Nokia 5.1 Plus trafiła do sprzedaży w Polsce, dzięki czemu poznaliśmy jej cenę. Szczerze mówiąc nie wiem, jak ocenić ten model pod kątem stosunku jakości do ceny. Poznajcie więc Nokię 5.1 Plus i zdecydujcie, czy jest warta swojej ceny.
Nokia 5.1 Plus to globalny wariant chińskiego modelu Nokia X5, który został zaprezentowany przez HMD Global pod koniec wakacji. Finowie nie spieszyli się z wprowadzeniem Nokii 5.1 Plus do Polski, gdyż smartfon pojawił się w pierwszym polskim sklepie dopiero teraz.
Nokię 5.1 Plus wypatrzyłem w sklepie internetowym x-kom, który oferuje ten telefon w kolorach niebieskim i czarnym. Cena Nokii 5.1 Plus została ustalona na 1099 złotych i niemal na pewno taka kwota będzie obowiązywała też w innych sklepach, które sprzedają smartfony Nokia z oficjalnej dystrybucji.
Czy polską cenę Nokii 5.1 Plus można określić jako atrakcyjną? Powiem szczerze – trudno mi to jednoznacznie określić.
Nokia 5.1 Plus napędzana jest przez SoC firmy MediaTek. Wiem, że dla wielu z Was to wada z definicji, jednak w tym przypadku nie skreślałbym nowej Nokii. Sięgnięto bowiem po jednostkę helio P60 (MediaTek MT6771), złożoną z ośmiordzeniowego procesora o taktowaniu do 1,8 GHz, z czterema mocnymi rdzeniami Cortex-A73 i czterema słabszymi Cortex-A53. Całość wspiera grafika Mali-G72 MP3.
Układ ten jest godnym konkurentem dla Snapdragona 660 i nie odstaje od niego także energooszczędnością (a na dodatek jest wykonany w niższym, 12nm procesie technologicznym). W tej cenie helio P60 wypada więc znakomicie i nie jest powodem do wstydu. Nie powinien być też powodem braku aktualizacji, gdyż Nokia 5.1 Plus jest objęta programem Android One i ma otrzymywać comiesięczne aktualizacje zabezpieczeń przez okres trzech lat, a także dwuletnie wsparcie dla „dużych” aktualizacji systemowych. Na start dostajemy Androida Oreo, więc Nokia 5.1 Plus na pewno dostanie Pie i powinna dostać Q/R.
Jeśli chodzi o pamięć, to Nokia 5.1 Plus ma 3 GB RAM i 32 GB przestrzeni na nasze pliki (z możliwością rozbudowy poprzez kartę pamięci o pojemności do 400 GB). To dokładnie tyle samo, co wyraźnie droższa Nokia 7.1. Oczywiście w tej cenie da się upolować smartfon w konfiguracji 4GB/64GB, ale i tak źle nie jest.
Na tylnym panelu zamontowano podwójny aparat, w konfiguracji 13 MP (f/2.0) + 5 MP do rozmywania tła. Na froncie znajdziemy 8-megapikselową kamerkę do wideorozmów i zdjęć selfie, którą ukryto w dość pokaźnym notchu. A skoro już o tym mowa, to sam ekran ma przekątną 5,8 cala i rozdzielczość zaledwie HD+ (1520×720), która wydaje się najsłabszą stroną Nokii 5.1 Plus. Dodam jeszcze, że panel wypełnia niemal 80% frontu, więc sam telefon jest względnie kompaktowy – jego wymiary to 149,51 x 71,98 x 8,096 mm.
Resztę specyfikacji uzupełniają: akumulator o pojemności 3060 mAh, złącze USB typu C, Wi-Fi ac, Bluetooth 4.2, GPS/AGPS/GLONASS/BDS/Galileo, modem LTE cat. 4, Dual SIM oraz czytnik linii papilarnych. Niestety, nigdzie nie widzę informacji o NFC.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…
RTV EURO AGD przecenia hitowe urządzenia. To smartfon Redmi z aparatem 200 MP, poręczny tablet…
Fani strategii mogą czuć się kokietowani. Epic Games w ramach rozdawnictwa postanowił udostępnić graczom dwa…
Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…
W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…