- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Na pierwszy rzut oka Samsung Galaxy A50 (A505) jest świetnym smartfonem klasy średniej, w którym postawiono na sporo nowych rozwiązań technologicznych. Czy to jednak średniak idealny? Zapraszam do lektury testu Galaxy A50.
Samsung Galaxy A50 robi piorunująco dobre pierwsze wrażenie, zwłaszcza patrząc na jego najmocniejsze elementy wyposażenia, w tym: czujnik biometryczny wbudowany w wyświetlacz, zestaw trzech obiektywów na tylnym panelu, pojemny akumulator, czy też wreszcie sporo pamięci na dane i sensowny SoC. Model ten wydaje się silnym graczem w średnim segmencie. Czy aby na pewno?
O tym przekonacie się po przeczytaniu naszej recenzji Galaxy A50.
Za wypożyczenie Samsunga Galaxy A50 na testy dziękujemy sklepowi Komputronik.pl.
Samsunga Galaxy A50 kupisz w Komputronik.pl.
Specyfikacja Samsung Galaxy A50
Dane podstawowe | |
Wymiary | 75 x 159 x 7.7 mm |
Waga | 166 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2019, Luty |
Ekran | |
Typ | Super AMOLED 6.4'', rozdzielczość 2340x1080, 403 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Samsung Exynos 9610 |
Procesor | 2.3 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex-A73 & ARM Cortex-A53) |
GPU | ARM Mali-G72 MP3 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 4000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 512GB |
Porty | USB (typu C), audio (mini-jack 3.5mm) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 9.0.0 Pie, One UI 1.1 |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS, GLONASS, BDS i Galileo |
Bluetooth | 5.0 LE |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 25 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 8MP + 5MP |
Dodatkowy | 25 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Samsung zdefiniował tworzywo sztuczne na nowo
Samsung Galaxy A50 prezentuje się bardzo dobrze, jak na średniaka z 2019 roku przystało. Nawet po wzięciu tego modelu do ręki nie odstrasza nas tylna ściana wykonana z tworzywa sztucznego. Tworzywa, które Samsung zdefiniował na nowo określeniem glasstic 3D. To daje nam jasno do zrozumienia, że mamy tutaj plastik imitujący szkło, który robi to bardzo dobrze. I choć nie mam pojęcia, jak tył będzie wyglądał po kilku miesiącach użytkowania, to jednak po tych dniach spędzonych z galaktyczną a pięćdziesiątką jestem dobrej myśli. Na obudowie nie powstała żadna widoczna rysa.
Glasstic 3D, tak samo jak szkło wręcz ubóstwia kolekcjonowanie odcisków palców, przez co utrzymanie smartfona cały czas w czystości jest niemożliwe. No chyba, że zdecydujecie się założyć case, choć tego nie ma w zestawie sprzedażowym. Z tworzywa jest także wykonana ramka smartfona.
Front zabezpieczony został jednym z lepszych szkieł, a mianowicie Corning Gorilla trzeciej generacji. I choć ma już swoje lata (zaprezentowane na CES 2013), to jednak nadal ma bardzo dobre właściwości ochronne.
Smartfon otrzymał spory wyświetlacz, który otoczono w miarę smukłymi ramkami, przez co zastosowany ekran wypełnia niemal 85% powierzchni frontowego panelu, co jest wynikiem na bardzo dobrym poziomie. Podbródek w tej konstrukcji występuje, choć nie jest specjalnie duży. Przez zagięcie tylnego panelu i grubość raptem 7.7 mm, Galaxy A50 bardzo dobrze leży w dłoni i wcale nie czuć jego wielkości. Nawet waga wynosząca 166 gramów nie jest żadnym problemem, gdyż nie obciąża nadgarstka.
Na tylnym panelu znajdziemy przede wszystkim potrójny aparat i diodę doświetlająca LED. Wysepka dedykowana obiektywom wystaje nieznacznie z obudowy co trzeba uznać za spory atut, gdyż była to zawsze zmora Samsunga. Na pleckach jest oczywiście logo.
Belka regulacji głośności i włącznik umieszczone zostały na prawym boku i są na odpowiedniej wysokości. Na lewej ramce jest gniazdo na sanki z trzema slotami – 2x nanoSIM + 1x microSD. Bardzo fajnie, że Samsung nie każe nam wybierać pomiędzy rozszerzeniem pamięci, a korzystaniem z dwóch numerów. Port USB typu C, złącze słuchawkowe mini-jack 3.5mm, mikrofon i głośnik multimedialny zostały umieszczone na dolnym obrzeżu.
Z technicznych rzeczy musicie jeszcze wiedzieć, że Samsung Galaxy A50 nie jest odporny na przenikanie cieczy i pyłu, a na wyposażeniu zabrakło także cewki indukcyjnej, a zatem o bezprzewodowym ładowaniu możecie zapomnieć. I choć ładowanie indukcyjne można przeboleć w tej cenie, to jednak wodoszczelność byłaby z pewnością miłym dodatkiem.
