Kategorie: Newsy Telefony Xiaomi

Ekran 7,2 cala, bateria 5800 mAh i aparat 48 MP – Xiaomi Mi Max 4 i Mi Max 4 Pro imponują!

Xiaomi Mi Max 4 i Xiaomi Mi Max 4 Pro doczekały się sporego przecieku, który ujawnił większą część ich specyfikacji. Oba smartfony zaimponują rozmiarem ekranu, pojemnością baterii i ilością megapikseli w aparacie. Czego jeszcze możemy spodziewać się po Xiaomi Mi Max 4 i Xiaomi Mi Max 4 Pro?

Seria Mi Max to telefony giganty, które oferują olbrzymie, większe niż przeciętne smartfony ekrany. Ze względu na ciągły wzrost przekątnych wyświetlaczy w większości sprzętów, rosną także modele Mi Max, a ich kolejna generacja jest najlepszym na to dowodem.

Mi Max 4 z olbrzymim ekranem i olbrzymią baterią

Nowe informacje na temat Xiaomi Mi Max 4 i Xiaomi Mi Max 4 Pro sugerują, że ekrany tych urządzeń będą miały aż 7,2 cala (w poprzedniku 6,9 cala), czyli tyle, ile małe tablety. Dzięki wąskim ramkom smartfony powinny być jednak znacznie mniejsze, niż przeciętny tablet z podobną matrycą, zwłaszcza że spodziewamy się w nich notcha w kształcie kropli wody.

Olbrzymi ekran potrzebuje dużej ilości prądu. Na szczęście Xiaomi o tym pomyślało i smartony Mi Max 4 dostaną akumulatory o pojemności 5800 mAh. To oznacza, że smartfony spokojnie wytrzymają dwa dni intensywnej pracy na jednym ładowaniu i pewnie dzień/dwa dłużej, gdy damy im czasem trochę odpocząć.

Pojemny akumulator przydałoby się w miarę szybko podładować, ale Xiaomi o tym wie, dlatego nowi przedstawiciele serii Mi Max zaoferują wsparcie dla szybkiego ładowania Quick Charge 3.0 (18W).

Co będzie różniło Mi Max 4 i Mi Max 4 Pro?

W porównaniu do Mi Max 3 doczekamy się postępu na polu wydajności. W modelu Mi Max 4 ma się znaleźć doskonale nam znany Snapdragon 660, wsparty przez 4 lub 6 GB RAM, zaś za szybkość działania Mi Max 4 Pro ma odpowiadać nowszy Snapdragon 675, wspomagany przez 6 lub 8 GB RAM. Do tego dojdą 64 lub 128 GB pamięci na pliki w obu sprzętach.

Oprócz procesorów, oba Maxy będzie dzielił aparat główny. Co prawda w każdym jednostka główna będzie miała 48 MP, jednak Mi Max 4 dostanie sensor Samsung GM1, zaś Mi Max 4 Pro bardziej flagowy sensor Sony IMX586. Do tego dojdzie jeszcze dodatkowy obiektyw o nieznanej charakterystyce – wiemy tylko, że aparaty w Mi Max 4 i Mi Max 4 Pro będą podwójne.

Jeśli chodzi o kamerkę selfie, to oba modele dostaną po 20-megapikselowej kamerce.

Kiedy premiera?

Ostatnia i dość ważna informacja o serii Mi Max 4 mówi, że na pokładzie znajdzie się nakładka MIUI 11 (oparta o Androida Pie), nad którą Xiaomi dopiero pracuje.

To oznacza, że premiera Xiaomi Mi Max 4 i Mi Max 4 Pro odbędzie się dopiero wiosną, więc osoby zainteresowane tymi wielkoludami muszą uzbroić się w cierpliwość.

Źródło

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Klienci będą mieć o jeden powód mniej do zakupu Samsung Galaxy S25 Ultra niż poprzednika przed rokiem – dosłownie

Samsung Galaxy S25 Ultra w ciemno jest pretendentem do tytułu najlepszego fotosmartfona przyszłego roku. Niepokojący…

13 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Takiej baterii w OnePlusie jeszcze nie było. To ten smartfon regularnie będę polecać za kilka miesięcy

6100 mAh w smartfonie, który jest prawie flagowcem. To brzmi bardzo dumnie i OnePlus 13R…

13 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

Tym razem to naprawdę #xiaomilepsze. Przy takiej specyfikacji nowy flagowiec podbije wiele serc

Wygląda na to, że po latach plotek nareszcie doczekamy się wejścia Xiaomi w świat składanych…

13 maja 2024
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

Polska premiera realme 12 5G i realme 12+ 5G już jutro. Sprawdź cenę i specyfikację

Polska premiera realme 12 5G i realme 12+ 5G odbędzie się jutro, czyli 14 maja…

13 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Portfel Google przestaje działać. Sprawdź, kto nie skorzysta

Aplikacja Portfel Google już niedługo nie u wszystkich będzie działać tak, jak powinna. Sprawdź którzy…

13 maja 2024
  • Promocje

Jedyny flagowiec, który bym kupił. 24 GB/1 TB w tej cenie ośmiesza całą konkurencję

Gdybym miał dziś kupić sobie flagowca, to bez wahania postawiłbym na OnePlus 12. Znalazłem go…

13 maja 2024