Lenovo oficjalnie zapowiedziało premierę swojego najnowszego smartfonu – Lenovo Z5, w którym frontowy panel został wypełniony po brzegi ekranem.
Już na początku czerwca, a dokładniej 5 czerwca tego roku zadebiutuje smartfon, który zawstydzi jednakowo wszystkich producentów telefonów z Androidem. Mało tego, nawet Apple będzie mogło poczuć się zawstydzone, gdyż ich innowacyjny iPhone X, będzie czarował nieco mniej. Nadchodzi bowiem Lenovo Z5.
Jak wszyscy dobrze wiemy, iPhone X jest pierwszym i na ten moment jedynym smartfonem, w którym udało się zaoferować konsumentowi wyświetlacz okalany ramkami o takiej samej grubości. Było to oczywiście możliwe dzięki wykorzystaniu elastycznego wyświetlacza i podwinięciu fragmentu wraz z kontrolerem pod spód.
Bez dwóch zdań to pionierskie rozwiązanie, z którego Apple może być dumne – żadnemu innemu producentowi ta sztuczka się jeszcze nie udała. Lenovo zdecydowało jednak, że czas rzucić rękawicę królowi i pokazać, na co stać chińską myśl technologiczną. W efekcie Lenovo Z5 otrzyma ekran zajmujący około 95% powierzchni frontowego panelu. Niezmiernie cieszy fakt, że Lenovo zdecydowało się nie implementować wcięcia w ekranie. Co ważne, nie jest ono mi już tak straszne, jak na samym początku. Nie jest to jednak do końca zasługa Huawei P20, którego test znajdziecie na gsmManiaK,pl, a iPhone’a X, z którego aktualnie korzystam. Złośliwców i zazdrośników uspokajam – nie jest to mój prywatny model.
Wróćmy jednak do naszego bohatera, który pod względem konstrukcyjnym wyprzedza iPhone’a X, a także przyćmiewa Vivo APEX, w którym ramka na dole ma 4,3 mm, a pozostałe raptem 1,8 mm. Po tych wymiarach widać, jednak że przysłowiowa bródka występuje.
Lenovo Z5 ma mieć na pokładzie najnowszy układ SoC firmy Qualcomm, a zatem Snapdragona 845 z układem graficznym Adreno 630, które jest do 30% wydajniejsze od Adreno 540 ze Snapdragona 835. Do tego dojdzie zapewne wsparcie ze strony 6GB pamięci RAM. Ten zestaw zapewni wysoką wydajność. Zastosowane podzespoły sprawdzą się fenomenalnie podczas codziennego użytkowania.
https://www.gsmmaniak.pl/841052/lenovo-z5/
Producent postawił również na technologię zastosowaną pierwszy raz przez Vivo, a mianowicie zaimplementuje czujnik bolometryczny pod wyświetlacz. I choć nie jest do końca jasne, na jakiej powierzchni będzie odbywać się skanowanie linii papilarnych, to jednak miło, że kolejna firma decyduje się na takie rozwiązanie.
W przypadku Lenovo Z5 wspomnieć należy również o obecności modułu aparatu z dwoma obiektywami, jak również algorytmami sztucznej inteligencji. Zapewne będzie ona działała na podobnej zasadzie, jak w smartfonach Huawei, a zatem będzie dobierać parametry w zależności od scenerii. Nad wszystkim kontrolę sprawować będzie system Google Android Oreo.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…
Polski hit Techlandu, a mianowicie Dying Light objęty został sympatyczną promocją na platformie Steam. W…
Fairphone 6 to smartfon na lata. Długoletnie wsparcie aktualizacyjne producenta wraz z modułową konstrukcją docenią…
Strategia turowa z bardzo znanego uniwersum trafiła na fenomenalną promocję. Teraz każdy z Was doda…
OPPO szykuje swojego średniaka, który stanie naprzeciwko POCO F7. Do debiutu przygotuje się bowiem OPPO…
OnePlus Pad 3 to jeden z najciekawszych tabletów z Androidem ostatnich miesięcy. Świetny ekran, solidna…