Po pięciu miesiącach od premiery Xiaomi POCOPHONE F1 pojawia się w teście fotograficznym platformy DxOMark, w którym oceniono jakość zdjęć i wideo wykonywanych przez jego podwójny aparat. Wynik nie jest flagowy, natomiast zdecydowanie nie ma powodów do wstydu.
Spis treści
Trudno byłoby przygotować ranking najlepszych smartfonów 2018 roku, pomijając w zestawieniu Xiaomi POCOPHONE’a F1. Tak naprawdę, pierwszy telefon submarki POCO pojawia się w myślach szybciej od niektórych flagowców, co już stanowi mały sukces chińskiego producenta. Dalej robi się tylko lepiej.
POCOPHONE F1 zdobył nasze serca przede wszystkim flagową wydajnością opartą na Snapdragonie 845, bezproblemową dystrybucją w naszym kraju oraz ceną, którą w stosunku do oferowanych możliwości możemy nazwać niską.
Wzorowa szybkość i dopracowana specyfikacja techniczna to solidna podstawa, jednak w dzisiejszych czasach nie da się wyobrazić premiery smartfona bez nawet pojedynczego aparatu na tylnym panelu – Xiaomi wcale nie chciało z niego rezygnować, a co więcej, producent wyposażył POCO F1 w podwójny obiektyw.
Optykę średniaka postanowił ocenić serwis DxOMark, czyli popularna platforma testująca aparaty w telefonach. Sprawdźmy więc, jaką jakość fotografii oferuje chiński hit.
POCO F1 został wyposażony w aparat główny o rozdzielczości 12 MP (f/1.9). Do pracy wykorzystuje on piksele o wielkości 1.4 µm oraz sensor w rozmiarze 1/2.55-cala. Jednostka otrzymała do pomocy drugi aparat 5 MP, tym razem z obiektywem wykrywającym głębię, podwójną diodę doświetlającą LED oraz system PDAF.
Smartfon osiągnął łącznie 91 punktów, dzieląc je niemal po równo na jakość zdjęć oraz filmów. To wynik poza pierwszą dwudziestką fotosmartfonów, natomiast nie ma się czego obawiać – POCO F1 uplasował się powyżej ASUS ZenFone’a 5, pierwszej generacji Google Pixel oraz HTC U11, a ponad nim spotkamy już tylko flagowce najwyższej klasy i ceny.
Aparat modelu doceniono przede wszystkim za szybki i celny autofocus, który stanowi spory atut nawet w gorszych warunkach oświetleniowych. Wysoko sklasyfikowano także dwutonową diodę LED, a na niemal równym poziomie spotkały się kolory oraz wartość ekspozycji.
Zdjęcia są odpowiednio nasycone i trzymają w ryzach balans bieli, ale w niektórych warunkach oświetleniowych kolory potrafią przybrać zielonkawy odcień – szczególnie na zewnątrz.
Kontrast wypadł bardzo dobrze w jasnym świetle, ujawniając tylko nieliczne prześwietlenia w bardzo jasnych warunkach, gdy skorzystano z trybu HDR. Oprócz tego, do produkowanych przez POCO F1 zdjęć dziennych nie można mieć większych zastrzeżeń.
Wadami aparatu okazały się szumy w fotografiach przy mniejszej ilości światła, przybliżone ujęcia ujawniające poszarpane krawędzie oraz efekt rozmywania tła, który nie radzi sobie najlepiej z renderowaniem twarzy. To pierwsze możemy złagodzić trybem nocnym, którego nie oceniono, a który trafił ostatnio do wszystkich użytkowników POCO F1.
Podsumowując, głównymi zaletami zaplecza fotograficznego modelu są szybki i celny autofocus oraz przyjemne kolory w dziennych warunkach, co powinno wystarczyć nawet bardziej wymagającym użytkownikom.
POCOPHONE F1 nie musi obawiać się także o jakość wideo, którą oceniono na podobnym poziomie. W tej klasie cenowej trudno znaleźć średniaka, który byłby wydajniejszy i znajdował się wyżej w fotograficznym rankingu niż chińska propozycja Xiaomi.
https://www.gsmmaniak.pl/887900/xiaomi-pocophone-f1-test/
Źródło: 1
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…