Mocarstwowe plany Huawei wciąż są w fazie realizacji – kto wie, czy przy utrzymaniu takiego tempa rozwoju już wkrótce nie znajdą się one w zakładce „zrealizowane”.
Choć Huawei już zdążyło obwołać się „królem rynku smartfonów”, to finalnie wciąż to Samsung rządzi i dzieli na tym poletku. Może nie jest to aż tak zdecydowana przewaga jak niegdyś, ale faktem jest, że lider nadal jest jeden i wciąż pochodzi z Korei.
Nie można jednak nie docenić szalenie dynamicznego rozwoju Huawei, bo oficjalne rezultaty finansowe tego telekomunikacyjnego molocha za pierwszy kwartał 2019 roku są naprawdę rewelacyjne.
W pierwszych trzech miesiącach tego roku przychód Huawei wyniósł bowiem 26,81 miliarda dolarów, co stanowi wzrost aż o 39% w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. To oczywiście przekłada się także na znacznie większą liczbę sprzedanych smartfonów – pierwszy kwartał 2019 roku przyniósł bowiem wynik na poziomie aż 59 milionów sztuk, czyli aż 20 milionów egzemplarzy więcej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku.
Co by nie mówić – ten rezultat robi wrażenie, choć oczywiście solidnym doładowaniem tego wyniku była premiera flagowców z rodziny Huawei P30 z końca marca. No, ale oczywiście w tej samej sytuacji był Samsung.
Takie wieści z obozu Chińczyków pokazują, że mimo problemów na rynku amerykańskim Huawei jest w stanie wciąż prowadzić swoją agresywną politykę sprzedażową, nie oglądając się praktycznie na nikogo. Wystarczy bowiem tylko popatrzeć na to, jak szybko zwiększa się liczba sprzedanych smartfonów – w 2017 roku były to 153 miliony sztuk, w zeszłym roku – około 200, a w tym roku szacunki analityków mówią o tym, że może zostać przekroczona granica 250 milionów egzemplarzy urządzeń od Huawei.
Rozwój nie tylko jest więc szybki, ale i stabilny, co powoduje, że śmiało możemy uznać już Chińczyków za drugą siłę branży smartfonów i raczej trudno oczekiwać, by Apple zbliżyło się do Huawei na tyle, by zawalczyć o wicelidera. A potem? Cóż – jak to mówią, „sky is the limit” i w przypadku tego koncernu jest to stwierdzenie, które zawiera w sobie naprawdę sporo prawdy.
A trzeba też pamiętać, że Huawei szybko rośnie także na poletku laptopów czy urządzeń – widać, że firma konsekwentnie realizuje swoją strategię i to przynosi efekty.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…
Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…