzyć urządzenie, które po rozłożeniu jest jeszcze większe i bardziej nieporęczne, dostaniemy zgrabną i kompaktową „klapkę”. Przecież nie każdy chce nosić w kieszeni tablet.
Pierwszy rzut oka pozwala też stwierdzić, że zawias jest znacznie mniej skomplikowany, niż w przypadku dwóch poprzednio wymienionych konkurentów. To newralgiczny punkt konstrukcji, ale wcale nie jest powiedziane, że wyświetlacz zniesie zginanie lepiej niż w Samsungu.
Nie jest do końca pewne, czy Motorola Razr V4 będzie smartfonem „dla mas” czy może do sprzedaży trafi tylko jako edycja specjalna. Jakby nie było, na poniższym renderze możemy przyjrzeć się zestawowi sprzedażowemu. Oprócz bardzo oryginalnego pudełka, nabywca wejdzie w posiadanie bezprzewodowej ładowarki, słuchawek, ładowarki sieciowej oraz, niestety, przejściówki USB-C. To potwierdza poprzednie doniesienia, że na pokładzie zabraknie wyjścia słuchawkowego.
Wszystkie powyższe informacje mniej lub bardziej pokrywają się z poprzednimi. Starsze doniesienia wskazywały na obecność dodatkowego ekranu na zewnątrz, którego tutaj brakuje. Motorola Razr nie będzie jednak tania – choć i nie tak droga, jak modele Samsunga i Huawei. Spodziewamy się ceny na poziomie 1500 dolarów, o czym przeczytasz w osobnym wpisie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Cienka brzytwa w aksamitnie czerwonym wydaniu stała się oficjalna. Świeży vivo V30e wygląda ślicznie, oferuje…
Jestem przekonany, że POCO F6 znajdzie się w kieszeni wielu z Was. Do debiutu przygotowuje…
Jeżeli w 2024 roku jakikolwiek telefon ma zbliżyć się do ideału, tu flagowa Sony Xperia…
Zdjęcia Google pomogą rozprawić nam się z osobami, których nie chcemy już więcej widzieć. Nowość…
Czy wiesz, który smartfon sprzedał się w Polsce w największej liczbie egzemplarz? Nie był to…
Spotify w darmowej wersji staje się uboższy, niż dotychczas. Serwis powoli usuwa funkcję, która do…