OnePlus 6T / fot. gsmManiaK.pl
Najważniejszą zmianą i zarazem różnicą pomiędzy tymi modelami jest zastąpienie tradycyjnego czytnika linii papilarnych, optycznym umieszczonym pod wyświetlaczem. Z punktu widzenia geeka technologicznego, to zmiana na lepsze, aczkolwiek nie każdemu przypadnie do gustu. Taki czujnik działa przede wszystkim wolniej, aczkolwiek jest wygodniejszy.
Różnice, jakie zostały wprowadzone w OnePlus 6T względem OnePlus 6 dotyczą między innymi wyglądu i przeprojektowania konstrukcji. Nie da się ukryć, że OnePlus 6T jest wyraźnie dłuższy i smuklejszy, aczkolwiek jednocześnie nieco grubszy i w dodatku cięższy. To jednak wynika z obecności ekranu o nowych proporcjach, o czym wspominałem, a także akumulatora większego o 400 mAh. Zwiększonej pojemności, nie traktowałbym jednak jako dobrego gestu producenta. Jest to wymuszona zmiana z uwagi na większy ekran.
Ekran jest wyraźnie dłuższy i zarazem wygląda zdecydowanie lepiej, dzięki zastosowaniu nowych proporcji i oczywiście wcięcia w kształcie kropli wody, które zastąpiło to bardziej nawiązujące do iPhone’a X. Mnie bardziej podoba się nowe rozwiązanie, aczkolwiek zdaje sobie sprawę, że to wyłącznie kwestia gustu. Faktem niezaprzeczalnym jest jednak węższy podbródek.
Główne podzespoły w obu modelach są natomiast identyczne, o czym zresztą mogliście przekonać się czytając recenzję OnePlus 6 i teraz OnePlus 6T. Bez wątpienia asem w rękawie OnePlus 6T nie jest tryb nocny o nazwie Nightscope i to z dwóch powodów – jest już dostępny na Oneplus 6 poprzez aktualizację oprogramowania, a także jest bardzo przeciętny – przereklamowany na starcie.
Z mniejszych zmian, wspomnieć trzeba o lepszym głośniku multimedialnym – jest donośniejszy i wydobywa się z niego cieplejszy dźwięk.
A na koniec coś, czego nie może przeboleć sporo naszych Czytelników – w OnePlus 6T usunięto złącze mini-jack 3.5mm, co spowodowało, że korzystanie z dotychczasowych zestawów słuchawkowych wymaga podłączenia przejściówki z USB typu C.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…
Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…