REKLAMA TP
czwartek, 25 października 2018, Damian Kucharski

Xiaomi Mi Mix 3 oficjalnie. To najbardziej wyjątkowy smartfon w historii Xiaomi

0 odpowiedzi na “mi-mix-3-vs-p20-pro”

  1. MroziQ pisze:

    „All models will also include a 10 watt wireless charging pad.”

  2. xAnubiSx pisze:

    Dobrze, że dali taka baterię, reszta super, snap 845 ma zapas na luzie da radę, amoled na plus.Cena dobra na start

  3. Igor Wojciechowski pisze:

    Brak ip68

  4. Przem pisze:

    Znowu ten obrzydliwy fingerprint na pleckach! 🙁 I hate it!!! Xiaomi mnie zawiodło :(((

  5. 737 pisze:

    Czy w ogóle będzie możliwe założenie jakiegokolwiek etui ? Telefon na pewno cały ze szkła, przy pierwszym upadku zrobi się piękna pajęczynka.

  6. Mateusz Es pisze:

    Bajka. Selfie prawie nie robię czyli generalnie bezramkowiec. Tylko gdzie czujniki i głośnik wsadzili? Z amoledem ta bateria powinna dać radę 2 dni nawet przy tak dużym ekranie. To chyba ten moment.. moment zmiany z s8.. pozdrawiam 😉

  7. michał bukowski pisze:

    a samsung?

  8. Mateusz Es pisze:

    Podejrzewam że nie miałaś xiaomi w ręku;) ta różnica w jakości jest już tak znikoma, że nie warto przepłacać.

  9. dawidos160 pisze:

    Tylko tego czytnika w ekranie brakuje…

  10. 737 pisze:

    A w ogóle po co komu ekran zajmujący niemal 100% powierzchni przedniej ? Czy wąski pasek u góry o szerokości dajmy na to 4-5 mm jest taki zły ? Dla głupiego wyścigu (wincyj ramów, wincyj pikselów, wincyj calów itd) producenci tworzą niepotrzebnie udziwnione i niepraktyczne konstrukcje typu notch chociażby.

    • zdzichorowerzysta pisze:

      nie dostrzegasz podstawowej różnicy w tym o czym mówisz. W przypadku procesora, pamięci operacyjnej czy masowej, tak można mówić o wyścigu na cyferki. Ale ekran? Ekran, wyświetlacz konkretniej jest tym na co cały czas dosłownie patrzysz. w tym trendzie nie chodzi tak jak w poprzednim, o cyfry, bo większy ekran przekłada się bezpośrednio na jakość doznania, niezależnie czy chodzi o granie, oglądanie filmów, pracę czy przeglądanie internetu. Jednak nie można zwiększać ekranu w nieskończoność, bo z nim rosną również urządzenia, które nosimy w naszych kieszeniach. Dlatego zmniejszając ramki, wypełniając front urządzenia ekranem aż po brzegi, sprawiamy, że jest syty wilk i owca cała. Telefon ma rozsądne rozmiary, a jego ekran daje większe możliwości niż kiedyś 😉
      Co do dziwnych konstrukcji, najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest chyba wysuwanie małej kamerki a’la Vivo Nex S, inne są zwyczajnie głupie. Slider leży gdzieś pośrodku.

      • 737 pisze:

        Podałem przykłady bezsensownej walki na cyferki. RAM: ja mam w Mi Note 3, 6GB RAM i to już zupełnie wystarczy, kto wykorzysta 10 GB ? Piksele: 10 – 12 Mpx w zupełności wystarczy do wykonania dobrego zdjęcia, więcej już nie „obsłuży” optyka aparatu. Zwróćcie uwagę, ile często wnosi aktualizacja oprogramowania w kwestii jakości zdjęć – bo w przypadku telefonów za jakość fotografii jest w większości odpowiedzialne oprogramowanie a nie optyka czy sensor (wystarczy sprawdzić jak na tym samym sensorze Sony radzi sobie np. Xiaomi a jak LG). Dlatego walka na piksele nie ma sensu. Wielkość ekranu – jeśli ekranu się nie poszerzy to dodawanie cali realizuje się poprzez wydłużanie ekranu. Co to daje ? Szerokość ekranu jest ważniejsza niż wysokość, ale szerokości nie można zwiększać w nieskończoność bo ograniczeniem jest wielkość naszych dłoni. Pozostaje zmniejszanie ramek po bokach. Idealne rozmiary moim zdaniem ma, niestety niedostępne u nas oficjalnie, Meizu 15 Plus – ekran 6 cali 16/9 i mega wąskie boczne ramki. I Sony też nie byłoby takie złe ze swoimi lotniskami np. w XA2 gdyby pod ekranem umieścili fizyczny przycisk a nie na ekranie pozostawiając dolne „lotnisko” niewykorzystane, za to po bokach świetnie udało im się ramki zredukować do minimum.

