Kategorie: Apple Telefony

iPhone X Tesla – (bardzo) droga wersja, ale za to sama się ładuje!

iPhone X Tesla Limited Edition to jak sama nazwa wskazuje, limitowana wersja „dziesiątki”. Czym się wyróżnia? Cóż, potrafi się sama naładować, ale przez to nie jest tania.

Wyjątkowy iPhone X, którego nie ma w zwykłej ofercie

Chociaż iPhone X oficjalnie dostępny jest tylko w dwóch wariantach kolorystycznych oraz dwóch wersjach pojemnościowych to przynajmniej w pierwszym przypadku nie jesteśmy skazani na inne opcje. Niektórzy producenci zajmują się tworzeniem dodatkowych case’ów, które pozwolą nam urozmaicić wygląd naszego smartfona. Inne z kolei potrafią pójść o krok dalej i przygotowują całkowicie zmodyfikowany, tylny panel urządzenia. Właściwie ci ostatni specjalizują się w takich działaniach i jak tylko pojawiają się nowe smartfony z logiem nadgryzionego jabłka to już szykują one drogocenne ich wersje. Mam tutaj na myśli szczególnie rosyjską firmę Caviar.

To właśnie Caviar przychodzi z nową wersją smartfona iPhone X. Ta firma uwielbia tworzyć niecodzienne wersje smartfonów (i nawet zegarków) Apple. Obudowa pokryta diamentami, złotem czy… meteorytem to już nic zaskakującego. Podobnie, jak wysokie ceny za tego typu atrakcje.

iPhone X Tesla z baterią słoneczną

Wyjątkowy model to iPhone X Tesla, który kosztuje 4,5 tysiąca dolarów. Jego tylna obudowa została wyłożona panelami słonecznymi. Oznacza to, że gdy baterie słoneczne się naładują do odpowiedniego poziomu, wystarczy że naciśniemy przycisk i smartfon sam zacznie pozyskiwać nową energię. Ale uwaga! W przypadku tego modelu grubość samego smartfona drastycznie się zwiększyła. Z 7,7 mm podskoczyła do wartości 16,2 mm. Taka różnica będzie znacząco odczuwalna – w dłoni, w kieszeni czy gdziekolwiek się udamy z tym smartfonem. Co ciekawe jednak, nawet przy takiej konstrukcji iPhone X Tesla jest wodoszczelny.

Jeśli więc mieszkacie w słonecznym kraju i nieustannie musicie ładować swojego smartfona to może czas pomyśleć właśnie o takim rozwiązaniu? W końcu to tylko kilka tysięcy dolarów 😉 A jak się okazuje – tego typu edycja rozeszła się, jak ciepłe bułeczki. Początkowo, Caviar miał do sprzedania jedynie 99 sztuk. Wszystkie poszły w przedsprzedaży, dlatego teraz firma zwiększyła ich produkcję aż do 99 999 sztuk. Co jeszcze bardziej ważne – każda sztuka będzie oznaczona odpowiednim numerkiem.

Myślę, że to trochę za dużo i teraz Caviar niestety nie wyprzeda wszystkich egzemplarzy. Tak czy inaczej – pierwszy smartfon trafił do Elona Muska. Podpisany został, jako „Made on Earth by Humas”.

iPhone X Tesla 64 GB kosztuje 4587 dolarów, zaś model 256 GB – 4829 dolarów.

Źródło: AppleInsider, opracowanie własne

Ceny Apple iPhone X

Apple iPhone X

od: 2.500 zł »

      michalw

      Najnowsze artykuły

      • Motorola
      • Newsy
      • Telefony

      Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

      W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

      4 maja 2024
      • Promocje

      Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

      Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

      4 maja 2024
      • Newsy
      • TCL
      • Telefony

      Nie wierzę, że ten nowy telefon kosztuje tylko 600 złotych przy tak fajnej specyfikacji

      Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…

      4 maja 2024
      • HTC
      • Newsy
      • Tablety

      Ten powrót „króla” Androida woła o pomstę do nieba. Nowy HTC zafunduje Ci powrót do przeszłości

      HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…

      4 maja 2024
      • Promocje

      Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

      Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

      4 maja 2024
      • Newsy

      5,5 mln Polaków zagrożonych. O krok od tragedii

      Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…

      4 maja 2024