Huawei P30 Pro czy Samsung Galaxy S10+? Który z nich jest szybszym smartfonem w codziennej pracy? Oto wyniki testu, które wyraźnie wskazują zwycięzcę. Choć w Polsce wybór wcale nie jest oczywisty.
Na pewno wielu z Was zastanawia się nad wyborem pomiędzy Samsungiem Galaxy S10+ i Huawei P30 Pro. Nie da się ukryć, że to obecnie najlepsze smartfony z Androidem na rynku – i przy okazji jedne z najdroższych. Jeśli mamy do wydania ponad 4 tysiące złotych (4299 złotych za Huawei i 4399 złotych za S10+) i zależy nam na topowej wydajności, to wybierzemy pomiędzy 8 GB wariantem P30 Pro i standardową Galaktyką z taką samą ilością pamięci operacyjnej.
Który z nich jest szybszy?
Benchmarki i testy syntetyczne mówią nam sporo o wydajności urządzenia, ale w codziennej pracy ciężko czasami zauważyć różnicę. Flagowce od dawna pracują płynnie jak marzenie, ale odpowiednio przygotowane próby pokazują, że niektóre mają przewagę.
Tym razem w szranki stanęły Galaxy S10+ w wersji ze Snapdragonem 855 i P30 Pro, oczywiście oparty na topowym Kirinie 980. Oba SoC zostały wykonane w 7 nm procesie technologicznym. Smartfon Koreańczyków ma znacznie wyższą rozdzielczość ekranu. Sprawdźmy, który z nich jest szybszy.
Jak widać na powyższym filmie, Huawei P30 Pro trafi sporo przy otwieraniu aplikacji „na zimno” – około 8 sekund wolniej. Niespodzianka przychodzi za to przy „drugim okrążeniu”, czyli otwieraniu programów z pamięci RAM. Tutaj o sekundę szybszy jest smartfon Huawei. W ogólnym rozrachunku przegrywa on jednak z dotychczasowym liderem – Samsungiem Galaxy S10+. Wniosek? To S10+ jest najlepszy, jeśli chodzi o wydajność.
Jest tylko jeden haczyk – w Polsce nie kupisz wersji ze Snapdragonem. Test szybkości pochodzący z tego samego kanału pomiędzy tymi samymi smartfonami – Galaxy S10 – wykazał, że szybszy jest Snapdragon i to o 12 sekund. To z kolei oznacza, że na polskim rynku lepszym wyborem będzie… Huawei P30 Pro. I bądź tu mądry, drogi konsumencie.
Wydajność to jednak tylko jedna z cech flagowca – w tej cenie wszystko musi być doskonałe. Z podobnym dylematem borykał się mój redakcyjny kolega Jakub. Poniżej możesz przeczytać, dlaczego postawił on na P30 Pro zamiast flagowej Galaktyki.
https://www.gsmmaniak.pl/987214/nastepca-s9-plus-s10-czy-p30-pro/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…