        I co panie zdzichorowerzysta, nadal twierdzisz że nie wiem o czym piszę? Żal mi takich takich ludzi jak Ty, którzy nie dostrzegają ironii w komentarzach i czepiają się każdego słowa. Dobrze, że taki nie jestem bo chyba strzeliłbym sobie w łeb.

      • 0001 pisze:

        Tylko do niedawna jak Sony dawało lotniska to nikt za przeproszeniem mordy nie otworzył i wszystko było okej . Teraz niektóre telefony mają mały Nocz i wielka afera! Ogarnijcie się na litość boską!

        • Damian Kucharski pisze:

          Wiesz, niektórzy pragną odrobiny oryginalności zamiast bezramkowych smartfonów 😉

          • 0001 pisze:

            Mam telefon na tarczę taki stacjonarny może by go na komórkę przerobił No będzie … bardzo oryginalnie. Ech…
            Ps. Zamiast się cieszyć z niesamowitego rozwoju techniki … jest tylko narzekanie, biadolenie, stękanie o…. malusiiiii nocz! który w niczym absolutnie w niczym nie przeszkadza , A wykorzystuje miejsce gdzie Samsung marnuje go na belkę. I tu nawet też za przeproszeniem mordy nikt nie otworzy bo to przecież Samsung. . Ech…

          • tom pisze:

            Jak będziesz przerabiał go na komórkę to pamiętaj o wstawieniu drzwi coby ziemniaki mozna było wnieść 😉

          • 0001 pisze:

            Noooo tamuj! 🙂

          • Damian Kucharski pisze:

            Widzisz, a mnie notch marnuje miejsce na powiadomienia, a w pełnym słońcu nie da się go nie zauważyć nawet przy maskowaniu przy panelu AMOLED, po pod światło czerń AMOLEDa jest jaśniejsza od czarnej ramki.
            Ja się tam cieszę, że mam wybór 🙂

          • 0001 pisze:

            Ja też z niecierpliwością czekałem na „całkowitego bezramkowca” jakim jest mix 3. …to normalne !!! ale nie robię cyrku, histerii, trzęsienia ziemi i tsunami bo….nocz!?
            Notch był / jest chwilowym przejściowym etapem ewolucji, rewolucji , po którym nastąpią bezramkowce i dobrze I tak ma być! Ale jak wspomniałem chorobliwa paniczna psychiczna histeria jest nie na miejscu …bo o co? Kończę temat bo szkoda słów!

  11. Cichy pisze:

    Wiadomo jakie ma wymiary i jaki jest ciężki ? , no i ciekawi mnie w którym miejscu ma umieszczony czujnik światła .

  12. SecretHope pisze:

    No, zaszaleli 🙂

  13. tom pisze:

    Kia daje 7 lat gwarancji a takie Audi czy VW z tymi silnikami TSI to nawet do tego czasu nie dotrwają. Poczytaj sobie o nowych autach z Niemiec i o tym ze po 30000 km potrafia paść silniki i koszt wymiany to gruno ponad 20000 a serwisy nie chcą tego robić na gwarancji. Nie wspominajac o Dislach 2.0 …

    • Rafik pisze:

      Problem był z pierwszą generacją 2.0 na pompowtryskiwaczach, wersja 2.0 z Common rail jest bardzo udany, znany z bezawaryjnisci, co nie oznacza, że żaden nigdy się nie zepsuje bo takich niema
      Ja mam 1.4 tsi w leonie 3, pierwszy właściciel, właśnie idzie 5 rok, po programie na 150 KM i 232 Nm, przejechanie 143 tys, zero problemów, srednie spalanie 6,4 l , spokojna jazda 5,6 l, dynamiczna 7,2 , ale samochod sredni, ciężko się rusza i ciężko płynnie zmienić bieg między 1 i 2, krótkie dwa pierwsze przełożenia oraz zbyt twarde zawieszenie w fr, drogi raz bym nie kupił, ale frajda z dynamicznego i oszczędności silnika jest, Leon jest lekki waży 1150 kg

      • tom pisze:

        1.4 TSI pod względem osiągów jest o niebo lepszy od 1.2 TSI co nie znaczy że mu się wał nie ukręca a jest to tylko jedna z jego wad. Nowsze wersje są podobno lepsze.

