Nie od dziś wiadomo, że Chiny są najpotężniejszym regionem na rynku smartfonów i posiadają pod swoim parasolem najwięcej producentów. Wśród nich jest jeden, który zdecydowanie się wyróżnia i otwarcie wyśmiewa konkurencję. Zgadliście, Meizu przygotowuje rewolucję.
W dzisiejszych czasach coraz większe znaczenie odgrywa wygląd telefonów, który popularnością zaczyna przewyższać wydajność i pozostałe atrybuty specyfikacji. Kupujemy oczami i mamy w czym wybierać, ponieważ paleta smartfonów oferuje bardziej zróżnicowane wzornictwo niż kilka miesięcy temu.
Oprócz wcięć w ekranie i powracających sliderów, na arenie pojawiły się charakterystyczne dziurki na aparat do selfie, którym wróżymy ogromną popularność. Na szeroką skalę wypromuje je Samsung, zdobiąc nimi wszystkie egzemplarze flagowej serii Galaxy S10.
Nietrudno się domyślić, że zgodnie z myślą koreańskiego giganta podąży spory odsetek branży, jednak z pewnością nie wszyscy. Jest bowiem na rynku producent, który nie boi się indywidualnych, klasycznych rozwiązań i krytykowania konkurentów. Na dodatek powinniśmy go dobrze znać, ponieważ jego pierwszy poważny smartfon trafił do naszego kraju.
Chodzi rzecz jasna o Meizu, które po raz kolejny nie ulegnie modzie na półśrodek w postaci okrągłego wycięcia w ekranie.
Według informacji, ujawnionych przez znanego leakstera IceUniverse, twórcy przygotowują odwet i premierę smartfona, który zaimponuje niecodziennym wyglądem.
Wstępna prezentacja ma odbyć się jutro, a urządzenie będzie promowane pod hasłem „World’s 1st holeless phone”‚ co oznacza pierwszy bezdziurkowy smartfon. Nie poznaliśmy wprawdzie wzornictwa nadchodzącego modelu, ale możemy spodziewać się u niego prostokątnego ekranu bez zbędnych dodatków.
Najbardziej prawdopodobną nazwą dla telefonu jest Meizu 16s, o którym słyszeliśmy już w zeszłym roku. Poznaliśmy wtedy jego specyfikację opartą na najnowszym procesorze Qualcomm Snapdragon 855 oraz pierwsze grafiki ukazujące flagową konstrukcję w całej okazałości.
Według doniesień smartfon otrzyma czytnik linii papilarnych wbudowany w wyświetlacz, potrójny aparat oraz ekran wypełniający przedni panel w około 90 procentach.
Trudno powiedzieć, czy właśnie o taką ewolucję chodzi producentowi, ale jeżeli tak, to wielu mobilnych maniaKów będzie miało powód do radości – to właśnie taki wygląd najczęściej jest wskazywany jako najbardziej neutralny i zgodny z oczekiwaniami.
Prezentacja nowego Meizu nastąpi jutro, a o jej owocach z pewnością przeczytacie na naszych łamach.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…