Huawei P20 Pro zdetronizowany? Najlepszym fotosmartfonem na rynku zostanie…

Do sieci wyciekł zaktualizowany ranking serwisu DxOMark. Dzięki temu wiemy już, jaki smartfon w 2018 roku ma najlepszy aparat na rynku. Który model ma lepszy aparat od Huawei P20 Pro?

Huawei P20 Pro został przez wielu ogłoszony najlepszym fotosmartfonem świata, a samo patrzenie na efekty jego pracy po zmroku powinno wystarczyć, żeby się z tym zgodzić. Od jego premiery minęło już jednak trochę czasu, a konkurencja nie śpi. W sieci spokojnie można już znaleźć informacje, które podobno wyciekły ze znanego z ocen możliwości fotograficznych smartfonów serwisu DxOMark. Choć należy na nie patrzeć z przymrużeniem oka, to warto się z nimi zapoznać.

Huawei Mate 20 Pro z najlepszym aparatem na rynku

Zaskoczenia nie ma. Jeśli Chińczycy poprawili jeszcze matryce znane z poprzedniego flagowca, a do tego dodali możliwości przetwarzania obrazu, które zaoferuje nowy Kirin 980, to nikogo nie powinno dziwić, że Huawei Mate 20 Pro znowu został uznany za najlepszy smartfon do zdjęć, jaki fani mobilnej fotografii będą mogli kupić w 2018 roku.

Ten model uzyskał 116 punktów (przypominam, że Huawei P20 Pro legitymuje się aparatem ocenionym na 109 punktów). Nie znamy ocen cząstkowych, na podstawie których wystawiono taki wynik, ale takie na pewno pojawią się w sieci już po premierze urządzenia. Z tego wynika, że ponownie Huawei będzie królem fotografii. Kto jeszcze znalazł się na liście (a kogo zabrakło)?

Google Pixel 3 nie zachwyci?

Smartfony od Google cieszą się opinią jednych z najlepszych smartfonów do zdjęć na rynku – nie bez przyczyny. Miałem przyjemność testować Google Pixel 2 XL i w mojej prywatnej opinii to absolutne arcydzieło zmysłu inżynierskiego. Z tylko jednego obiektywu wycisnęli tyle, co mało który smartfon konkurencji potrafi zrobić dwoma.

W 2018 roku do palmy pierwszeństwa kolejka jest długa, a pozostali producenci nie próżnowali. DxOMark ocenił aparat w nadchodzącym Pixelu 3 na 107 punktów, co stawia go w pozycji przegranej nie tylko z Huawei Mate 20 Pro, ale także za Huawei P20 Pro. Tego się nie spodziewałem.

Takim samym wynikiem legitymuje się równocześnie Huawei Mate 20 w wersji podstawowej. Dla nas to jednak informacja o marginalnym znaczeniu, ponieważ prawdopodobnie ten model i tak nie będzie dostępny w naszym kraju. Szkoda, bo na pewno miałby bardziej przystępną cenę.

Na liście brakuje jeszcze takich modeli jak LG V40 ThinQ, który również ma posiadać potrójny obiektyw aparatu. Szeroki kąt może być tym, co przekona wielu użytkowników do kupienia właśnie tego urządzenia. Wszystkiego dowiemy się w nadchodzących tygodniach, kiedy wszystkie modele zadebiutują w sklepach – październik będzie świetnym miesiącem dla każdego fana mobilnych technologii.

Źródło: Ben Geskin