REKLAMA TP
wtorek, 23 października 2018, Konrad Bartnik

Cena Xiaomi Mi Mix 3 ujawniona. Nie wierzę, że jest tak tani

0 odpowiedzi na “Zrzut ekranu 2018-10-23 o 13.34.58”

  1. Maciej Wysocki pisze:

    Tyle tylko, że to jest cena która będzie obowiązywała w Chinach, prawda?
    W Polskich sklepach czy na amazonie pewnie będzie w granicach ~2500?
    Bo nie bardzo ogarniam ten temat.

    • D Kawin pisze:

      3700 juanów to dokładnie 1988.99zł doliczając do tego cła i podatki myslę ze cena będzie oscylować w granicach 2600 zł

      • Bartosz G. pisze:

        ale na smartphony nie ma cla. doliczasz 'tylko' vat 23% (dziekuje panie tusk, w niemczech jest 19%) i marze (minimalna przy ktorej oplaca sie prowadzic biznes to 15% ale zakladam ze oscyluje ona w granicach 20%)

        daje to 2860zł ale skoro jestesmy ponizej 3000zl to marketingowiec zrobi z tego 2999zl uwzgledniajac to ze beda mogli pozniej robic SUPER MEGA HIPER PROMOCJE!!!!!

    • kuballa070 pisze:

      Mysle ze 2500 to bedzie minimum, ale z drugiej strony dostajemy sprzet ktory jest flagowcem z zdarzenia z unikatowym wygladem w Europie

  2. Grzegorz pisze:

    Jak taki tani, to na pewno będzie badziewny. Nic co fajne nie może być przecież tanie.

  3. Mortimer pisze:

    Relatywnie tani. Konkurencja za sprzęt o porównywalnej specyfikacji domaga się więcej. A tu Xiaomi za stosunkowo niewygórowaną cenę oferuje urządzenie o – jeśli wierzyć przeciekom – topowych parametrach, a do tego dość oryginalne stylistycznie, co solidnie wzmacnia „chcę_to factor”.
    Gdybym z jakichkolwiek względów potrzebował tak potężnego smartfona, Mi Mix 3 byłby w ścisłej czołówce kandydatów do zakupu. A że nie potrzebuję…

  4. Graf Zer0 pisze:

    Podejrzewam, że emeryci raczej nie odczuwają potrzeby kupowania takich telefonów ; )

    Oczywiście są wyjątki, ale smartfon nie jest produktem pierwszej potrzeby, niezbędnym do przeżycia.

    • tom pisze:

      Jak by ich było stać to pewnie by odczuwali potrzebę posiadania fajnego telefonu, może niekoniecznie MiMix3 bo jest wiele innych fajnych modeli.

      • Marcel Kryspin pisze:

        No więc własnie nieprawda. Pisałem o tym ciut wyżej. STAĆ mnie, a używam XIAOMI Mi Max3, bo jest taki jakiego chciałem. I kosztował 1200. Duuuuużo mniej jak te flakowce.

        • tom pisze:

          Tu sie na tym wątku pokiełbasiło ciut.
          Mi max 3 jest bardzo fajnym telefonem, tez o nim myślę. Ja z kolei waham sie między Mi8 Mi 8 lite i Mi maxem 3. każdy ma coś co mi pasuje a żaden nie ma wszystkiego co bym chciał mieć 😉

  5. Specy pisze:

    Ciekawy jestem jak ma wyglądać i działać etui do rozsuwanego smartfona, w tej chwili przy stali i szkle używanie telefonu bez etui to trochę ryzyko szczególnie takiego za 2-3 tyś.
    Mam Mi Mix 2 i co z tego że jest super ceramika na tyle jak nie wyobrażam sobie noszenia go bez etui,bo po pierwsze strasznie zbiera odciski palców i po 15 minutach nie wygląda już atrakcyjnie a po drugie o ile na zarysowanie jest to bardzo odporne to przy upadku z wysokości powiedzmy 150 cm na twarde podłoże raczej murowane stłuczenie obudowy lub ekranu.

  6. Avalon Thestarpirate pisze:

    Ciekawe czy to będzie pierwszy model z normalnym DRM i będzie można oglądać Netflixa w fullHD ?

  7. Dam Cie pisze:

    1400 na gearbest

  8. IdiotsFucker pisze:

    Syf to masz na bani. Leć kupić ajfonika, idealnie pasuje do ograniczonych atencjuszy bez krzty umiejętności, dokładnie tak jak Isyf.

  9. Kam1leee pisze:

    Podałeś najwyższą cenę w jakiej był dostępny, spokojnie można go dostać poniżej 1800 zł i to nie z chin

  10. Marcel Kryspin pisze:

    Głódź se na pewno kupi, albo pisiorne elity rządowe. Nadoili to mają. Poza tym patrząc ne te specyfikacje, zawsze sie zastanawiam, kiedy i kto wykorzysta wszystkie te cudowności i ulepszenia. Ja kupiłem Xiaomi za nieco ponad 1000 i nie oddałbym za żaden inny flagowiec czy też innego cudaka. Bo mi akurat zależało na tym, co posiada ten mój jako jedyny. Bowiem nie spieszy mi się, nie nurkuję, nie robię zdjęć na konkursy, nie pajacuję publicznie ze smartfonem… No.

