Xiaomi Redmi Note 7 to najnowszy średniopółkowy smartfon z Chin, którego producent uparcie stara się udowodnić tytaniczną odporność – po teście rozbijania orzechów ekranem przyszedł czas na upadek ze schodów i… jazdę na rolkach.
Spis treści
Xiaomi niekonwencjonalnie podeszło do marketingu swojego najnowszego smartfona – zamiast chwalić się testami wydajności i niesamowitymi zdjęciami wykonanymi przez aparat, marka postanowiła przedstawić Redmi Note 7 od zupełnie innej strony.
Średniak jest poddawany kolejnym testom wytrzymałości, a niektórych dokonuje nawet sam CEO Redmi, pan Lu Weibing. Do najnowszej z prób należy zaliczyć zrzucenie Redmi Note 7 w metalowej klatce ze schodów.
Smartfon spadł z osiemnastu schodków i łącznej wysokości 2.7 m. Nie miał problemów z przetrwaniem tej próby, choć nie pokazano jego stanu z bliska – na filmie widzimy tylko, że najnowszy Redmi wciąż działa i ma się nie najgorzej. Najprawdopodobniej wskutek upadku powstały niewielkie rysy i producent nie chciał ich pokazać, lecz taka pewność produktu zasługuje na szacunek.
Podobnych testów jest znacznie więcej, ale do najpopularniejszych należy rozbijanie orzechów przy pomocy 6.3-calowego ekranu średniaka. Jego zasada działania jest prosta, o czym przekonacie się, oglądając poniższe filmy:
Wytrzymałość Redmi Note 7 w głównej mierze ma pochodzić z zastosowania szkła ochronnego Corning Gorilla Glass 5, czyli docenianej i szeroko stosowanej powłoki.
Smartfon Redmi nie boi się także jazdy na rolkach – to zdecydowanie najbardziej pomysłowa akcja mająca na celu sprawdzić Note 7 w boju. Do tylnych paneli dwóch egzemplarzy przymocowano bowiem dwie pary kół i owinięto konstrukcję taśmą.
Następnie w ten sam sposób tester założył „smartfonowe rolki” na nogi i spróbował na nich jeździć. To nie okazała się jednak najbystrzejsza decyzja, ponieważ telefon nie posiada odpowiednio dużej powierzchni, aby zapewnić stabilizację i pozwolić na jazdę.
Próba zakończyła się niepowodzeniem, ale warto zauważyć, że przez kilkadziesiąt sekund Redmi Note 7 były wystawione na spore obciążenie i wyszły z tego bez szwanku.
Na koniec dodam, że warto podobne testy przyjmować z przymrużeniem oka i nie próbować ich sprawdzać na własnej sztuce. Nie umniejsza to faktu, że próby Redmi Note 7 są coraz zabawniejsze i jestem ciekaw, co jeszcze wymyślą producenci i niezależni testerzy.
https://www.gsmmaniak.pl/944210/xiaomi-redmi-note-7-oficjalnie-cena-specyfikacja/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…