REKLAMA TP
czwartek, 10 stycznia 2019, Damian Kucharski

Redmi Note 7 od Xiaomi oficjalnie. Świetny, niemal idealny średniak w kuszącej cenie!

0 odpowiedzi na “Xiaomi redmi note 7”

  1. Mortimer pisze:

    Z NFC byłby telefonem kompletnym.
    No ale to jednak marka przede wszystkim chińska (w sensie: tam jest ich główny rynek), a w Chinach NFC nie jest przesadnie użyteczne. Jego brak to zawsze parę renminbi w kieszeni koncernu.
    Tak czy siak, za kwotę rzędu 700-800 PLN będzie to rzecz warta rozważenia.

    • bartolinio pisze:

      gdzieś już wcześniej czytałem na zagranicznych witrynach, że RN7 będzie miał 2 killer ficzery, których nigdy w serii Redmi niebyło: USB C i właśnie NFC…
      może być w tym sporo prawdy, więc jest nadzieja że NFC się potwierdzi, myślę że wtedy RN7 pozamiata rynek w PL, zwłaszcza jak rzeczywiście okaże się tańszy od RN5… będzie ciekawie 🙂

      • Damian Kucharski pisze:

        W zaprezentowanej dziś wersji nie ma NFC, podobnie B20.
        Podobno (podkreślam – podobno) obie te rzeczy mają zostać dodane w wersji global, ale nie wiadomo, ile w tym prawdy.

      • Mortimer pisze:

        Nie obraziłbym się.
        Ani na NFC, ani na cenę niższą, niż w przypadku RN5.
        🙂

    • Kamil Kolontaj pisze:

      Nawet bardzo warta , podaj w tej ceniebo tych parametrach smartfony LG, smsy ga , Huawei itp.

      • eR Si pisze:

        Zapewne nasze e-janusze postarają się żeby cena nie była zbyt oszałamiająca, ale za to po kilku miesiącach od premiery będą kusić promocjami rzędu 20-30%.

  2. Maciej Sulima pisze:

    Akumulator 400, poprawcie;p

  3. TurboDymoMan pisze:

    Akumylator 400mAh? 😉 Poprawić we wstępie

  4. tom pisze:

    No to są ja…… Pozamiatali juz na dobre.

  5. Kamil Kolontaj pisze:

    Paaaanie idz Pan w … ( Posiadacz RN5 ) . Kurde nie dawno 5 wyszła a już 7. Kupię 7 to zaraz będzie 9 haha

    • kemp pisze:

      6-tka to 5-tka po faceliftingu i była niewypałem.
      Tak naprawdę, to dopiero 7-ka wnosi zmiany i można ją nazwać pełnoprawnym następcą 5-tki.

    • Staszek pisze:

      Tez mam RN5, w tym tempie to kupie na następny telefon juz 10tke.

      Piatka na SD636 i z 4GB Ram podziala jeszcze spokojnie z 2 lata, przeciez nagle przegladarka internetowa nie zajedzie SD636 i 4GB Ram, najwyzej wybierze sie jakas lżejsza przegladarke np Dolphin.

    • pantadeus pisze:

      Bo 6-tka to, mówiąc delikatnie, nie wyszła najlepiej..

  6. Aleks pisze:

    Gdyby byl NFC to bylby killer Szajsungow…

  7. Kerto pisze:

    Co dalej będzie? Samsung i LG poszli z cenami w ślad za amerykańskimi bandytami a teraz mają kłopot. Doić tak jak do tej pory już się nie da. Sony też pokwiczy że swoimi chudymi bateriami i cenami. Ależ Xiaomi dołożyło wszystkim cwaniakom!

  8. mateusz pisarski pisze:

    Co?! Dopiero 5, zaraz po niej 6 a tu już 7? Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieć premierę co 2 tygodnie

  9. Marcis pisze:

    Pewnie poskapia na NFC. Huawei jakoś potrafi dawać NFC do sredniakow.

    • Damian Kucharski pisze:

      Nie ma NFC, przynajmniej w wersji chińskiej.

      • Marcis pisze:

        W Europie też pewnie nie będzie, bo to Xiaomi. Nie rozumiem ich logiki, żeby do Europy nadal dawać sredniaki bez NFC. Dlatego porzuvilem Xiaomi na rzecz Huawei, teraz bez NFC jak bez ręki, przynajmniej dla mnie.