Akumulator jest bardzo dobry
Za czas pracy z daleka od gniazdka odpowiada akumulator o pojemności 4000 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania o mocy 15W. Na papierze ta pojemność jest naprawdę dobra, tym bardziej że taki sam akumulator obecny jest w wielu smartfonach konkurencji.
Tyle teorii. Jak w praktyce wypada Galaxy A50? Był w stanie dotrzymać mi kroku przez dwa dni. Co prawda częściej ładowałem smartfona co 1.5 dnia, aczkolwiek z aktywnym przez cały czas modułem LTE (ostatnio moje WiFi ma problemy z szybkością). Wyświetlacz jest włączony wtedy przez około siedem godzin. Jeżeli postanowicie korzystać niemal przez cały dzień z WiFi, to możecie liczyć na dodatkową godzinę na włączonym ekranie, przy założeniu, że zarządzanie podświetleniem jest regulowane automatycznie przez czujnik światła zastanego. No i jeszcze z trybem aktywnego Always on Display po tapnięciu w ekran, a nie na stałe.
Gry
Czas ładowania
Bateria broni się relatywnie krótkim czasem ładowania – uzupełnienie energii do 100% ładowarką dołączoną do zestawu zajmuje około 100 minut, przy czym już kwadrans wystarczy na osiągnięcie poziomu 18%. Po 30 minutach mamy już 33 procent – to zasługa wsparcia dla technologii szybkiego ładowania.
Samsung postawił także na kilka scenariuszy oszczędzania energii. Jeden z nich zakłada ekstremalne oszczędzanie energii, które oznacza ograniczenie funkcjonalności telefonu do minimum. Mamy do dyspozycji tylko najbardziej przydatne aplikacje, ograniczone zostają ustawienia, a także pobieranie danych w tle.
Bardzo dobry Super AMOLED z kiepskim czujnikiem biometrycznym
Samsung Galaxy A50 ma wyświetlacz Inifnity-U o proporcjach 19.5:9, który charakteryzuje się przekątną 6.4” i rozdzielczością FullHD+, a dokładniej 2340 x 1080 pikseli. Przy takiej charakterystyce panel wykonany w technologii Super AMOLED z wcięciem ma zagęszczenie punktów na cal na poziomie około 402.
W przypadku ekranu typu OLED luminacja maksymalna nie ma większego znaczenia w trybie ręcznym, gdyż jest zawsze niższa, niż w przypadku podświetlenia maksymalnego, kiedy to podświetleniem steruje czujnik światła zastanego. Sama czytelność jest bardzo dobra – nie ma problemu z odczytaniem treści nawet w pełnym słońcu. Oczywiście w ciemnych pomieszczeniach czy też nocą, także nie ma problemu z odczytaniem treści. Absolutnie żadnych zastrzeżeń nie mam również do odwzorowania kolorów, gdyż te są odpowiednio soczyste, a sam ekran został prawidłowo skalibrowany.
AdobeRGB
sRGB
Jasność maksymalna
W oprogramowaniu wyświetlacza jest kilka dodatkowych funkcji, które mają poprawić jakość wyświetlanego obrazu, a także podnieść komfort użytkowania. Samsung umożliwia nam między innymi sterowanie temperaturą barwową kolorów i balansem bieli – do dyspozycji jest suwak i trzy wartości (zimna, ciepła, domyślna oraz te pośrednie).
Samsung oddaje nam oczywiście także do użytku Always on Display, a zatem wszelkiego rodzaju powiadomienia na wygaszonym ekranie. To bez dwóch zdań solidna rekompensata braku diody powiadomień, choć bardziej prądożerna. Na wygaszonym ekranie może wyświetlać się zegar z datą w wielu stylach, czy też animacja. No i oczywiście pokazują się ikony powiadomień. Możemy także sterować odtwarzaczem muzyki. AoD może być wyświetlane zawsze, w momencie tapnięcia w ekran lub według określonego harmonogramu.
W tym miejscu pozwolę sobie rozpocząć narzekanie na nowy interfejs, gdyż panuje tam delikatny chaos. Otóż styl zegara na wygaszonym ekranie nie jest już w sekcji AoD, a znajduje się w zakładce styl zegarka.
Samsung Galaxy A50 jest smartfonem, w którym postawiono na czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu. Jest to jeden z gorszych czujników tego typu z jakim miałem do czynienia. Jest bardzo powolny, a do tego często się myli. Dla niektórych problemem może okazać się także brak podpowiedzi o jego umiejscowieniu. Rozwiązaniem eliminującym ten problem jest podświetlenie ekranu przed podjęciem próby odblokowania smartfona.
- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.