Huawei nie zamierza zwalniać tempa i już niedługo zaprezentuje zupełnie nowy SoC, który zasili flagową serię Huawei P30. Mowa o procesorze HiSilicon Kirin 990, czyli następcy Kirina 980. Co już wiemy o nadchodzącym chipsecie?
Chiński Huawei powoli przyzwyczaja nas do hucznych i szybkich premier, co jest efektem kolejnych sukcesów marki – firma przeszła w ostatnim czasie drogę od kryjącej się w cieniu do przodującej w sprzedaży rynkowej.
Potwierdza to chociażby sierpniowa prezentacja najnowszego procesora Kirin 980, który wyprzedził konkurentów wykonaniem w procesie 7 nm i zasilił flagową serię Mate 20. O jego wydajności możecie przekonać się w naszej recenzji Huawei Mate 20 Pro, a tymczasem poznajmy jego mocniejszego następcę.
Premiera układu HiSilicon Kirin 990 przewidywana jest na początek 2019 roku, czyli na krótko przed premierą serii Huawei P30, w której docelowo ma znaleźć się procesor. Nie przyzwyczailiśmy się do tak szybkich prezentacji procesorów z rąk Huawei, ponieważ w zeszłym roku seria Huawei P20 bazowała na tym samym SoC co Mate 10, pomimo że dzieliło je tylko kilka miesięcy.
Teraz wygląda na to, że jedynie flagowce Mate 20 i Honor Magic 2 będą mogły pochwalić się Kirinem 980, a ich następcy z 2019 będą wyposażeni w nowszy układ. To dla nas dobra wiadomość, ponieważ oznacza, że Kirin 980 ma szansę znaleźć się w tańszych urządzeniach Huawei oraz marki Honor. Flagowy procesor w średniakach? Trzy razy tak.
Przechodząc do budowy Kirina 990, najpewniej zostanie on wykonany w procesie litograficznym 7 nm, który już w przypadku poprzednika znacząco podniósł energooszczędność oraz zmniejszył fizyczne wymiary chipsetu. Nowy Kirin ma pobierać o 10% mniej energii względem poprzednika i być o 10% wydajniejszy w działaniu.
W praktyce oznacza to zwiększone taktowanie zegara przy niższych temperaturach, ale powyższe różnice procentowe są dosyć niewielką poprawą. Huawei z pewnością będzie starał się je podwyższyć i z większym marketingowym impetem zaprezentować nowy SoC.
Kirin 990 ma być pierwszym procesorem producenta z wbudowanym modułem Balong 5000 5G. Na łączność w tym standardzie musimy jeszcze w Polsce poczekać, dlatego ten fakt nie wydaje się aż tak istotny. Ważniejsze są smartfony, do których trafi procesor.
Huawei P30 i P30 Pro to jedna wielka zagadka, ale znając taktykę producenta, oba modele poznamy w pełni kilka tygodni przed premierą. Pierwsze istotne informacje o nich to wersje pamięci RAM, w których wystąpią. Ma być to minimum 8 GB, ale w sprzedaży znajdzie się także wersja z 10 GB pamięci.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
OnePlus dosłownie i w przenośni rozbił bank! Producent pochwalił się wielkimi żniwami po prezentacji kompaktowego…
ManiaK Tygodnia w 8 wydaniu pojawia się wcześniej i będzie krótszy. Tym razem opowiemy o…
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…