OnePlus 7 pokazuje się na oficjalnym filmie reklamowym i zdradza szczegóły swojego wyglądu – w istocie przynosi sporą zmianę w porównaniu do poprzednika. Flagowiec otrzyma niemal bezramkowy ekran, wydajne podzespoły oraz potrójny aparat, a to dopiero początek.
Data premiery OnePlusa 7 nie została jeszcze ujawniona, natomiast rosnąca liczba doniesień pozwala sądzić, że prezentacja zbliża się wielkimi krokami. W tej chwili najpewniejszą datą jest maj, czyli miesiąc debiutu poprzedniego OnePlusa 6.
Co jakiś czas smartfon gości w mediach, głównie za sprawą swojego wyglądu, który oderwie go od wcięć i pozwoli mu na wykorzystanie pełnych możliwości symetrycznego wyświetlacza. Jak to możliwe?
W toku ewolucji OnePlus stopniowo pozbywał się w swoich flagowcach kolejnych „udogodnień” pokroju wcięć, aż dorósł do momentu, aby całkowicie wykluczyć podobne ozdoby z frontu. OnePlus 7 otrzyma zatem wysuwaną kamerkę do selfie, działającą podobnie do modelu Vivo NEX.
Informację potwierdza najnowszy film mający pochodzić z oficjalnego źródła – póki co trudno zweryfikować jego pochodzenie, natomiast jest kilka przesłanek świadczących o jego autentyczności.
Najważniejszą z nich jest wierność w odwzorowaniu szczegółów pokroju logotypu producenta na tylnym panelu. Na wideo ukazano także przesunięcie kamerki w lewą stronę, czyli zgodnie z dotychczasowymi doniesieniami. Film możecie obejrzeć pod tym adresem.
W tym stylu OnePlus 7 prezentuje się bardzo okazale i ostatecznie ma otrzymać 6.5-calowy wyświetlacz AMOLED z wbudowanym czytnikiem optycznym i minimalnymi ramkami dookoła. Rozmiar matrycy zwiększy się o skromne 0.1-cala w stosunku do poprzednika.
Specyfikacja smartfona obejmuje ponadto procesor Qualcomm Snapdragon 855 połączony z 6, 8 lub 12 GB RAM oraz 128, 256 lub 512 GB pamięci na pliki, ale bez możliwości rozbudowy. Pod względem szybkości OnePlus 7 nie pozostawi żadnych złudzeń.
Flagowiec zaoferuje także potrójny aparat złożony z jednostki głównej 12 MP z przysłoną f/1.5, oczka 20 MP ze światłem f/2.6 oraz sensora ToF 3D do mapowania obiektów trójwymiarowych.
Dalsza część komponentów przynosi deszcz – na pokładzie nie znajdzie się ani złącze słuchawkowe, ani opcja bezprzewodowego ładowania – producent wymiguje się niedopracowaną technologią i w zamian zapowiada świetną szybkość ładowania poprzez kabel.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Bestsellerowy Samsung Galaxy A54 5G otrzymuje w Polsce aktualizację do One UI 6.1. Jeśli ciągle…
Android 15 wkrótce trafi do pierwszych smartfonów. Podczas Google I/O 2024 odbędzie się jego oficjalne…
Jakie smartfony sprzedają się najlepiej? Serwis Counterpoint opublikował raport, w którym przedstawił TOP-5 najlepiej sprzedających…
Nju mobile prezentuje nową, bardzo tanią ofertę. Nielimitowane SMS-y, MMS-y i połączenia a do tego…
Szukasz taniego telefonu z dobrą baterią? To sprawdź promocję Allegro na smartfon Motorola Moto G32.…
Firma MEIZU fanom smartfonów jest doskonale znana. Jakiś czas temu zapowiedziano jednak zakończenie przygody chińskiego…