        • adonim pisze:

          no tak, bo tak ciężko wyjąc kartę bankową lub banknot i zapłacić 😀

          • steve-o pisze:

            Ale nie uświadamiaj kogoś na siłę, jak ktoś potrzebuje płacić NFC to szuka telefonu z NFC. Takie głupie gadanie kto mądrzejszy..

          • Niebert pisze:

            Ale po co w ogóle nosić jakieś karty jak jest NFC? Od czasu gdy założyłem smartzamek w drzwiach do mieszkania i nie ma obowiazku posiadania dowodu rejestracyjnego, jedyne co zabieram ze sobą gdy wychodzę z domu to smartfon i pilot do samochodu.
            Prawo jazdy i drobne pieniądze już od dawna trzymam w aucie.

          • adonim pisze:

            Takie wymyślanie z tymi udogodnieniami. Po co nosić to, po co tamto. Mężczyźni to są jak kobiety już powoli. Choć nie – kobiety to jednak noszą przy sobie więcej, dużo więcej, i jakoś nie marudzą. A facet wygodny się zrobił bo technologia mu „pomaga”. Portfela nie weźmie bo już problem, bo za ciężki? Karta bankomatowa to samo…Prawa jazdy też nie wziął by najlepiej, bo też za dużo miejsca zajmuje (ja osobiście go jak auta nie mam, więc go nie noszę, ale nie przeszkadzało by mi to jak coś). Czego jeszcze przy sobie nie będziecie nosić na fali tego wygodnictwa? masakra…

          • Qpa pisze:

            Wapniak jestes

          • Niebert pisze:

            Rzeczywiście wymyślanie z tymi udogodnieniami. Po co telefony komórkowe jak stacjonarne cały czas działają, po co używać internetu przecież są książki, prasa, poczta, itp., itd… Na tym m.in. polega postęp, żeby żyło się nam wygodniej. Jeśli ktoś lubi tkwić przy starych przyzwyczajeniach, jego wola i nic mi do tego.
            Ja portfela nie wezmę, bo go do niczego nie potrzebuję.

          • Damian Kucharski pisze:

            Wiesz, ja wczoraj byłem na zakupach i pech chciał, że wszelkie płatności bezgotówkowe mojego banku poszły się…
            Gdybym nie miał portfela z gotówką, to musiałbym lecieć do domu po pieniądze i robić zakupy drugi raz 😉
            Udogodnienia są fajne, ale nie zawsze działają.

          • LinekPark pisze:

            Tak poza tematem…
            Tu mam nadzieję disqus zostaje? Bo konkurencja sobie zmieniła i tamten system jest lekko mówiąc zacofany na tle tego.

          • Damian Kucharski pisze:

            Nie planujemy większych zmian w tym temacie 🙂

          • LinekPark pisze:

            To dobrze, tam zdążyłem już rozlać ciut żółci. :/

          • tom pisze:

            A ja zacząłem używać namiętnie płatności poprzez NFC 😉 Blikiem płacę w sklepach netowych i biorę kasę z bankomatu, a płacę NFC podpiętym pod aplikację IKO (bank Inteligo albo PKO BP). Jak do tej pory działa to bez zarzutu i muszę powiedzieć że jest wygodne. Jedną kartę mam podpiętą pod telefon a druga luzem. Czasami sie zdarza że z niewiadomych powodow terminal nie chce łyknać akurat jednej z kart. Ostatnio miałem problem bo w Lidl-u padły terminale i nijak nie szło zapłacić. Poratowałem się wzięciem kasy z bankomatu przy pomocy BLIK-a 😉 Na marginesie polecam wszystkim Inteligo/PKO BP. W świetle ostatnich doniesień o awariach tu jest najspokojniej.

          • xaliemorph pisze:

            @DamianManiaK:disqus

            Gdybym nie miał portfela z gotówką, to musiałbym lecieć do domu po pieniądze i robić zakupy drugi raz 😉
            Udogodnienia są fajne, ale nie zawsze działają.

            Święta prawda. Dobrze że to podkreśliłeś bo widzę że brak instynktu samozachowawczego się szerzy.

          • Niebert pisze:

            Ja także nie musiał bym lecieć do do domu. Co najwyżej do najbliższego bankomatu. To jest zaleta posiadania paru kont w różnych bankach + skycash + blik. W Polsce w zupełności to wystarcza.

