REKLAMA TP
niedziela, 21 kwietnia 2019, Grzegorz Szczypa

Zmieniłem smartfon na telefon – nową Nokię 8110 4G. Sentyment to zły doradca…

20190414_180348
Nokia 8110 4G / fot. Techmaniak

0 odpowiedzi na “20190414_180348”

  1. kemp pisze:

    Wygląda na to, że wyprodukowanie takiego retrourządzenia z wysokiej jakości komponentów jest nieopłacalne.
    Zapewne musiałby kosztować kilkakrotnie więcej i mógłby nie znaleźć nabywców.
    A tak, za ok. 200zł znajdzie się jakiś Grzegorz 🙂 który kupi z sentymentu lub ciekawości.

    • Grzegorz Szczypa pisze:

      Byłoby miło, gdybyś napisał o jakich wysokiej jakości komponentach piszesz – nie wspomniałem,że spodziewałem się wysokiej jakości, wręcz przeciwnie. Dla mnie wadą jest system, który przegrywa z archaicznym Symbianem, sprawnie działającym na sprzętach mających ćwierć mocy 8110 4G, złe spasowanie i słaba bateria.
      Zresztą zamiast być na siłę „smart” i połowicznie integrować się z Google lepiej było pozostać nawet nawet przy S40.
      A że kupiłem z sentymentu i ciekawości, sam wprost napisałem 🙂

  2. 0001 pisze:

    …tylko że dla młodego pokolenia małolatów tj do 25 lat… Nokia nic nie mówi, a starsi trzeźwo myślący widzą, że nic sobą nie reprezentuje więc sentyment może mieć 2% populacji….

    • Sakku Honataro pisze:

      Mam 20 lat i pamiętam, że jak głupi cieszyłem się, gdy w ramach „pięknych wyników w nauce” dostałem po mamie nokie 3310 classic. Całe 5MB pamięci i podczerwień do przesyłania dzwonków pod ławką na przerwach. Bateria praktycznie wieczna a sama solidności jak kawał stali. Jeżeli ktoś w tamtych czasach nie miał możliwości zasmakować luksusu nowych telefonów to zawsze miał możliwość kupić kilkuletnią „cegłę, która nadal była jak nowa. Także myślę, że mimo iż wtedy telefony wyglądały lepiej i bardziej nowocześnie to nadal wiernie podtrzymywały tradycje pierwowzorów w swojej pancernosci i niezawodności

      • Tomasz Zook Durlej pisze:

        Na 90% nie miałeś nigdy w ręku noki 3310, tylko 3330.

        Nokia 3310 to musiała leżeć nieużywana żeby osiągnąć tydzień bez ładowania. Normalnie użytkowana osiągają 1-2 dni. Gdy była użytkowana z takim samym natężeniem jak współczesny smatrsmart to raptem 3-4 h.

      • 0001 pisze:

        Ja 43. Bez obrazy ale jeśli nie pamiętasz a na pewno nie pamiętasz Nokii n95 n96 a jeszcze wcześniej 8210…to wierz mi nie masz pojęcia jaki to był w tamtym czasie prestiż, jaki to był synonim luksusu, to był sprzęt marzeń… gdzie teraz takiego czegoś już nie ma.

        • dol672 pisze:

          Pamiętam jak w marcu 2004 dostałem w prezencie Nokię 3650, to był szpan, ponad tydzień przyzwyczajałem się do klawiatury ale telefon był genialny, a później z wymieniłem ją na N72 music edition

        • Damian Nowicki pisze:

          Jeszcze posiadam nokie n95 działająca, poza tym że brakuje taśmy do wyświetlacza bo swego czasu padł a nowe zamienniki nie chciały działać ?

        • lookaty pisze:

          Prestizem bym tego nie nazwal, bo prestizem byl Communicator albo pozniej se z lini P. Sam mialem w 2000 roku 8210 i byl to wyjatkowo szpanerski telefon, pozniej 8310, 6310i, ktory do tej pory lezy z szufladzie.

