Do sieci trafiły informacje o implementacji 3D Touch w smartfonach z Androidem, czyli obsługi wybranych funkcji za pomocą mocniejszego lub dłuższego przyciśnięcia. Funkcja będzie nazwana „Deep Press” i zadebiutuje wraz z Androidem Q. Co warto o niej wiedzieć?
Korzystając z iPhone’a X prze kilka miesięcy, przyzwyczaiłem się do 3D Touch. Nie jest to może coś, bez czego nie da się żyć, ale muszę przyznać, że bywa przydatne. Do tej pory kilku producentów zaimplementowało podobne rozwiązania w swoich nakładkach, ale w czystej wersji Androida nadal tego brakowało. To zmieni się wraz z premierą Androida Q. Przywitajcie „Deep Press”.
W dokumentacji dotyczącej Androida Q odnaleziono informacje o implementacji 3D Touch, które wraz z tą wersją systemu zostanie nazwane „Deep Press”. To oczywiście rozszerzona obsługa gestem dłuższego (lub mocniejszego) przyciśnięcia, która wraz z reagującym na takie akcje ekranem ma przyspieszyć, ułatwić i uprzyjemnić korzystanie ze smartfona.
Jak na pewno kojarzycie, kilku producentów wprowadzało takie rozwiązanie w swoich nakładkach, jednak dopiero Android Q przyniesie ze sobą natywną obsługę.
Do czego możemy użyć takiej opcji? Na pewno wielu z Was korzysta z Instagrama, w którym to możemy używać tej funkcji w każdym urządzeniu. Takie przykłady można mnożyć – szybkie odpisanie na wiadomość, szybkie podejrzenie zdjęcia, odtworzenie ulubionej playlisty bez konieczności włączania odtwarzacza czy aplikacji do streamowania muzyki. To na pewno coś, czego brakowało mi po przesiadce z iOS.
Premiera Androida Q jak zwykle oczekiwana jest na sierpień – osobną sprawą pozostaje fakt, kiedy (i czy w ogóle) Twój smartfon zostanie zaktualizowany do najnowszej wersji sytemu operacyjnego od Google. Czego jeszcze spodziewamy się po Androidzie Q?
Google na pewno planuje dodać rozszerzoną obsługę wielu aplikacji, co jest oczywiście ukłonem w stronę składanych smartfonów. Spodziewamy się wszak, że wraz z kolejnymi miesiącami 2019 roku będzie ich przybywać, a Xiaomi i Motorola już testują takie urządzenia. To jednak pieśń przyszłości, a mnie znacznie bardziej interesuje szeroka implementacja trybu ciemnego – doceni to każdy użytkownik sprzętu z ekranem OLED.
Z innych nowości w sieci znalazłem informacje o skoncentrowaniu się na bezpieczeństwie. Wraz z Androidem Q mają zniknąć również kultowe przyciski funkcyjne, a obsługa zostanie sprowadzona wyłącznie do gestów, co również przywitam z ulgą. Nie zabraknie również autoryzacji płatności za pomocą mapowania twarzy, choć obecnie niewiele modeli ma na tyle zaawansowane skanery (na przykład Huawei Mate 20 Pro), by było to bezpieczne.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że Koreańczycy mają powody do zadowolenia. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedaje się…
Samsung Galaxy S25 Edge podzielił się specyfikacją aparatów przed oficjalną premierą. Drogi smartfon z wyjątkowo…
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…