  11. Marcel Kryspin pisze:

    A kto chodzi w nowych butach czy kurtkach? Za 10% ich ceny można się pięknie odziać z Lumpexach, po czym pognać kupic flagowca. A prostacy co kupują „proste” telefony, to czynią tylko z chytrości. Każdy z nich ma czasami chęć piedrolnąć telefonem o ścianę i flagowce ich stresują, zatrzymując tą chęć rozładowania się. A taki „prosty” fon spokojnie można wysłać na ścianę, przy czym stres znika zaś podziw gawiedzi rośnie.

  12. tom pisze:

    Super, będę wdzięczny za opinię fachowca.
    Współczesne smartfony potrafią zrobić naprawdę niezłe zdjęcia. Trzy lata temu zrobiłem zdjęcie grupy dzieciaków na sali gimnastycznej HTC One S. Światło mieszane, ISO 400, warunki podłe. Potem porównałem to zdjęcie z identycznym zdjęciem z Nikona D3000. Wiem ze nie którym (pewnie wiekszości) wyda sie to dziwne, ale dokładna analiza zdjęcia nie pozostawiła wątpliwosci. HTC wyszedł lepiej. Szumy na twarzach, przejścia na krawędziach twarzy/tła, kolory itp. wyszły po prostu lepiej ! Zdjęcia dzienne, szczególnie w dobrym świetle i czystym powietrzu robione telefonami są takie, ze zakup dedykowanego aparatu mija sie z celem. Omijam sprawę zooma, ale to można często skorygować dobierając odpowiednio kadr. Zresztą pojawaja się juz smartfony z kilkoma aparatami. Mam nadzieję, że w końcu zaczną montować porządne matryce do aparatów o różnych ogniskowych. Bo teraz często jest tak, ze aparat główny jest ok, a tele to badziew. Czekam na fotki i opinię 😉

  13. Marcel Kryspin pisze:

    Powiem tak: Nie jestem mocny w tych fotozabawach. Pojutrze wpadnie na parę godzin syn, jedzie do Bawarii na sesję foto i u nas zawsze zostawiają na ten czas swojego kota. Popytam co on na to. Jest ekspertem fotografii, a nawet czasami największe firmy podsyłają mu swoje flagowce, żeby ocenił ich zdolności fotograficzne. Napisał o tym książkę, tyle, że nie o fotografii smartfonowej. Ale myślę, że niedługo i o tym napisze, bo coraz częściej jest w sytuacji, że nie ma swojego grzmota a zdjęcie trzeba zrobić. Niektóre zdjęcia które robił smartfonem w lutym w Patagonii, przeszły przemycone jak te robione super aparatem. A ja porobię parę zdjęć w różnych warunkach i podeślę, jak będę wiedział dokąd.

  14. tom pisze:

    Ja też co nieco robiłem zdjęć, ale jak mawiają najlepszy jest ten aparat który masz przy sobie … Mój RN4 w dzień i do iso 640 robi bardzo dobre zdjęcia, te dzienne to są naprawdę na poziomie. Ale jak sie idzie na miasto nocą to czasem aż żal nie zrobić zdjęcia. Zwykle na auto i czasie 1/15s ustawia iso na 1500-2000 i RN4 niestety juz szumi, jak każdy aparat zresztą. Nie mam trybu ręcznego, ten występuje tylko w seri Mi. Ale dla zdjęć z czasem dłuższym niż 1/20s przydaje się statyw. Moim Tabletem Huawei Media Pad M3 robłem fotki na 0.4s i też nie są za dobre, szumu mniej ale obraz nie za bardzo. I stąd szukam smartfona co potrafi zrobić zadowalające zdjęcie nocnego miasta /imprezy domowej na automacie z czasem ok 1/15s (nie wymaga statywu) albo ze statywem na ok 1do 4s. Pewnie najlepszym wyborem jest Mi8, ale Mi Max ma duży ekran i zarąbistą baterię 😉 Na stronach z testami jest mało zdjęć nocnych albo sa źle zrobione. Bo przecież nikt nie pstryka ciemnego zauka gdzie nie ma żadnego światła. Jak byś dał radę coś popstrykać to bym był wdzięczny.

  15. Marcel Kryspin pisze:

    Niestety, ekran jest bardzo podatny na ślady;. Jak chcesz mieć go estetycznym, to ściereczka jest niezbędnym wyposażeniem. Muszę zrobić kilka zdjęć w warunkach jakie chcesz, wtedy mogę Ci przesłać. Miałem sporo zdjęć w różnych warunkach robionych na próbę , ale je pokasowałem bo nie były to obiekty mnie interesujące. Wedle mnie wyszły bardzo dobre. Np. duży pokój nocą, oświetlony jedną żarówką mocy 40W. Ze statywu zdjęć nie robiłem. A niby co bym miał tak fotografować? Mój syn robi takie zdjęcia i do minuty, ale z szarym filtrem. No i nie ze smartfonu, jest zawodowym fotografikiem i to światowego formatu.

  16. tom pisze:

    No ten ekran i bateria to jego najwieksze atuty. Powiedz mi 2 rzeczy. Czy ekran jest pokryty powłoką oleofobową (czy się mocno palcuje) i jak wychodzą zdjęcia nocne oświetlonych miast, bo na tym mi zależy. Moze masz cos do podesłania ? Robiłeś może zdjęcia na dłuższym czasie naświetlania (ze statywu) ? Reszta w tym telefonie na pewno jest rewelacyjna i wystarczająca. mam RN4 i bardzo go sobie chwalę. Jedynie czego mi brakuje to dobrych zdjęć nocnych. Tzn nie takich w całkowitej ciemności, ale takich na imprezach, nocnych oświetlonych miastach itp.


reklama