Jeśli wierzyć najnowszym patentom Apple, to wkrótce firma może wprowadzić ciekawe, jeśli nie powiedzieć – szalone zmiany w MacBookach. Prawdopodobnie czeka nas nowa era laptopów spod znaku nadgryzionego jabłka.
Dosłownie kilka dni temu pojawiły się nowe dokumenty patentowe, opublikowane przez Europejski Urząd Patentowy. Wynika z nich, że Apple prawdopodobnie będzie chciało swoje najnowsze, biometryczne rozwiązanie zabezpieczające zaimplementować w MacBookach. Nie można jednak założyć, że od razu Face ID pojawiłoby się w każdym laptopie Apple.
Ciekawe jest także to, że patenty mówią nie tylko o Face ID, ale również o wzmiance na temat skaneru tęczówki oka.
Z patentów dowiadujemy się, że pierwszymi modelami z Face ID stałyby się MacBooki Pro z Touch Barem. W chwili obecnej, niniejsze urządzenia posiadają Touch ID znane z iPhone’ów i iPadów. Wiele osób chwali sobie to rozwiązanie. Czy jednak tak samo stanie się w przypadku wdrożenia Face ID? Nie możemy teraz na to odpowiedzieć.
Nie mamy obecnie żadnej pewności, że patent zostanie urzeczywistniony. Niemniej jednak, jeśli wierzyć w zmiany, które powinny się pojawić w laptopach Apple to możemy się domyślać, że właśnie tak się stanie w niedalekiej przyszłości.
Z dokumentów wynika także, że Touch Bar, czyli dotykowy pasek, którego elementy zmieniają się w zależności od kontekstu oraz który zastąpił fizyczne klawisze funkcyjne, może trafić do klawiatury Magic KeyBoard lub do touchpada Magic Trackpad.
W dokumentacji pojawia się również model urządzenia który mógłby być rozszerzeniem dla stacjonarnych Maców. Mówiąc wprost – posiadając pełen zestaw (mysz, klawiatura, iMac) wystarczyłoby dokupić osobno płytkę działającą na zasadzie Touch Bara.
Warto dodać, że dopiero opublikowane wnioski patentowe zostały złożone w trzecim kwartale 2017 roku. Apple więc już dawno myślało o niektórych zmianach.
Według analityka Ming-Chi Kuo, Apple pracuje nad MacBookiem Pro o zupełnie nowym wyglądzie. Odmieniony design urządzenia może przynieść powiew świeżości. Jeśli zatem wierzyć w spekulacje Kuo to jeszcze pod koniec 2019 roku powinniśmy spodziewać się premiery takiego urządzenia z przekątną ekranu 16-17-cali.
Z kolei w 2021 roku niniejsze modele mogłyby zyskać drugą generację, w której nowością byłby ekran wykonany w technologii mini-LED, pobierający znacznie mniej energii. Pierwszym urządzeniem z tą technologią ma być 31.6-calowy monitor/telewizor o rozdzielczości 6K, który podobno zadebiutuje jeszcze w połowie lub pod koniec tego roku.
Czy zatem Apple spróbuje całkowicie zmienić swoje podejście i odświeżyć design MacBooków po trzech latach od ostatniej zmiany? Wiele na to wskazuje. Zapewne jest po części wynik słabszej sprzedaży laptopów w tym roku, nieustannie pojawiających się problemów z klawiaturami czy innymi elementami wymagającymi zmian.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Motorola Razr 50 Ultra zdradza kolejne szczegóły przed premierą – do sieci wyciekła cena urządzenia.…
Fresh ’n Rebel Clam Fuse to bezprzewodowe nauszne słuchawki, które nie tylko zachwycają przyjemnym dla…
Apple Watch X pozuje na grafikach koncepcyjnych. Największa zmiana to obecność kamerki do rozmów na…
Samsung Galaxy M34 5G ma baterię 6000 mAh, ekran Super AMOLED 120 Hz i aparat…
HUAWEI kiedyś niemal zdetronizował Samsunga, później niemal zniknął z rynku smartfonów, a teraz wraca do…
Nowy Apple iPhone 16 Pro doczeka się w tym roku nowego, jaśniejszego wyświetlacza? Wszystko na…