          • adonim pisze:

            Pytanie – na cholerę mi parę kont kont? Mam jedno (mBank) i jest z tym dobrze od ponad 10 lat. Po co mi inne? na to jedno spływają mi wszelkie finanse (zarobki, transakcje, interesy, aukcje, itp).

          • Tomasz Lota pisze:

            No to właśnie wczoraj w okolicy 17 zakupów nie mogłeś zrobić, bo mBank się wysypał w kontekście autoryzacji kart.
            Po to Ci inne i po to gotówka.

          • Tomek Jędras pisze:

            Skoro Tobie przeszkadza umiejscowienie jacka 3.5 mm, to czemu dziwisz się że komuś brakuje nfc? No nie bądźmy hipokrytami. Każdy ma inne wymagania i uszanujmy to

  10. Lukas Zgedi pisze:

    to na średniej półce pozamiatane 🙂 Ciekaw jestem tego aparatu. Czy to ten sam co będzie szedł do najnowszych flagowców?

  11. pantadeus pisze:

    Trochę za duży, ale ładny. Jeśli faktycznie w wersji globalnej będzie NFC to ja więcej nie potrzebuję.

  12. Damian Kucharski pisze:

    Trudno powiedzieć, zwłaszcza że już teraz zapowiedziano debiut Redmi Note 7 Pro (IMX586 i SD675) na luty.
    Nie wiadomo, który z nich trafi do PL, bo pewnie nie oba.

    • tom pisze:

      Tak by z tego wynikało że pro to bedzie wersja Global z B20 i moze z NFC. Czyli RN7 wyznacza od teraz średnią niższą półkę, A RN7 Pro średnią … Średnia wyższa będzie miała SD845 … Ale się porobilo.

  13. DarekPL pisze:

    Redmi Note 7 to świetny prognostyk dla nadchodzącego Mi A3. Najprawdopodobniej będzie to ten sam telefon tylko z „czystym” androidem 🙂

  14. dzid3k pisze:

    Jak w wersji global dadzą NFC to ja jestem zachwycony tym telefonem. Mam w domu domu redmi note 5 i jest to kawał porządnego sprzętu.

  15. Staszek pisze:

    Od pol roku mam RN5 a juz RN7 i to duzo lepszy.
    No cóż, nie nadazysz, trzeba sie z tym pogodzić.
    Ciekawe co w Samsungu mysla, jak czytaja ta zapowiedz, znow Xiaomi zrobi lepszego sredniaka od nich i to jeszcze 50% taniej.

    O ile seria Redmi to bryndza, to Note jest wporzadku i da sie uzywac. Redmi Note 5 ma nawet aparat z ktorego mozna robic zdjecia, starsze Xiaomi robily gorsze zdjecia niz jakbys robil je ziemniakiem czy ogórkiem kiszonym.

    Polecam olac Samsungi i Apple i kupic tego Note 7 ale poczekajcie pol roku i cena spadnie o 30-40%

    Zobaczymy jak bedzie dalej, ale Xiaomi w moich oczach rosnie na producenta nr1 na rynku Smartfonów, oby cen nie podniósł jak Huawei, do ktorego wogole nie jestem przekonany i go ignoruje jakby nie istnial.
    Huawei jest taki nijaki i ma tak slaby PR (sam wtopil z Honor na allegro, rzady Państw przestrzegaja przez Huawei), ze juz lepiej go olać.

  16. Rafał A. Nowakowski pisze:

    Jack jest na górze czy na dole?

  17. Alex pisze:

    Jak zwykle u Xiaomi brak NFC… no ale za taką cenę czego więcej wymagać od tylko średniaka.

  18. Kerto pisze:

    Nic nie jest pozamiatane. Myślicie, że Amerykańcy i Koreańcy odpuszczą ten rynek i będą czekać aż Xiaomi ich wykończy? Nastąpiło przebudzenie. Coś zrobią i bardzo jestem ciekaw co? Apple dalej będzie doiła, już coraz mniej, ale jednak, bo nowe barany ciągle się rodzą. Średnia półka jest dla świadomych i tym Xiaomi zrobiło największy prezent. Teraz będą próby niszczenia Chińczyków. Było ZTE, jest Huawei i dojdzie Xiaomi. Jest to miliardowy rynek, więc USA zaangażuje jeszcze inne państwa. Niedawno mruknęli już Czesi a tylko czekać jak zrobi to polski układny rząd. Potem inni. A my powinniśmy kupować właśnie chińczyki. Na przekór bandytom cenowym.