        • Rafik pisze:

          11.5 l na sto w 1.4 tsi? Nawet jak bym chciał do bym tego nie osiągnął , chyba że zima pierwsze 2 km i inaczej nie ma szans, do pracy mam 9 km i pokazuje między 5.8 l do 6.5 l. Koleżanka z salonu i tak była zdziwiona że mi tak dużo pali bo jej służbowy Leon z tym silnikiem między 4.8 a 5.5. Kolega ma BMW 320d 180KM i średnio mu to pali 4.7 l przy spokojnej jeździe a osiągi są świetne, szczególnie z 8 biegowym automatem zf, 7.1 s do 100km/h.
          Tak telefon fajny ale to nie chce wolałbym teraz mate20pro ale i tak zaczekam na S10

          • tom pisze:

            Jeździłem skodą octavia 1.2 TSI i 1.4 TSI, 6km w mieście bez korka w jedną stronę i spowrotem (jesień, 6 stopni, auta zimne-testowałem bo chciałem kupić). W 1.2 wyszło ok 12, w 1.4 11.5, ale może 10.5 nie pamiętam dokładnie. Szwagier ma Otavie 1.9 disel (ostatni dobry disel VW), przejechane 120.000 5 lat i palił na średnich odcinkach w trójmieście ok 7l/100km. Ale niestety silnik wyzionął ducha i więcej juz nie będzie testowany, bo auto poszło na złom (służbowe). Koleżanka ma Merca ML350 i jakoś nie chce palić mniej niż 12 l/100km. I tak mozna wymieniac bez końca. Ogólnie koreańczycy polepszyli sie i to bardzo, u nas trzeba trzymać kciuki za PSA i Fiata, bo te ich silniki jeszcze jakoś sie kręcą.

          • Rafik pisze:

            Z tym 1.9 tdi to nie tak do końca, ze wszystkie były dobre, tez było kilka serii wadliwych. Mercedes ml350 to kloc ponad 2,2 tony i aerodynamika stodoły, zobacz sobie testy nowego silnika mercedesa pod oznaczeniem 400d czyli 2.9 l R6 340 KM i 700 Nm, genialny silnik i mega oszczędny.
            Miałem kiedyś silnik 1.6 sr 8v 101 KM, ponoć genialny silnik, palił mi 9l benzyny przy mizernych osiągach. Chciałem kupić poprzedniego kia ceed bo bardzo mi się podobał, świetne zawieszenie, fajne wnętrze, dobrze się prowadził, ale dostałem go na testy na weekend, nowka 8 Km przebiegu, silnik 1.6 benzyna 136 KM i był to dramat, zero dynamiki, spore ok 8l spalanie i strasznie głośny i sam gościu z tego salonu polecił mi przejechanie się jeszcze wtedy nowym Leonem 3, była to wersja 1.4 tsi 122 KM (wersja EA211 ta poprawiona na pasku
            rozrzadu, wcześniejsza to jakiś dramat), dynamika silnika, cichutka praca i niskie spalanie przekonały mnie od razu i trochę zaślepiły na inne wady, ale silnik jako nowy bajka, jedynie kultura pracy i dźwięk, szczególnie ten ostatni daje sporo do życzenia

          • tom pisze:

            No te nowe auta są bajeranckie, fajnie jeżdżą, ale serwis to strach się bać. Wiele czytałem i słyszałem o różnych nowych wynalazkach od BMW. Merca, VW itp. Serwisowanie pochłania majatek, a psują sie juz po 30.000 !
            Spróbuj przejechać sie nowym Citroenem Cactus z silnikiem Puretech. Nigdy nie byłem fanem Citroena, ale ostatnio zrobili duzy postęp. Autko jest genialnie rozplanowane w srodku, silnik pracuje rewelacyjnie i nawet na krótkich trasach nie przekroczył mi 6.2 litra. O dziwo żaden z serwisów z którymi rozmawiałem nie spotkał sie jeszcze z naprawą tego silnika !!! To samo piszą różne pisma. Tak że idzie nowe 😉 Podobnie jak Xiaomi 😉
            Co do opinii o różnych autach to ostatnio ile razy jestem za granicą (dolot samolotem) biorę sobie różne auta na tydzień i wtedy mogę o nich coś powiedzieć. W ten sposób zraziłem się totalnie do Toyoty a pokochałem Corsę Disel 1.3. Co ciekawe okazało się że Opel bierze disle 1.3 od Fiat-a 😉

          • Rafik pisze:

