Grono urządzeń koreańskiego producenta już niedługo poszerzy się o kolejne urządzenia noszone na nadgarstku. Do sieci trafiła właśnie certyfikacja Samsunga Galaxy Sport, czyli smartwatcha z prawdziwą, sportową duszą i kilkoma mocnymi zaletami.
Samsung bierze sprawy w swoje ręce i w pocie czoła przygotowuje całe grono urządzeń elektronicznych, które ujrzą światło dzienne już 20 lutego na konferencji Unpacked w San Francisco.
Na wydarzeniu zadebiutują: flagowa seria Galaxy S10, składany smartfon oraz gadżety z kategorii wearables, czyli prościej mówiąc – zegarki oraz opaski z ekranami dotykowymi.
Jednym z najważniejszych urządzeń Samsunga w tej dziedzinie jest już smartwatch Galaxy Watch, który odrzucił dotychczasowe nazewnictwo „Gear S” i stał się poważnym konkurentem dla lokalnych rywali.
Następna generacja przenośnych gadżetów prawdopodobnie także przejdzie zmianę nazewnictwa, a jednym z jej przedstawicieli będzie Samsung Galaxy Sport, którego dotychczas znaliśmy pod tajemniczą etykietą „Pulse”.
W sieci pojawił się certyfikat tajwańskiej organizacji NCC potwierdzający powstanie urządzenia, jednak nie zdradzono zbyt wielu nowych informacji na temat jego specyfikacji.
Niedawno poznaliśmy przypuszczalny wygląd smartwatcha, który odróżni go od Galaxy Watch przede wszystkim minimalizmem – korpus zegarka zostanie wykonany z uzupełniających się tworzyw w kolorze czarnym, choć wśród ostatecznych wersji kolorystycznych znajdziemy jeszcze złotą, zieloną oraz srebrną.
Gadżet ma być pierwszym zegarkiem Samsunga obsługującym powiadomienia Bixby Reminder, czyli informacje od autorskiego asystenta stworzonego przez markę. To nie koniec asów w rękawie, ponieważ na pokładzie nie zabraknie NFC, dwóch systemów nawigacyjnych oraz oczywistego wsparcia dla Bluetooth.
Przeznaczenie smartwatcha do sportowych zastosowań wskazuje na wodoszczelną konstrukcję, tryby sportowe z ćwiczeniami oraz miernik tętna, od którego może pochodzić kodowa nazwa „Pulse”.
Galaxy Sport otrzyma pamięć wewnętrzną o pojemności 4 GB i będzie obsługiwał Wi-Fi 802.11b/g/n. To solidne podstawy na stworzenie sportowego majstersztyku i zegarka wielu sportowców, chociaż nie poznaliśmy jeszcze najważniejszego – ceny.
Dzisiejsze inteligentne czasomierze potrafią kosztować tyle, ile niezły smartfon ze średniej półki. Pokazały to już kwoty startowe Galaxy Watch, który kosztował 1329 złotych w mniejszej wersji.
W przypadku Galaxy Sport możemy liczyć na podobną lub nieco niższą wartość, w zależności od dobrych chęci Samsunga oraz specyfikacji, której znaczna część nadal pozostaje w tajemnicy.
https://www.gsmmaniak.pl/953210/skladany-smartfon-samsung-wideo-wyglad/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…