W sieci pojawiły się nowe zdjęcia przedni paneli do tegorocznych iPhone’ów. Czy nas czymś zaskakują? Spójrzcie sami.
W tym roku nie powinno być żadnego zaskoczenia ze strony Apple odnośnie iPhone’ów. Jeśli w ostatnich latach wynudziliście się na keynote’ach w tym zakresie to jestem prawie pewien, że w tym roku będzie „jeszcze gorzej„. Już teraz wiemy naprawdę wiele na temat modeli, które pojawią się na jesieni w tym roku. Wydaje się jednak, że w kolejnych tygodniach przecieków będzie jeszcze więcej.
W 2018 roku spodziewamy się trzech modeli, które na pierwszy rzut oka będą się różniły tylko przekątną ekranu oraz aparatem na tylnej obudowie. Trzy smartfony będą więc wyglądać praktycznie tak samo.
Benjamin Geskin, który zasłynął w ostatnich latach przeciekami na temat produktów Apple nie ma klarownej reputacji pod względem autentyczności publikowanych przecieków. Dawniej wielokrotnie wdawał się w sprzeczki z OnLeaksem. Można by więc potraktować ten przeciek z przymrużeniem oka, gdyby nie wiele innych doniesień, jaki pojawiły się w sieci na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Geskin opublikował na swoim profilu, na Twitterze nowe zdjęcie, przedstawiające przednie panele do tegorocznych iPhone’ów. Można śmiało powiedzieć, że jest to tzw. druga generacja iPhone’a X. Dla przypomnienia dodam, że „dziesiątka” prawdopodobnie zostanie wycofana z oferty po wejściu nowych smartfonów.
Na zdjęciu możemy zobaczyć trzy modele. Zgodnie z wcześniejszymi plotkami jest to wersja o przekątnej 5.8-cali, 6.1-cali oraz 6.5-cali. Geskin zaznacza, że środkowy model ma nieco grubsze ramki od pozostałych wersji. Nietrudno to zresztą zauważyć na zdjęciu. Oznacza to, że prawdopodobnie ta wersja otrzyma ekran LCD, przy czym pozostałe zostaną zaopatrzone w panele OLED.
Bardzo podobne zdjęcie znalazło się także w serwisie Slashleaks. Tutaj również możemy zauważyć, że 6.1-calowy model będzie miał nieco grubsze ramki.
Z przecieków wynika, że 6.1-calowy iPhone z ekranem LCD otrzyma aparat z jednym obiektywem. Natomiast możemy być pewni, że model 6.5-calowy zostanie zaopatrzony przynajmniej w podwójny aparat (jeśli nie potrójny). Na razie nie wiemy, czy model 5.8-calowy (podobnie, jak iPhone X) pozyska też dwa obiektywy, ale wierzę, że tak właśnie będzie. Środkowy model będzie najtańszy i pozbawiony niektórych funkcji względem pozostałych dwóch opcji. Więcej szczegółów na pewno dowiemy się w nadchodzących tygodniach.
Źródło: VenyaGeskin1, Slashleaks
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Planujesz zakup smartwatcha? Samsung ma ciekawą propozycję. Kupując Samsung Galaxy Watch 6 możesz liczyć na…
Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie.…
W końcu znamy datę globalnej premiery POCO F6 i POCO F6 Pro. Jak co roku…
Czy odporny tablet może być tani, mieć wielką baterię i działać jako powerbank dla smartfona?…
UOKiK znów przygląda się podejrzanym działaniom operatora Vectra. Chodzi o rabaty, które firma prezentuje jako…
OPPO Reno11 F 5G, choć to świeży model, już doczekał się mocnego spadku ceny. To…