Motorola One Power to średniak z ogromną baterią, ale w Polsce otrzymamy jego słabszą wersję

Motorola One Power to jeden z najciekawszych średniaków Motoroli należący do programu Android One. Oprócz systemu najnowszy smartfon może pochwalić się Snapdragonem 636 oraz bardzo pojemną baterią, ale w Polsce otrzymamy jego okrojoną wersję – Motorolę One, której cenę w Polsce właśnie poznaliśmy.

Targi IFA 2018 w Berlinie były dla Motoroli okazją do pokazania dwóch nowych smartfonów: Motorola One oraz Motorola One Power zrywają z dotychczasową stylistyką producenta i przenoszą nas w świat wcięć oraz wyglądu rodem z iPhone’a X. Czy to dobra zmiana? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, ale faktem jest, że Moto One/Power nie wyróżniają się praktycznie niczym. Oprócz specyfikacji.

Motorola One Power w pigułce

W Indiach zadebiutowała właśnie mocniejsza wersja najnowszej Motoroli, którą wyposażono w ekran IPS LCD o rozmiarze 6,2-cala i proporcjach 19:9. Wyświetlacz przyozdabia szerokie wcięcie, w którym ukryto kamerkę do selfie o rozdzielczości 12 MP i przysłonie f/2.0.

Wygląd Moto One Power nie różni się od kilkunastu podobnych modeli z notchem i zdążył mi się już znudzić, dlatego czekam na kolejny krok dalej. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się wcięcie w kształcie kropli wody wyglądające już nieco lepiej. To oczywiście nadal będzie półśrodek, ale od czegoś trzeba zacząć.

Motorola One Power, jak sama nazwa wskazuje, nie ma problemów z codzienną pracą. W jej wnętrzu znajdziemy ośmiordzeniowego Snapdragona 636, który wraz z 4 GB pamięci RAM tworzy wydajny i dobrze naoliwiony silnik smartfona. Do tego dołóżmy 64 GB pamięci na pliki, z możliwością dodatkowej rozbudowy, a na wyposażenie Moto One Power nie będziemy narzekać.

Pierwszy smartfon Motoroli z Android One

Wszystko dopełnia system Android 8.1 Oreo, który dzięki przynależności do programu Android One powinien otrzymywać regularne poprawki zabezpieczeń oraz szybką aktualizację do następnej wersji oprogramowania – Androida 9 Pie.

Olbrzymi akumulator smartfona

Motorola One Power może pochwalić się podwójnym aparatem oraz akumulatorem o ogromnej pojemności. Bardzo często spotykamy w ponad 6-calowym smartfonach zbyt małe baterie, ale ogniwo litowo-jonowe 5000 mAh, które pracuje wewnątrz nowej Motoroli, powinno nam w zupełności wystarczyć.

Krótko podsumowując, One Power to na papierze bardzo przyzwoity średniak, którego… w Polsce nie zobaczymy. Możemy to stwierdzić na podstawie braku wsparcia dla kategorii LTE używanych w naszym kraju, a także pominięcia go w polskich informacjach prasowych z IFA 2018.

W Polsce zadebiutuje Motorola One (bez Power)

Nie oznacza to jednak, że Motorola pozostawi nas bez swojego pierwszego smartfona z programu Android One. W Polsce otrzymamy nieco słabszego odpowiednika o nazwie Motorola One, którego wyposażono w 5,9-calowy wyświetlacz oraz Snapdragona 625 z 4 GB pamięci RAM.

Akumulator w tej wersji robi różnicę, ponieważ jego pojemność to tylko 3000 mAh, ale Motorola One radzi sobie całkiem dobrze z zapleczem komunikacyjnym – dostaniemy NFC, złącze jack, wsparcie dla szybkiego ładowania o mocy 15 W oraz łączność Wi-Fi 2,4 GHz oraz 5 GHz. Podwójny aparat 13 MP + 2 MP z wykrywaniem głębi ostrości również znajdzie się na wyposażeniu.

Motorola One ma do nas trafić już niebawem i zostanie wyceniona na 1099 złotych, a przynajmniej taką cenę podaje sklep RTV Euro AGD. Czy taka kwota zachęca? Moim zdaniem nie, ponieważ model nie broni się spektakularną specyfikacją i konstrukcją, ale byłbym skory zapłacić tyle za wersję Power.

Specyfikacja Motoroli One/Power:

Źródło: Motorola