W ciągu minionego tygodnia pojawiło się bardzo dużo informacji na temat tegorocznych iPhone’ów i iPadów. Nie będziemy ich wszystkich powtarzać, ale przytoczymy kolejne, które potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia.
Okazuje się, że iOS 12 beta 5 zawiera w sobie jeszcze więcej informacji niż wcześniej moglibyśmy przypuszczać. Deweloper Guilherme Rambo ponownie odkrył w kodzie testowej wersji oprogramowania nowości, które mogą nas zainteresować. Tym razem jest to grafika prezentująca 6.5-calowego iPhone’a. Sam Rambo zaznacza, że owa grafika niekoniecznie musi być wersją ostateczną. Jeśli dobrze się jej przyjrzymy to zobaczymy, że iPhone jest po prostu bardziej rozciągnięty w górę. Nie mamy więc co liczyć na drastyczne zmiany w tym zakresie, ponieważ tegoroczne modele wiernie będą przypominać „dziesiątkę” poza różnymi przekątnymi oraz udoskonaleniami w funkcjonalności.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że kod oprogramowania iOS 12 beta 5 zawiera w sobie odniesienia do sprawdzania, czy w smartfonie dodano dwie karty SIM. Jednoznacznie potwierdziło to nową wersję iPhone’a, która po wielu, wielu latach wyczekiwania otrzyma podwójny slot na karty SIM.
Economic Daily News donosi, że Apple w tym roku zaszaleje i nie wprowadzi na rynek trzech, ale w sumie to cztery nowe iPhone’y! W skrócie będzie to:
Potwierdzają się więc wcześniejsze przypuszczenia. Nie możemy jednak jeszcze wyrokować ostatecznej decyzji Apple w tej sprawie. Wydaje mi się jednak, że wersja z Dual-SIM faktycznie pozostanie ekskluzywną dla rynku azjatyckiego, gdzie tego rodzaju funkcjonalność jest bardzo popularna. Taki iPhone pojawić ma się rzekomo tylko w Chinach. Czy byłaby to słuszna decyzja?
https://www.gsmmaniak.pl/874592/iphone-dual-sim-ios-12-beta-5/
W tym roku nawet w iPadzie Pro rzekomo pożegnamy mini-jacka. Jakby tego było mało, ostatnio pojawiły się plotki zgodnie, z którymi w pudełkach z nowymi modelami smartfonów z logiem nadgryzionego jabłka nie pojawi się przejściówka ze złącza Lightning na mini-jack. Oznacza to, że będzie trzeba wydać dodatkowe pieniądze, by zdobyć takie akcesorium. Obecnie jest ono dołączane do nowych iPhone’ów. Prawdopodobnie jego cena nie zostanie zwiększona, a obecnie wynosi ona 49 zł.
Powyższe informacje „potwierdza” firma Cirrus Logic, czyli dostawca aktualnych adapterów. Przynajmniej takie doniesienia otrzymali analitycy z firmy Barclays.
Czy to dobry ruch ze strony Apple? Nie wiadomo. Na pewno na uwagę zasługuje fakt, że przejściówka dołączana jest od dwóch lat, kiedy to zadebiutował iPhone 7. Koncern z Cupertino będzie więc stopniowo wygaszał tę opcję, ale pozostawi możliwość nabycia adaptera, jako osobne akcesorium.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…
Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…