            Jakby mnie było stać na mercedes lub BMW za 500 tys wzwyż to nie martwił bym się serwisem za kilka tys złoty.
            Gorzej jak ktoś kupuje super okazje z Niemiec pierwszy właściciel, oczywiście diesel z przebiegiem ok 170 tys km 7, 8 latek za 50 tys. za wszystkie oszczędności i później gdy się okaże, ze ta perełka jednak nie jest perłą a zwykłym głazem z przebiegiem ok 400 tys. i trzeba wkładać w niego kasę, to normalne kiedyś trzeba będzie i pozamiatane. Tak nowe tez się potrafią popsuć, tak w niemieckich jest to prawdopodobieństwo większe, ale jakoś to cały świat motoryzacyjny ich goni nie na odwrót, może dla tego, ze nie każdy może je mieć i dają dużą frajdę z jazdy, jakości luksusu czy komfortu. Doceniam postęp motoryzacji francuskiej ale jakość te samochody w ogóle mnie nie pociągają, próżno szukać konkurencji dla C63 amg, M3 a gdzie tam dla E63AMG czy nowego jednego z moich ulubionych samochodów M5, jest tylko jeden problem nie stac mnie na nie ale pasja i fascynacja jest nawet jak takiego spotkam na ulicy to odrazu uśmiech się maluje na twarzy a przy francuzie czy Fiacie nigdy tak nie miałem, chyba, ze Ferrari, Maseratti lub bugatti ale to już zupełnie inna jakże piękna bajka, dobra kończę ten temat bo to portal o zupełnie innej tematyce, pozdro

          • tom pisze:

            A widziałeś Fiata 124 Spider ? Jak nie to sie przejedź do dilera, małe ale piekne 😉 Co do pogoni za niemiecką myslą techniczną to Tesla i inni tak ich gonią ze aż iskry lecą 😉 Swoją drogą mam nadzieję że moje autko, takie na które mnie było stać i takie które nie niszczy mnie kosztem serwisu (opony + paliwo + olej 😉 ) dotrwa do czasu aż elektryki stanieją na tyle aby mnie było na nie stać i bedą na tyle dobre aby dało się je uzywać. Bo jazda elektrykiem to jest dopiero frajda, nie boli mnie to że tracę kasę i zdrowie stojąc w korku, kilometr kosztuje mnie ok 5 groszy, nie musze zmieniać biegów, przy ruszaniu wciska mnie w fotel … 😉 Prawie jak w samolocie, moment startu jest wart ceny za cały bilet 😉 Te autka o których piszesz są piękne i fajnie się na nie patrzy. Ale ja jestem osobnikiem który potrzebuje auta do wożenia 4-liter i nie martwienia się ze nie pojedzie jak bedę tego potrzebował. Kusi mnie bardzo Range Rover Evoque, może kiedyś … jak będzie elektryczny i nie będzie tyle żarł paliwa … zaczynam zbierać kasę 😉
            Damian pewnie się zwija ze śmiechu 😉

          • Rafik pisze:

            Widziałem, fajny piździk , podobnie jak mazda mx5 też fajny, ale jakoś bym jej nie chciał, wolałbym jaguara f type.
            Tesla jest genialna ale to dopiero przyszłość, mógłbym się zastanowić nad nią mieszkając w Norwegii gdzie sieć superchargerow jest dobrze rozwinięta, póki co kochajmy v8 i benzynę, tak szybko odchodzą, od Evoque wolałbym porsche macan choć brzydsze to zapewnia najlepszy kompromis między prowadzeniem a komfortem

          • tom pisze:

            Od lutego 2019 będzie mozna kupic Teslę 3 w EU ! Ciekawe za ile. A za rok wybory to pewnie PIS obieca program supercharge+ 😉

  14. artur pisze:

    kto posiada lub miał w ręku tanie proste xiaomi redmi 6 lub redmi 6a?
    czy to możliwie działa, jest ok ?
    lepsze redmi 6 czy taki huawei y5 2018

  15. Damian Kucharski pisze:

    Niestety, nie wydaje: polski oddział podesłał sprostowanie i bateria ma w rzeczywistości 3200 mAh.

  16. 0001 pisze:

    Ja już wolę jak autor wskazał „nadchodzące dziurki” 🙂 gdyż jedna taka w rogu do czego przymierza się Samsung absolutnie w niczym nie przeszkadza , a mamy wtedy face id, który jest rewelacyjnym rozwiązaniem odblokowania telefonu, a Slider jakoś do mnie nie przemawia choć jest fajnym rozwiązaniem 🙂

  17. xaliemorph pisze:

    Kurczaki, bateria słaba :/ ale do slidera mam duuuży sentyment. Aż dziw że tak późno wrócił do smartphonów kiedy kiedyś to była dość sprawdzona konstrukcja.

