REKLAMA TP
piątek, 15 marca 2019, Amadeusz Cyganek

Xiaomi zrobi błąd, gdy podniesie ceny smartfonów. Wszystko zrekompensowałby efekt skali

iksiaomi
fot. Xiaomi

0 odpowiedzi na “iksiaomi”

  1. Forlock pisze:

    Hyhyhy, artykuł poruszający tematy ekonomiczne napisany przez humanistę, ręce opadają

  2. ems pisze:

    No na razie Xiaomi obniżyło ceny tegorocznego flagowca Mi 9 w stosunku do poprzedniego Mi 8 🙂 Trend jakby odwrotny.

  3. Parrot Max pisze:

    Kolejny artykuł o niczym i bez sensu. Kto w tym roku obniżył cenę?
    Ile mi 9 jest tańszy od S10 i G9?
    Podniosą cenę o 150 zł to świat się zawali??

  4. Grzegorz pisze:

    Tak, xiaomi robi błąd i zarabia kokosy zdobywając coraz większy rynek, a Janusz biznesu który nie ma nic im doradza, jak robić interesy. Nosz ku.

    • Myślacy pisze:

      Xiaomi wygrywa tylko ceną… Podniosą cenę, nikt normalny tych chinoli nie kupi. Proste. Tu nie trzeba być profesorem.

  5. Patriota1997 pisze:

    Nie podniesienie ceny choćby serii Mi jest dla Xiaomi samobójstwem. Firma musi mieć pieniądze, na badania rozwojowe aby móc kreować trendy na rynku, aby być innowacyjna. Do tego niskie zyski mogą być zabójcze dla firmy w przypadku jakiejś wtopy rynkowej czy też kryzysu. Firma wtedy nie ma czego „konsumować” i może upaść.

    • maniman303 pisze:

      Wiele osób chyba zapomina, jaki jest dodatkowy dochód xiaomi – reklamy. Urządzenia są nimi napchane, wręcz każdą domyślna aplikacja je ma (niby da się wyłączyć, ale na tych co albo nie potrafią, albo na tych którym się nie chce zawsze jakiś grosz wpadnie)

      • Patriota1997 pisze:

        Ja tego jestem świadomy, ale Xiaomi będzie musiało te reklamy wywalić gdy zacznie kreować główny bran Xiaomi na markę premium.
        Z ciekawości zajrzałem do sprawozdania finansowego Xiaomi po konkretne liczby.
        Całkowity przychód wiemy to 58.462 miliarda RMB, przychodów z reklam to 3.2 miliarda RMB. To ok. 5.5% całego przychodu firmy. Nie jest to pozwalająca liczba i ni jak nie może zrekompensować niskich cen smartfonów.

        • maniman303 pisze:

          Niby tak, ale gdyby nie one to na oko każdy telefon musiałby być średnio 5.5% droższy (58/55 – 1) żeby odrobić te 3.2 miliarda, i nagle z 1900 zł robi się 2004, dla nich 5,5% dla nas stówka więcej, a lepiej mieć ją w portfelu niż nie

  6. mayones pisze:

    Po co powstał ten wpis? Momentami można odnieść wrażenie, że autor ma rozdwojenie jaźni. Patrząc na galopujące ceny telefonów, zwłaszcza flagowych to właśnie brak podwyżek jest głupotą. Proporcjonalne podniesienie cen producentowi wyjdzie na dobre bo nadal będzie miał ceny lepsze od konkurencji a przy okazji większe zyski. Dla kupujących obecnie to oczywiście dobrze ale to może spowodować dużo wyższe podwyżki w przyszłości i wtedy faktycznie część klientów może odejść.


reklama