Samsung Galaxy Fold ma stać się oficjalną nazwą dla pierwszego składanego smartfona koreańskiego producenta. Po raz ostatni przed premierą bierzemy pod lupę wygląd oraz specyfikację elastycznego telefonu z prawdziwego zdarzenia. Będzie na co czekać?
Według wiarygodnego źródła pierwszy smartfon z elastycznym ekranem ma zyskać ostateczne miano Samsung Galaxy Fold, co nie powinno być dla nikogo szczególnym zaskoczeniem – nazwa ta pojawiała się najczęściej w przedpremierowych doniesieniach i natychmiast informuje o specyfice produktu.
Premiera ewolucyjnego modelu ma nastąpić już jutro, tj. 20 lutego na konferencji Unpacked w San Francisco, gdzie swoją prezentację odbędzie szereg smartfonów Galaxy S10.
Trudno wyróżnić najbardziej oczekiwanego debiutanta środowego wydarzenia, natomiast w czołówce najciekawszych z pewnością znalazłby się Galaxy Fold.
Smartfon posiada kilkuletnią historię bazującą na tajemniczych przeciekach oraz domysłach na temat jego działania, które Samsung rozjaśnił kilka miesięcy temu, pokazując telefon z dwoma ekranami, w tym jednym składanym do wewnątrz. Drugi wyświetlacz będzie „zwyczajny” i umożliwi pracę w formie smartfona.
Jednym z najważniejszych parametrów obudowy urządzenia będzie grubość w złożonej formie, której nie ujawniono na pierwszej dedykowanej konferencji. Według wtajemniczonych Galaxy Fold bez trudu zmieści się w kieszeni i będzie stanowić idealną hybrydę tabletu oraz smartfona.
Przechodząc do parametrów wyświetlaczy, Samsung zdecydował się na dwie matryce w następujących konfiguracjach:
Kształt modelu Samsunga może zatem nawiązywać do flagowej Sony Xperii XZ4, która także ma otrzymać wydłużone proporcje 21:9 – jej ekran będzie większy jednak znacznie większy i urośnie do przekątnej 6.5-cala.
Na pokładzie składanego smartfona ma znaleźć się ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 855 połączony z 8 GB pamięci RAM. W maksymalnym wariancie pamięć operacyjna ma wynosić nawet 12 GB, a dla danych użytkownika przeznaczony zostanie 1 TB – dokładnie tyle, ile otrzyma najdroższa wersja Galaxy S10+.
Za energię Galaxy Fold mają odpowiadać dwa akumulatory o pojemności 2190 mAh każdy. Wcześniejsze doniesienia o potężnym ogniwie przekraczającym pojemność 6000 mAh możemy zatem włożyć między bajki. Pozostaje nam liczyć na wysoką energooszczędność obu ekranów.
Innowacja w postaci elastycznego ekranu będzie miała swoją cenę, która według wstępnych informacji może wynosić około 7400 złotych. Warto przy tym zaznaczyć, że chodzi o dolną granicę, gdyż w najmocniejszej wersji Galaxy Fold może sięgnąć progu nawet 9500 złotych.
Na sprzęt o takiej wartości będą mogli pozwolić sobie tylko nieliczni i trudno liczyć na spadek powyższych wartości do przystępnego przedziału w ciągu najbliższych miesięcy, a nawet lat. Jedynym ratunkiem w tej sytuacji może pozostać Xiaomi, które także przygotowuje własnego smartfona z wyginanym ekranem.
https://www.gsmmaniak.pl/958582/samsung-galaxy-s10-premiera-cena-specyfikacja-podsumowanie
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…