Test i porównanie 8 flagowych telefonów z 2017 i 2018 roku. Który smartfon wybrać?

Podsumowane

Przyszedł czas na podsumowanie i zarazem wybór najlepszego smartfonu z powyższych. Wybór nie jest taki oczywisty, jakby się mogło niektórym wydawać, gdyż mowa jest o najlepszych urządzeniach dostępnych na rynku. Niemal wszystkie te modele dostały od nas wyróżnienia, a zatem zasługują szczególnie na Waszą uwagę.

Jeżeli jednak miałbym wskazać smartfon z najlepszym stosunkiem ceny (w momencie premiery) do oferowanych możliwości, to były to Huawei P20. Ten smartfon został wyposażony we wszystko, czego można oczekiwać od urządzenia zaprezentowanego w 2018 roku. Ma wcięcie w ekranie, kompaktowy rozmiar, jeden z najlepszych aparatów na rynku, jak również kosztuje mniej, aniżeli konkurencja. To po prostu smartfon zarówno dla osób szukających alternatywy dla iPhone’a, jak również droższych flagowców z Androidem. Huawei P20 wygrał w dwóch kategoriach – cena/ jakość i smartfon do fotografii.

Wszystkie osoby zainteresowane smartfonem biznesowym powinny postawić przede wszystkim na Samsunga Galaxy Note 8, który został wyposażony w dedykowany rysik i specjalne oprogramowanie ułatwiające pracę. Odręczne notatki na wygaszonym ekranie, zrzuty ekranu o różnych kształtach, a także wiele więcej. Jest jeszcze podwójny slot kart SIM, świetnej jakości wyświetlacz AMOLED, a także rozbudowany interfejs Samsunga. Do pełni szczęścia zabrakło tylko lepszych czasów na jednym ładowaniu. Do zakupu zachęca również cena, która od momentu wprowadzenia do sprzedaży sporo spadła.

Jeżeli nie potrzebujecie rysika, a cenicie sobie Samsunga, to sięgnijcie po Galax S9+, który jest nieco bardziej kompaktowy, ma stereofoniczne głośniki, a także rewelacyjny aparat w każdych warunkach.

Miłośnicy dobrego brzmienia mogą wybierać pomiędzy HTC U11+ i LG V30. Oba te smartfony zaoferują Wam ponadprzeciętną jakość dźwięku na zestawach słuchawkowych. I choć moim zdaniem zdecydowanie lepiej spisuje się smartfon Tajwańczyków, to są jednak tacy, którzy twierdzą, że lepszego smartfonu dla “melomanów” nie ma, aniżeli LG z uwagi na obecność Quad DAC. Te dwa modele polecam także ze względu na innowacyjne funkcje, których na próżno szukać u konkurencji – w HTC U11+ jest to oczywiście Edge Sense, a w LG rozbudowany tryb wideo.

Huawei Mate 10 Pro zachwyci czasem pracy na pojedynczym cyklu ładowania, przepiękną obudową i bardzo przemyślaną konstrukcją. Ma oczywiście jeszcze wiele innych zalet, ale o nich przeczytaliście już wcześniej. Huawei Mate 10 Pro broni się także ceną, gdyż od momentu debiutu w Polsce smartfon staniał już o 550 złotych i obecnie kosztuje 2950 zł. Jest to oczywiście cena regularna, ale szybki rekonesans ofert uświadomi Was, że możecie go kupić znacznie tanie – nawet za 2250 złotych.

W tym podsumowaniu chciałbym jeszcze wspomnieć o dwóch urządzeniach – Sony Xperia XZ2 i oczywiście Apple iPhone X. Dobrze wiecie, że design Xperii XZ2 jest dla mnie totalnym nieporozumieniem, aczkolwiek to kwestia gustu. Doceniam natomiast w tym urządzeniu kompatybilność z konsolą PS4 i bardzo naturalne kolory na fotografiach. To chyba dwie cechy, których nie znajdziecie w żadnym innym smartfonie z tego porównania. I oczywiście dwa dni pracy na jednym ładowaniu.

Na koniec smartfon, który urzekł mnie najbardziej i zasługuje na specjalne wyróżnienie. To oczywiście iPhone X. Pomimo tego, że porównywałem najwydajniejsze smartfony, to jednak jestem zdania, że ten model sprawuje się najlepiej podczas codziennego użytkowania. Na wyposażeniu jest potężny, 6-rdzeniowy układ SoC, współpracujący z 3 GB pamięci RAM. Mało? Być może. Mimo to iPhone X wychodzi zwycięsko z każdego pojedynku z telefonami z Androidem, nawet jeśli dysponują o 3 GB pamięci więcej. To przede wszystkim zasługa optymalizacji oprogramowania. Oprogramowania, które jest bardzo intuicyjne.

Nie wydajność jest jednak najważniejsza w tym urządzeniu. Warto pochylić się nad Face ID (rozpoznawanie twarzy użytkownika, które zastąpiło Touch ID), najjaśniejszym wyświetlaczem OLED, który zajmuje niemal cały frontowy panel, czy też nad możliwościami fotograficznymi, a w szczególności nad trybem portretowym i możliwością nagrywania wideo w rozdzielczości 4K, przy 60 klatkach na sekundę.

Jest tu nawet pyłoszczelna obudowa, cewka indukcyjna i głośniki stereofoniczne. Tym smartfonem Apple nadrobiło wszystkie zaległości względem smartfonów z Androidem, dlatego też cenię go sobie najbardziej. To także smartfon, który został najlepiej wykonany i jest najprzyjemniejszy w dotyku, a do tego najbardziej kompaktowy. Czegóż można chcieć więcej? Tylko niższej ceny.