        • Sakku Honataro pisze:

          Osobiście nie byłem nigdy w posiadaniu n95 ale w rękach ja miałem. Cóż to była za radość, gdy dzieciak jakim byłem dostał do ręki rozsuwany telefon. Niestety tak jak pisałem – nie żyłem w takim luksusie i moja pierwsza nokia a zarazem i pierwszy telefon to był sprzęt z 5tej ręki ale nadal był jak nowy

    • Grzegorz Szczypa pisze:

      Statystyka to dość zwodnicza dziedzina wiedzy 😉
      Uważam, że nawet kilka osób, które zastanowią się przed zakupem tego telefonu po rzucie oka na tekst to już wystarczający powód, by go opublikować.

  3. Dragon84 pisze:

    Z jednej strony nie ma co oczekiwać że za 200 zł yeletel będzie jakiś świetny i konkurencyjny,z drugiej strony nawet dla osób starszych może telefon być wadliwy i nie warto z nim męczyć się.

  4. Bartosz Szurka pisze:

    Ach jak żerują na tej nostalgi. Swoją drogą Nokia 8210 też była strasznie plastikowa i ten papierowy wyświetlacz,ale to chyba był najmniejszy telefon i bez antenki i to się liczylo.

  5. Kovaristo pisze:

    Testowałem Porsche 911 i jest do bani, bo do bagażnika nie zmieścił mi się nawet średniej wielkości fotel, a po zjechaniu na polną drogę zawiesiłem się na bruździe ziemi.

    • LinekPark pisze:

      Spoko przykład, bo samo Porsche wie, że Garbus to konstrukcja trzymana tylko dla mitomanów i fanów pomylonych konstrukcji.

    • Grzegorz Szczypa pisze:

      Doceniam ironię, ale zauważ, że nie testowałem tego modelu niezgodnie z przeznaczeniem: skoro są tam mapy Google, to fajnie, gdyby jako tako funkcjonowały; podobnie jak przeglądarka itp.
      Zresztą największe minusy, które mnie irytowały dotyczyły nie „smart” funkcji ale czasu pracy i fatalnej widoczności wyświetlacza, a to już absolutna podstawa w każdym telefonie.
      PS Do Porsche 911 na pewno wejdzie worek, co ja mówię – nawet dwa worki cebuli ?

  6. kamil witczak pisze:

    Zamienił stryjek siekierkę na kijek tak bym to nazwał hahaha z 15 lat temu był by szpan na dzielnicy

  7. DM pisze:

    Lepiej kupic w tej cenie BlackBerry 9900 lub chocby Q10. Ja tak mam jako druga sluchawka do połączeń z PL plus zawsze to jakis backup w razie tfu tfu upadku pierwszego. Do tego styl, ciagle fantastyczna produktywnosc, i obsluga min. tego co teraz potrzebne.

  8. marian szarf pisze:

    Taki technologiczny ” kaszlak”.?

  9. Jul Zamsky pisze:

    Z sentymentu… ciekawości…
    ja mam inną motywację: potrzebuje dla stryjenki klasyka z mozliwoscia dyktowania smsow (przez Asystenta albo Google Now).
    Stad pytanie do autora: czy w kaiOSie to działa??

  10. Andrzej K. pisze:

    Zamiast tego bubla wolę Motorole V50, ktorej używam

  11. Marek Haliniak pisze:

    Nie rozumiem. Kupiłem telefon i narzekam że smartfonowe sprawy źle działają. To tak jak by chcieć mieć ciastko i je zjeść jednocześnie.

    • Grzegorz Szczypa pisze:

      Skoro telefon posiada „smartfonowe sprawy”, to powinny działać 🙂
      Narzekam na słabą baterię i widoczność treści na wyświetlaczu w słoneczny dzień, a to są raczej podstawowe kwestie. Na pewno plusem w tej Nokii jest jakość rozmów i poziom ich głośności, ale bateria niestety rozczarowuje.

