Ostatnimi czasy Oppo – jeden z największych producentów smartfonów na świecie – nie miało zbyt najlepszej passy. Ta sytuacja może zmienić się wraz z najnowszym flagowcem – Oppo Find X.
W odróżnieniu od Xiaomi czy Huawei Oppo ostatniego czasu raczej nie może zaliczyć do nadmiernie udanego w kontekście rozwoju firmy – wyniki udziałów w rynku stały w miejscu, w odróżnieniu od ogromnych wzrostów, jakie notowali dwaj wspomniani producenci. A zainteresowanie branży najlepiej odzyskuje się nie tanimi smartfonami, a udanymi flagowcami i wiele wskazuje na to, że Chińczycy wreszcie znaleźli sposób na konkurencję w postaci modelu Oppo Find X.
O tym sprzęcie pisaliśmy ledwie dwa dni temu – Paweł zwracał uwagę zwłaszcza na bardzo szybkie ładowanie tego modelu, które pozwoli na pełne uzupełnienie energii w akumulatorze w zaledwie kwadrans, jak również prawdziwy zoom optyczny, który ma stać się komplementarnym elementem umieszczonego na tyle aparatu (a raczej aparatów).
Oppo Find X – znamy specyfikację
Dziś możemy oficjalnie potwierdzić te informacje, bowiem do sieci trafiła pełna, potwierdzona specyfikacja techniczna Oppo Find X. I co tu dużo mówić – smartfon robi spore wrażenie, bo szykuje się flagowiec z prawdziwego zdarzenia. Jak już wcześniej informowaliśmy, Find X to model napędzany Snapdragonem 845, którego wspiera 8 GB pamięci operacyjnej RAM, z kolei na dane otrzymamy maksymalnie 256 GB miejsca w pamięci wewnętrznej. Potwierdziły się także wieści o pięciokrotnym zoomie optycznym oraz technologii szybkiego ładowania Super VOOC. Nie mniej ciekawie jest jednak w odniesieniu do kolejnych, istotnych części składowych tego smartfona.
Ekran ma mieć przekątną 6,4 cala i ma być to kolejny wyświetlacz bez ramek. Tym samym w sieci pojawiły się informacje na temat ciekawego rozwiązania, które Oppo może zastosować w nadchodzącym modelu – byłby to patent, który został wykorzystany w jednym z modeli tego producenta już pięć lat temu wraz z modelem Oppo N1 mini. Aparaty miałyby bowiem zostać umieszczone w obrotowym module, który byłby wysuwany z obudowy na samym środku górnej krawędzi tylnego panelu. Taki system działania został zaprezentowany we wniosku patentowym, pokazującym także ustawienie poszczególnych matryc aparatów – na tyle znajdziemy bowiem dwa obiektywy przedzielone lampką doświetlającą LED. Na froncie z kolei umieszczony zostanie pojedynczy obiektyw także wzbogacony o lampkę doświetlającą.
Bardzo przyzwoite (obrotowe?) aparaty
W takim wypadku jednak każdy z potencjalnych użytkowników zapewne będzie korzystał z tylnego zestawu także w przypadku wykonywania selfie. Oczywiście na razie rozwiązanie to nie zostało potwierdzone oficjalnie przez Oppo, ale jeżeli znajdzie on zastosowanie w rzeczywistości, to możemy być świadkami bardzo dobrego smartfona fotograficznego. Główny aparat to bowiem zestaw dwóch obiektywów o rozdzielczości 20 oraz 16 megapikseli ze światłem f/2.0, z kolei frontowy obiektyw ma mieć rozdzielczość 25 megapikseli także ze światłem 2.0. To zestaw co najmniej bardzo przyzwoity.
W zależności od wersji, w Oppo Find X pod maską znajdziemy ogniwo o pojemności 3645 lub 3730 mAh. Smartfon zostanie wyposażony w moduł Dual SIM oraz dwuzakresowy moduł Wi-Fi 802.11 b/g/n ac i obsługę OTG. Całość będzie korzystać z systemu Android 8.1 Oreo z autorską nakładką Color OS w wersji 5.1. Smartfon trafi na rynek w dwóch wersjach kolorystycznych: Bordeaux Red and Glacier Blue.
Co tu dużo mówić – Oppo Find X to niezwykle interesujący smartfon i pozostaje nam czekać na jego oficjalną premierę. Ta nastąpi już 19 czerwca podczas premierowego eventu, który odbędzie się w Paryżu.
źródło: mysmartprice
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.