Flagowa Nokia 8 została zauważona w teście benchmarkowym z najnowszym systemem Android 9 Pie na pokładzie. Zwiastuje to nic innego, jak tylko szybką aktualizację dla wszystkich użytkowników smartfona – sprawdzamy, czy warto kupić ten model w 2018 roku.
Nokia 8 to pierwszy poważny flagowiec powracającej na rynek fińskiej marki. Przejęcie Nokii przez HMD Global okazało się strzałem w dziesiątkę, czego efekty możemy obserwować do dzisiaj – coraz lepsze smartfony z wyższej półki oraz genialne średniaki to domena ostatnich projektów producenta.
Po Nokii 8 doczekaliśmy się edycji Sirocco o tym samym numerze, a już niedługo na arenę wkroczy Nokia 9, czyli flagowiec z pięcioma aparatami z tyłu. Zanim to jednak nastąpi, Nokia 8 ma szansę otrzymać aktualizację do Androida 9 Pie.
Smartfon przyłapano z odnowionym oprogramowaniem w znanym teście Geekbench, gdzie uzyskał 1903 i 6506 punktów. Wygląda więc na to, że HMD Global spełni obietnice o zaktualizowaniu Nokii 8 oraz Nokii 8 Sirocco do końca roku. Idąc dalej, co miesiąc nowy system powinny otrzymywać kolejne modele.
Czy warto zatem kupić rocznego flagowca powracającej do łask marki? Tak, szczególnie teraz – Nokia 8 w chwili obecnej kosztuje 1399 złotych w sieci sklepów x-kom, jednak warto zaznaczyć, że w tak atrakcyjnej cenie dostępne są tylko ostatnie sztuki i niebawem kwota może urosnąć do progu 1600-1800 złotych.
W zamian otrzymujemy świetnie wykonany telefon należący do programu Android One, co oznacza regularne aktualizacje przez dwa lata od momentu premiery (w przypadku Nokii 8 będzie to jeszcze dziesięć miesięcy). Napędza go ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 835 połączony z 4 GB pamięci RAM, który pomimo początkowych problemów z szybkością, został poprawiony w aktualizacjach.
Oprócz tego że Nokia 8 „śmiga”, nie ustępuje również pod względem możliwości fotograficznych – jej podwójny aparat oparty na optyce legendarnej ZEISS docenimy za przyjemne kolory oraz kilka smaczków w postaci nagrywania z dwóch obiektywów jednocześnie i efektu bokeh.
Podsumowując, Nokia 8 nie ma się czego wstydzić, rywalizując między obecnymi smartfonami ze średniej półki premium. Ponad 5-calowy ekran bez wcięcia, zeszłoroczny, ale wciąż mocny procesor i dobry aparat to główne korzyści, dla których warto ją kupić.
Jeżeli dodamy do tego regularne aktualizacje, najnowszego Androida 9 Pie (już niebawem) oraz zaplecze telekomunikacyjne, otrzymamy prosty przepis na sukces.
Oczywiście, Nokia 8 posiada swoje wady, do których możemy zaliczyć mierne zagospodarowanie przestrzeni oraz jakość głośników, ale są to niewielkie i znośne minusy.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…