    Wiem, wiem, kasa, slider kosztuje i jak notch był popularny to by było na niego za wcześnie, tym bardziej w czasach przed notchem.

  18. Piotr BLZ pisze:

    2799zł w Polsce. W sumie poza wielkim ekranem to flagowiec jak każdy inny. Zastanawia się, jak zachowują się takie bezramkowce po pierwszym upadku.

  19. May Czos pisze:

    Brak złacza słuchawkowego…

  20. Kam1leee pisze:

    Chyba jednak wolę rozwiązanie w postaci łezki, slider jakoś mnie nie przekonuje, jeszcze sama wysuwana kamerka (jak w vivo nex s) byłaby ok ale takie rozwiązanie jak tu to nie dla mnie

  21. vonski pisze:

    6,4″ i bateria 3200mAh… Powodzenia 🙂

    • Mateusz Es pisze:

      Mało, ale jest energooszczędny snap 845 i amoled. Dzień myślę bez problemu, ale przy np 4000mah redmi note 5 chciałoby się mieć taką baterię.. no chociaż te 3500mah. Zobaczymy. Ja najbardziej obawialbym się tego mechanizmu rozsuwania. Każdy ruszający się element z czasem nabiera luzow..

      • vonski pisze:

        Procesor procesorem, ale SOT nie oszukasz.

      • galakty pisze:

        Mam Mi 8, ekran 6,2″ z notchem, więc zostaje realnie z 6″, bateria 3400 mAh i z baterii jestem zadowolony, ale mogłoby być lepiej. Jak na 6,4″ i mniejszej baterii to będzie działać to nie mam pojęcia… Konkurencja daje 4000 mAh.

  22. indlvarn pisze:

    Brak notcha na duży plus, aparat i bezprzewodowe ładowanie też. Tylko ta bateria…. Ale chyba zawsze musi być jakaś większa wada.

  23. Dam Cie pisze:

    Za połowę tej ceny można mieć mix2s co wydaje się być dobrym wyborem. W jego następcy mamy jedynie lepszy ekran a dalej to już tylko kwestia gustu i pewnych wyrzeczeń. Mix3 mnie totalnie rozczarował. Dla mnie to regres.

  24. sudione pisze:

    …a Ci dalej „walcują” to samo.:( Bateria dramat. Nie ma co się czarować przy tej wielkości ekranu. To nie wróży nic dobrego. Zamiast modemu 5G, czy ładowania bezprzewodowego można było dodać osobny slot na kartę microSD, oficjalny certyfikat wodoodporności (wątpliwe przy rozsuwanej konstrukcji) i najważniejsze: jeżeli stosujemy 10GB RAM’u to na co komu to potrzebne? …..a dlaczego?;) Rozumiem gdyby był wbudowany w USB-C DisplayPort z obsługą „PC mode” jak w SAMSUNG’ach, a tak? Dalej „jedziemy” na USB 2.0 pod koniec 2018-go roku. Kpina.:(

    • saroo pisze:

      Ale przecież ten telefon nie ma modemu 5g. Może będzie na wiosnę, pewnie wraz z premierą modelu Mix 3s. A 10 GB ramu ma tylko wersja limitowana, której nie da się kupić. Xiaomi już dawno przestało być innowacyjne.

  25. Konrad Bartnik pisze:

    Zadziwia mnie, że firma, ktora potrafi wsadzić 4000 mAh do dwa razy tańszego POCO F1, do Mi Mix 3 pakuje takie ogniwo. A już chciałem sobie go kupić…

  26. Sielski pisze:

    Wygląda spoko … ciekawe tylko jak ten slaider działa… trzeba sprawdzić w praktyce

  27. mcz pisze:

    Wszystko pięknie tylko ta bateria ?

  28. 737 pisze:

    Wcześniej krytykowałem zdzicharowerzystę, ale tutaj muszę mu przyklasnąć – mam Mi Note 3, córka RN5, żona i syn Redmi 3 i 4 i złego słowa nie powiem na Xiaomi (wcześniej miałem kilka Samsungów). Co mnie najbardziej zaskakuje – jakość wykonania, za dobre pieniądze mamy super wykonane telefony i bardzo trwałe. Można ? Można! Nie wspomnę już o optymalizacji i w ogóle systemie, stabilności, bateriach itd. A zdjęcia z Mi Note 3? Bajka.


reklama