sobota, 12 stycznia 2019, Damian Kucharski
Promocja: Samsung Galaxy A6+ w najniższej cenie na rynku. Czy warto go teraz kupić?
0 odpowiedzi na “Zrzut ekranu (1209)”
reklama
W tej cenie, dla osoby mało wymagającej, to jest nawet dobry wybór. Zwłaszcza jak komuś zależy na NFC, 6-calowym ekranie Super Amoled czy całkiem sporej baterii jak na tę półkę cenową. Jednak ten telefon ma sporą konkurencje w tej cenie. Więc uważam, że jak ktoś potrzebuje „więcej mocy” od smartfona, to musi wybrać coś innego.
No wlasnie. Trzeba to dobrze wywazyc bo konkurencja owszem potrafi miec mocniejsze parametry typu procek, ram, ale pytanie czy zalety Samsunga nie przewazają. Jednak OLED, nfc i bateria to całkiem znaczące plusy a na superszybkim procesorze nie kazdemu zalezy
Dokładnie. Jeden ceni wygląd i dobre zaplecze komunikacyjne oparte rozsądną baterią i świetnym ekranem amoled. Innemu nie zależy na wyglądzie i jakości materiałów. Woli mocne „bebechy” i to też się ceni, że jest wybór dla każdego bez względu na gusta.
Lepszy A6+ niż J6+ z Snapdragonem 425 w podobnych pieniądzach. (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Dalej jakieś 300 zł za drogo
Tata, tobie wszytko za drogo bo z zasilku to ledwol bułki w Biedronce Kupisz 😉
Snapdragon 450 za prawie 900zł? W dodatku z wyświetlaczem FullHD? Raz, że za drogo, a dwa to procesor graficzny ledwo da radę obsłużyć taką rozdzielczość. W grach będzie to aż nadto widoczne. Tego snapa można spotkać w smartfonach za około 600zł, także Samsung znowu zawyżył cenę.
A6+ debiutował w cenie 1599 zł i jak dobrze kojarzę od razu dodawali głośnik BT od JBL. 😀
800zł kosztuje Redmi Note 7 3/32 china na Ali. Wersja 4/64 to już 1000zł, wciąż soft china. Globalna wersja pojawi się za jakiś czas i będzie nieco droższa. Polską cenę 4/64 szacuję na jakieś 1599zł. Nieźle, ale jakoś super tanio to też nie jest.