- « Poprzedni
- 1/2
- Następny »
Mamy już końcówkę pierwszego kwartału 2019 roku, a zatem od premiery Samsunga Galaxy S6 minęły dokładnie cztery lata. Nie da się ukryć, że to szmat czasu w branży technologicznej. Dlatego też tym bardziej zdecydowałem się sprawdzić, jak Galaxy S6 wypada na tle dzisiejszych konkurentów.
Specyfikacja Samsung Galaxy S6
Dane podstawowe | |
Wymiary | 70 x 142 x 6.8 mm |
Waga | 132 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | Nano-sim |
Data premiery | 2015 |
Ekran | |
Typ | Super AMOLED 5.1'', rozdzielczość 2560x1440, 576 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Samsung Exynos 7420 |
Procesor | 1.5 GHz, 8 rdzeni (Cortex-A53 + Cortex-A57) |
GPU | Mali-T760 |
RAM | 3 GB |
Bateria | 2600 mAh |
Obsługa kart pamięci | NIE |
Porty | USB (microUSB) |
Pamięć użytkowa | 32/64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.0.2 Lollipop |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 300 Mb/s |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS, GLONASS i Beidou |
Bluetooth | 4.1 z A2DP, LE i apt-X |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 16 MP, wideo, 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo , 24 kl/s |
Smartfon bardzo poręczny, a do tego wykonany z materiałów premium. Tylko ten wystający obiektyw…
Samsung do momentu wprowadzenia do oferty serii Galaxy S6 znany był przede wszystkim z tworzywa sztucznego. I choć Samsung Galaxy Alpha zapoczątkował nowy trend projektowania urządzeń w asortymencie Koreańczyków, to jednak seria Galaxy S6 jest uznawana za modele, które ostatecznie przetarły szlaki i zerwały z plastikowym designem.
Samsung Galaxy S6 wykonany został ze szkła oraz metalu. Zastosowano w nim aluminiową ramę oraz Corning Gorilla Glass czwartej generacji zarówno na froncie, jak i tylnym panelu. Musicie przyznać, że to połączenie prezentuje się naprawdę dobrze, nawet w 2019 roku. Tym bardziej że smartfon ma raptem 6.8 milimetra grubości.
Moim zdaniem smartfon dzielnie znosi ślady użytkowania (na co dzień korzysta z niego mój syn) – ma kilka widocznych rys na tylnym panelu, aczkolwiek dalej zachowuje swój świetny wygląd.
Nie zmienia to jednak faktu, że ramki na frontowym panelu są w dzisiejszych czasach już bardzo archaiczne, choć i w tamtych latach były już smartfony z lepiej zagospodarowanym frontem. W przypadku Samsunga nie można nie wspomnieć jednak o znaku rozpoznawczym – przyciskach pojemnościowych występujących w towarzystwie fizycznego z wbudowanym czujnikiem biometrycznym. Nie jest to jednak czytnik aktywny, a zatem nie wystarczy tylko przytknięcie palca do odblokowania – trzeba uprzednio podświetlić ekran.
Smartfon ma jeszcze jedną bardzo charakterystyczną cechę flagowców z zamierzchłych czasów – mocno wystający obiektyw aparatu ponad lico obudowy. Po tych czterech latach wiem, że szkło jest bardzo wytrzymałe, gdyż nie ma na nim żadnej rysy pomimo tego, że on ma stały kontakt z podłożem.
Z ciekawszych rozwiązań, których na próżno doszukiwać się w dzisiejszych smartfonach klasy średniej, z którymi mógłby konkurować Galaxy S6 wymienić trzeba z pewnością port podczerwieni, a także czujnik pomiaru tętna.
Za największą wadę konstrukcyjną galaktycznej es szóstki uznać trzeba brak możliwości rozszerzenia pamięci wewnętrznej z uwagi na brak czytnika microSD. Niemniej, w momencie premiery telefonu Samsung tłumaczył się, że chcąc zaoferować użytkownikom najwyższą wydajność i szybkość działania pozbawienie flagowca tego komponentu było konieczne. Już rok później firma zmieniła zdanie 😀
Smartfon przy wymiarach 143.4 x 70.5 x 6.8 mm jest niebywale kompaktowy i bardzo dobrze leży w dłoni, a co jeszcze ważniejsze obsługa jedną ręką jest bezproblemowa.
Ten smartfon trzeba ładować codziennie.
Za wydajność energetyczną odpowiedzialny jest akumulator o pojemności 2550 mAh, co przy zastosowanych podzespołach jest wartością niemal standardową dla modeli z tamtych czasów.
Praktyka pokazuje, że smartfon z dala od gniazdka wytrzymuje maksymalne jeden dzień, przy umiarkowanym użytkowaniu. Jeśli jednak zdecydujecie się na intensywne korzystanie, w tym cały czas aktywne połączenie LTE i pełną synchronizację danych, to wiedzcie, że do wieczora smartfon padnie. Wykorzystanie smartfona jako urządzenia do gier, czy też przenośnego telewizora zmęczy go natomiast w kilka godzin.
Musicie jednak wiedzieć, że smartfon dwa lata temu otrzymał nowy akumulator – wymieniony przez Samsunga. Po prostu skorzystałem na aferze z wybuchającymi Galaxy Note 7.
Pełne naładowanie akumulatora zajmuje około 75 minut, co jest moim zdaniem czasem bardzo dobrym. Jest oczywiście wsparcie dla technologii szybkiego ładowania o mocy 15W, jak również ładowanie bezprzewodowe, dzięki zastosowaniu cewki indukcyjnej.
W oprogramowaniu jest oczywiście kilka trybów oszczędzania energii, w tym jeden ekstremalny, który po aktywowaniu oferuje wyłącznie podstawowe funkcje.
Wyświetlacz nadal bardzo dobry
Samsung Galaxy S6 wyposażony został w wyświetlacz o przekątnej 5.1″ wykonany w technologii Super AMOLED. Obraz prezentowany jest w rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli). Takie połączenie przełożyło się na zagęszczenie pikseli wynoszące 577.
Zalety WQHD odczujemy w czasie korzystania z wielozadaniowości – gdy uruchomimy dwie aplikacje jednocześnie na podzielonym ekranie, czytelność prezentowanych treści jest fenomenalna.
Ekran charakteryzuje się maksymalną jasnością na bardzo dobrym poziomie. Bez najmniejszego problemu możliwe jest odczytanie treści w każdych warunkach, aczkolwiek w trybie automatycznym. W ręcznym bowiem nie będziemy w stanie uzyskać maksymalnego poziomu podświetlenia. W przypadku tego ekranu warto jeszcze wspomnieć o kilku dodatkach w tym ochronie wzroku w postaci filtra światła niebieskiego, czy też możliwości dostosowania wyświetlanych kolorów.
Zdecydowanie brakuje tutaj Always on Display, a zatem powiadomień na wygaszonym ekranie. Oczywiście jest kilka modyfikacji wprowadzających to rozwiązanie, ale ja mam tutaj na myśli funkcję dostarczoną przez Samsunga.
- « Poprzedni
- 1/2
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.