    • tom pisze:

      Jankesi Xiaomi nie ruszą, a dlaczego ? Xiaomi jest chyba największym odbiorcą SnapDragonów. a kto robi SD ? 😉 Apple, Samsung i Huawei mają swoje procki, większość Chin jedzie na Mediateku. Gdyby Jankesi chcieli zniszczyć Xiaomi to by pograzyli SD ! Poza tym widząc jak działa komunikacja (WiFi LTE ) itp w Xiaomi raczej pewien jestem ze Jankesi maczali palce w sofcie. I nie ma żadnej motywacji aby ud… Xiaomi. Żadnej. Tępienie Huaweia i ZTE jest na rękę Xiaomi, amerykanie robią im dobrą robotę.

      • Kerto pisze:

        Sytuacja zrobiła się trudna. Czekałem długo na taki moment. Gdzieś jest granica głupoty, ale u klientów Apple jest ona szczególnie wysoka. Mówię o tych poza USA, gdyż tam żyją inni ludzie. W USA wielu nawet nie wie, że są inni producenci telefonów. Jednak jeśli jest tak jak przypuszczasz świadczyłoby to o wielkiej przenikliwości właściciela Xiaomi. W żadnej wojnie nie wolno doprowadzić przeciwnika do desperacji, gdyż desperat działa nieracjonalnie i nieprzewidywalnie. Jeśli stosowanie SD i softu w kooperacji z Amerykańcami było świadome to Xiaomi będzie wkrótce dyktował warunki nie tylko w tej branży. Szkoda tylko, że nie mamy w Polsce takiej firmy a jedynie urzędników kretynów – los chociażby Optimusa czy Adaxa.

        • tom pisze:

          Kiedyś mi się obiło o uszy, ale pewien nie jestem, że założyciel lub ktoś z wysokiego szczebla Xiaomi pracował dla Qualcomma. Stąd takia dobra współpraca na linii Qualcomm-Xiaomi. Bo nie da sie ukryć ze Xiaomi ma wyjątkowo 'poprawne' stosunki z Q 😉 Obecne telefony Xiaomi wyjątkowo sprawnie zarządzają modemem LTE. U mnie w zasadzie nie zdarzają sie żadne problemy. W HTC co jakiś czas musialem restartowac telefon bo cos sie kaszaniło. A Xiaomi wlączam i korzystam, tak po prostu. Świadczy to o dopracowanej warstwie softu odpowiedzialnego za współpracę z modemem, który jest integralną częscią procesorów Q. Widać chłopaki z Q-X dogadali się i mimo restrykcji USA-ChRL – biznes jest biznes. Naczelny majster Jankesów na szczęscie to rozumie 😉 Jak sie tak patrzy to Xiaomi to sprytna firma …

  19. 0001 pisze:

    Jeśli telefon ma wysokości 159 mm 6,3 cala to na pewno Dolna ramka nie jest tak mała. Mój mate 20 lite ma 158 mm, większego notcha i jak widać jest milimetr niższy. Czyli coś z tym renderem które prawie zawsze są zakłamane, coś jest nie tak

  20. sudione pisze:

    1. Brak NFC (oby plotki się potwierdziły, że w wersji „Global” będzie)
    2. Ładowanie przy tym procesorze powinno być minimum (24W)
    3. Dalej USB-C w wersji 2.0 (jest 2019-ty rok!!!:/)
    4. Nie da się się zrobić chociaż „deszczoodporności” (IP54)?
    Zwiększyć cenę o kilkanaście $ za te dodatki, które wymieniłem w wersji „Global” i rynek na półce średniej będzie P-O-Z-A-M-I-A-T-A-N-Y!:)

  21. indlvarn pisze:

    Redmi Note 7 ma mieć aparat 48 mp od Samsunga, a Note 7 Pro 48 mp od Sony. Ciekawy jestem porównań tych sensorów w praktyce.

    • Szalony Tadeusz pisze:

      Dokładnie to są bardzo podobne sensory, można powiedzieć, że takie „bliźniaki”, no ale coś tam minimalnie w tym Sony musi być lepszego skoro chcą akurat ten sensor dać do wersji Pro.

