>
Kategorie: Newsy Qualcomm Telefony

Mate 20 Pro będzie lepszy od przyszłorocznych flagowców. Przynajmniej pod tym względem

Do sieci trafiły informacje o nowej technologii szybkiego ładowania o Qualcomma. Snapdragon 8150 będzie kompatybilny z Quick Charge 5.0. Co już wiemy o nowej technologii?

Każdy z nas przyzwyczaił się już do tego, że co wieczór musi podpiąć swojego smartfona do źródła prądu. Choć ogniwa w 2018 roku nareszcie zaczęły rosnąć, to skompensowały jedynie równie szybko rosnące ekrany. Realny zysk w czasie pracy z dala od gniazdka jest więc znikomy, a my musimy ratować się jedynym możliwym wyjściem. Szybkim ładowaniem.

Nadciąga Quick Charge (5.0)

Quick Charge kolejnych generacji to technologia zarezerwowana wyłącznie dla procesorów Qualcomma. Nie jest to specjalnie wymagające ograniczenie – większość dużych producentów w swoich flagowcach korzysta z tych właśnie układów – wyjątki to Apple i Huawei, stawiający konsekwentnie na własne procesory. Tak przedstawiała się sytuacja w przypadku Quick Charge 4+. Co przyniesie następca – Quick Charge 5.0?

Oprócz naturalnych następstw, takich jak niższe temperatury podczas ładowania i oczywisty wzrost szybkości, Quick Charge 5.0 przyniesie szybsze ładowanie bezprzewodowe. O jakich wartościach tutaj mowa? O 32W w przypadku ładowania po kablu i 15W przy indukcji. Wygląda imponująco, ale czas na małe porównanie. Co na to konkurencja – zwłaszcza ta z Chin?

Huawei Mate 20 Pro nadal pozostanie bezkonkurencyjny?

Ładowanie w nowych flagowcach opartych na Snapdragonie 8150 (855?) będzie więc szybkie, ale wcale nie najszybsze na rynku. Za przykład posłuży mi tutaj Huawei Mate 20 Pro. O ile przy bezprzewodowym uzupełnianiu energii wartość będzie taka sama, tak po kablu Mate’a 20 Pro naładujemy z mocą 40W. Przynajmniej w teorii będzie więc szybciej, niż w przypadku QC 5.0.

https://www.gsmmaniak.pl/908854/huawei-mate-20-mate-20-pro-oficjalnie-cena/

Sytuacja przedstawia się więc tak, że jeśli na co dzień najważniejszą wartością w Twoim smartfonie jest bateria, to rozsądnym wyborem będzie spojrzenie w kierunku modeli ze stajni Huawei i Honor. Nie dość, że nowe flagowce oferują naprawdę duże ogniwa, to jeszcze ich będą dysponować najszybszą możliwością uzupełnienia energii na rynku. Chińczycy zaczynają kreować rynek? Wszystko na to wskazuje

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Jeszcze poczekasz na ważną aktualizację Galaxy S25, ale użytkownicy starszych Samsungów nie mają się czym przejmować

Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Sprawdziłem Tempest Rising

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Następca średniaka Sony z rewelacyjną baterią pojawi się później. Warto czekać, bo Xperia 10 VII zaoferuje wyczekiwaną zmianę

Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…

30 kwietnia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

iPhone 17 Pro rezygnuje z tej jednej rzeczy, za którą kochałem Samsunga Galaxy S24 Ultra

iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…

30 kwietnia 2025