  12. Soverxdx pisze:

    Spróbujcie znaleźć taki klasyczny telefon dla ludzi którzy mają dwa wymagania: dobrze słychać i mocna bateria. Powodzenia w szukaniu.

  13. Janusz Maniura pisze:

    Można jeszcze często znaleźć w dobrym stanie stare nokie E series. Taka E72 z qwerty a nawet klasyczna E52 chyba by się sprawdziły pod każdym chyba wyżej wymienionym względem. Ech sentymenty wracają

  14. StopCham pisze:

    Nawet nie ma co czytac….

  15. Gajowy Rozetko pisze:

    Chinski złom nie żadna Nokia. Nokia nie istnieje. Niestety ale taka jest prawda i cokolwiek by nie napisali w komentarzach trolle z hmd to tego nie zmienią :/

    • Jajki pisze:

      iPhone to samo Chiński złom za wygórowana cene , każdy smartfon jest klepany w RPC

      • Gajowy Rozetko pisze:

        Zegarek mam. Ponad sześć tysięcy złotych kosztował. Nawet nie masz pojęcia o istnieniu takiej marki. Ale i tak powiesz że ch@jowy i za wygórowaną cenę bo ciebie stać najwyżej na Seiko za tysiaka i to jak odłożysz. Mało tego to jeszcze nazwiesz mnie wieśniakiem. Ludzie opanujcie swoją zawiść bo nóż się w kieszeni otwiera. Weźcie się za robotę.

    • MichaeL pisze:

      Tak samo teraz żerują na starym dobrym Alcaterze .

      • Jajki pisze:

        Szkoda Alcatela – dzisiejsza polityka ich sprzedać smartfon i olać wsparcie tzn chcesz aktualizacje kup nowy

        • MichaeL pisze:

          Akurat dziś rano dostałem pierwszą aktualizację. .

          • Jajki pisze:

            A jaki model masz jeśli mogę wiedzieć ?
            Miałem Idol 3 ,pop 3 ,1 i każdy zmarł z systemem ,który otrzymał ,ale nie dziwię się miałem Motorolę i dostała tylko jedną poprawkę bezpieczeństwa ,teraz mam Nokię 3 i trochę już dostała tych aktualizacji aktualnie na 8.1 poprawki 5 styczeń -działa sprawnie choć trochę ciepła wytwarza pod obciążeniem to dobrze jednak że olałem te wielkie testy na YT ,jeszcze ciepło wspominam Sony Ericssona /Sony

          • MichaeL pisze:

            Alcatel 3 (5052D). Android 8.1. Szkoda tylko, że ma 2gb ram i 16gb rom ale jak na telefon za 300zł to całkiem spoko. Poprawki na 5 styczeń. .

  16. Adam B. pisze:

    Tak to prawda, nokia zeruje na legendzie telefony posiadaja przestarzałe podzespoły telefon się muli zero pomocy technicznej, a cena jak za flagowiec,zdecydowanie nie polecam, odradzam zakup

  17. mcz pisze:

    Czytając tą recenzję przypominają mi się przedsmartfonowe czasy, kiedy to używałem Nokii E52 do przeglądania Internetów (czyli na niedotykowym ekranie 2.4 cala 320×240 z pikselozą wypalającą oczy). ?

  18. Patryk Berkan pisze:

    Podzielam zdanie na temat usług Google. YouTube nie jest aplikacją, a jedynie skrótem w menu do strony internetowej, mapy są okrojone , widok nawigacji jedynie z tzw. lotu ptaka. Klawiatura naprawdę nie wygodna, dla osób o dużych dłoniach zdecydowanie odradzam zakup tego modelu. W systemie brak menadżera plików, w innych modelach Nokii z nowym s30+ takowy się znajduje. Urządzenie nie odczytuje plików pdf. W sumie najbardziej przeszkadza mi klawiatura, na resztę da się jakoś przymknąć oko.