    • ElektronicznyFan pisze:

      Możliwe że prawie niczym, bo Samsung współpracuje z Sony w kwestii sensorów i wymienia się doświadczeniami etc jak to było przy sensorach do Note 9 i S9.

  22. Marek pisze:

    Z wyglądu podobny do P Smart 2019. 😉 Strzelam cennik:

    3/32 – 649 zł
    4/64 – 749/799 zł
    6/64 – 849/899 (max 949 zł)

  23. Przemix pisze:

    A istnieje w ogóle jakieś xiaomi, albo telefon ze snapem 660 który w chinach nie ma nfc a gdzie indziej ma? wątpie by się w to pieprzyli, nie dadzą i tyle.

  24. kemp pisze:

    Czy się komuś podoba czy nie – będzie hit.
    Moim faworytem było Honor 8X, ale RN7 go bije (bardziej renomowany procesor, USB-C, większa bateria i lepszy aparat).

  25. Niebert pisze:

    Mógłbyś wskazać jakąkolwiek instytucję finansową, w której do poświadczenia tożsamości wykorzystuje się prawo jazdy? Może jakiś urząd?
    A jaka jest różnica w „zagrożeniu” jeśli Tobie ukradną dokumenty, które masz zawsze przy sobie, albo fizyczne klucze?
    Kto przy zdrowych zmysłach trzyma dzisiaj przedmioty o wyskiej wartości leżące luzem w domu? Dobra polisa na mienie ruchome o wartości 200 tys. to roczny koszt ok. 250 zł.
    Nie mam takich obaw jak Ty, może dlatego, że nie bywam w barach dla gejów. Może gdybyś przestał tam chodzić byłbyś mniej podejrzliwy i znerwicowany?

  26. Bartek Viriacci Szcześniak pisze:

    Kiedy można się spodziewać wersji global? Odłożyłem hajsik do szuflady i czekam z niecierpliwością <3

  27. mcz pisze:

    Szkoda, że jednak nie pokusili się o Snapka 670. No i aparat, absurdalnie dużo Mpix, a wielkość matrycy pewnie wielkości ziarnka grochu, no i 2 bezużyteczny aparat do rozmazywania tła, jakby nie można było dać teleobiektywu lub szerokiego kąta.

  28. Joanna pisze:

    Nie przesadzamy. Jak ktoś pracuje to na pewno nie będzie kupował Xiaomi, bo przecież stać go na normalny telefon.

    • Damian Kucharski pisze:

      No patrz, ja pracuje i jakoś przez rok używałem Xiaomi Mi 6 🙂

      • Joanna pisze:

        Ja wolę zapłacić więcej ale mieć porządny telefon na dłużej ale co kto woli. Jak wyglądała utrata wartości Mi6 na przestrzeni roku jeśli to nie tajemnica bo to bardzo ciekawe.

        • tom pisze:

          A ja pracuje i chcę mieć porządny telefon i dlatego kupuje Xiaomi 😉 najstarszy model ktory posiadam to Redmi 3 i dalej pracuje bez problemu mimo iz został skrzywiony. A najnowszy to Mi8 który tez pracuje 😉 Jeszcze dokupie prawdowpodobnie Mi max3/4 do nawigacji. I mimo ze posiadam Huawei-e HTC Samsungi LG uważam że Xiaomi bije je wszystkie na głowę.

        • Damian Kucharski pisze:

          Szczerze mówiąc nie śledziłem tematu, ale zdaje się, że wszystko zależało od źródła sprzedaży.
          W Chinach skończyło się na ok. 1400 złotych, zanim tel wyleciał ze sprzedaży, zaś w PL cena spadła zaledwie o 200 złotych i stanęła na długo na poziomie 1799 zł.

  29. Cliff Hanger pisze:

    O kurde, Xiaomi prawie zawsze zaskakuje, in plus. Samsungi i inne firmy, które za gorsze średniaki liczą sobie 2x wiecej $$$ pewnie beda w jeszcze głębszej d…. niż obecnie. I dobrze, może pójdą po rozum do głowy.

  30. PanDzikus pisze:

    Jak zrobią wersję Redmi Note 7 Power z baterią 6 Ah to kupię.


reklama