Samsung Galaxy S10 wywołuje wśród nas coraz większe emocje. To pełen tajemnic model, którego w pełni ujrzymy dopiero w przyszłym roku, ale już teraz chcemy dowiedzieć się, jak będzie wyglądał. Oto bardzo prawdopodobna koncepcja.
Smartfony to już nie tylko podzespoły i nowe funkcje, ale w dużej mierze wygląd. Producenci i sami użytkownicy przykładają już znacznie większą wagę do wizualnej strony urządzeń, które ostatecznie znajdą się w naszych kieszeniach.
Bieżący rok był przewrotny pod względem stylistyki i podzielił mobilny świat na dwa obozy: fanów i anty-fanów notcha inspirowanego jubileuszowym iPhone’em X. Liczba modeli, które zaimplementowały go u siebie, była ogromna i niewielu producentów oparło się tej pokusie. Jednym z nich jest Samsung.
Koreański gigant nie ugiął się i w ciągu roku prezentował swoją wizję smartfonów z prostokątnymi ramkami wokół panelu. Plotki o wcięciu wewnątrz ekranu Samsunga Galaxy S10 również możemy włożyć między bajki. Znany grafik Ben Geskin, któremu zawdzięczamy wiele koncepcji smartfonów, wziął na warsztat nadchodzącego flagowca.
Jego wizja wydaje się bardzo prawdopodobna i przyznam, że taki Galaxy S10 wygląda nieźle. Wszystko za sprawą wbudowanej w ekran AMOLED kamery do zdjęć, której tym razem nie ukryto w ramkach, wcięciu, ani nie zamontowano na sliderze. Samsung opracował stworzenie wycięcia tylko na przedni obiektyw, rozciągając górne ramki do granic.
Zagospodarowanie przedniego panelu przez wyświetlacz może zatem sięgnąć progu 93% i zbliżyć się do wyników OPPO Find X oraz Xiaomi Mi Mix 3. Rekordzistą w stosunku STBR (screen-to-body-ratio) jest obecnie Lenovo Z5 Pro, którego współczynnik wynosi 95%.
Oczywiście to tylko artystyczna koncepcja, dlatego trudno przewidzieć, jak producent zachowa się w przypadku jubileuszowego modelu. Wcześniejsze zapowiedzi wskazywały na spore zmiany w stosunku do poprzedników, co może oznaczać np. ruchomy mechanizm. Wygląd Galaxy S10 bez wątpienia poznamy jeszcze przed premierą, ale zachęcam naszych czytelniKów do przedstawienia swoich pomysłów w komentarzach.
Ostatnio poznaliśmy pojemność baterii Galaxy S10, o której więcej możecie przeczytać w innym naszym tekście, a do sieci trafiły informacje o dwóch nowych sensorach fotograficznych Samsunga. Nie wiadomo jednak, czy ujrzymy je w nadchodzącym smartfonie.
Model ISOCELL GM1 ma mieć rozdzielczość 48 MP, natomiast GD1 będzie cechował się matrycą 32 MP. Do stworzenia sensorów użyto pikseli o rozmiarze 0.8 µm i zwiększono im czułość na światło za pomocą technologii Tetracell. Oba będą wyposażone w elektryczną stabilizację obrazu (EIS).
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…