    • solarpeef@wp.pl pisze:

      ten telefon to chłam. jest niefunkcjonalny. Dałem sobie miesiąc, żeby go polubić, ale po prostu się nie da. jedyne, co dobrze działa w tym telefonie, to klapka i bateria. Ale zasadność tego jest mniej więcej taka, że ta bateria byłaby równie dobra leżąc np. na stole.

  19. Bartek K pisze:

    Nie wiem dlaczego autor nie potestował też Maxcoma na kaios, który moim zdaniem jest dużo lepszy od Noki banan. No i ma Whatsappa.
    Serio, banan noki jest okropny przez te beznadziejna klawiature. Dorosły człowiek nie jest w stanie precyzyjnie klikać w przyciski.

  20. Tomasz Zook Durlej pisze:

    W Polsce 3310 jest raczej niespotykaną, operatorzy sprzedawali 3330( czyli zmodernizowaną 3310) właśnie pod nazwą 3310.

  21. Tomasz Zook Durlej pisze:

    Co do baterii producent podaje maksymalny czas pracy w trybie czuwania (telefon leży i nic nie robi, idealne warunki jeżeli chodzi o sile sygnału, na 260 h. Gdzie Samsung kilka lat temu dla swoich telefonów podawał czas czuwania na poziomu 400 h (oczywiście w trybie głupkofonu). Tak więc nie nie że telefony z tamtych czasów magicznie trzymały baterie

  22. MichaeL pisze:

    Porażka to nie do końca, bo dobrze spisuje się na modem do notebooka. .

  23. solarpeef@wp.pl pisze:

    daj spokój. przecież facet żyje z pisania takich wprowadzających w błąd tekstów. A ja naiwnie myślałem, że to fachowiec od testowania telefonów.

  24. Rafał Małek pisze:

    Trzeba umieć używać 🙂
    Przy przeglądaniu Internetu są dwa tryby. W jednym ukazuje się strzałka, taki odpowiednik kursora myszy (ale bez myszy, sterowany kwadratowym przyciskiem). Wtedy faktycznie przy przewijaniu strony przycina się. Drugi tryb, to wciska się środkowy przycisk (w tym kwadracie), wtedy kursor znika i można przewijać.

    Ale to absolutnie nie jest telefon do przeglądania Internetu. Nie ma już stron WAP, żeby było wygodnie na tak malutkim wyświetlaczu.
    WhatsApp ostatnio pojawił się w sklepie.
    Więc ten wynalazek służy do dzwonienia, wysyłania SMS-ów, ostatnio wiadomości przez komunikator i to w zasadzie wszystko, na pewno nie do surfowania po sieci.
    Jest jeszcze Twitter i możliwość doinstalowania Facebooka, ale lepiej sobie darować.
    Książka adresowa, kalendarz i skrzynka mailowa synchronizują się z Google, chyba też z Microsoftem (oprócz kalendarza). Maile działają podobnie jak SMS-y, trudno korzystać z dłuższych tekstów.
    No i jest mapka Google, na której można sprawdzić swoje położenie, ale nawigacja jest ręczna (trzeba klikać „Dalej”, bo samo nie przechodzi, więc lepiej nie używać podczas prowadzenia samochodu).
    LTE może się przydać do udostępniania Internetu na tablety lub laptopy.

    W tej Nokii klawiatura jest dosyć nieergonomiczna (płaskie, trudno wyczuwalne przyciski), podobnie jak klapka. Można się przyzwyczaić, ale wygodniej z KaiOS korzysta się w klasycznych bezklapkowych telefonach.
    No i nie jest to smartfon, tylko klasyczny telefon z niektórymi funkcjami sieciowymi. NIE SŁUŻY DO PRZEGLĄDANIA INTERNETU. Jak kogoś paluszki swędzą by zajrzeć do Internetu, to lepszy będzie smartfon, albo przynajmniej tablet, laptop chociaż, ale nie telefon z klawiaturą.


reklama