Xiaomi Mi 7 może stać się „ofiarą” ósmych urodzin Xiaomi. Firma chce podobno podkreślić swój jubileusz i przedstawić Xiaomi Mi 8 zamiast Xiaomi Mi 7. Inny raport w tej sprawie twierdzi, że Xiaomi Mi 7 jednak powstanie, a nazwę zmieni wariant z plusem.
Spis treści
Informacje dotyczące premiery Xiaomi Mi 7 są sprzeczne. Jedne źródła twierdzą, że debiut flagowca Xiaomi został przełożony na trzeci kwartał, gdyż firma ma problem z dopracowaniem systemu rozpoznawania twarzy 3D. Inni twierdzą, że wszelkie problemy tego typu zostały już zażegnane i już wkrótce może zadebiutować… Xiaomi Mi 8.
Przeskakiwanie numeracji w nazwach smartfonów nie jest niczym niezwykłym. Na rynku nie pojawiły się przecież takie modele jak OnePlus 4, Samsung Galaxy Note 6 czy Huawei P11. Każdy z wymienionych przykładów powstał z innego powodu – z przesądu (4 to pechowa cyfra w Chinach), chęci wyrównania numeracji z innym flagowcem (Galaxy Note 7 i Galaxy S7) czy podkreślenia sporego przeskoku technologicznego (no i P20 wygląda lepiej niż P11).
https://www.gsmmaniak.pl/839862/xiaomi-mi-7-plus-zdjecia-wyglad/
Nie zdziwi mnie więc, jeśli rzeczywiście Xiaomi zdecyduje się na podobny krok i następcą Xiaomi Mi 6 zostanie bezpośrednio Xiaomi Mi 8. Producent uczci w tej sposób swoje ósme urodziny. W Chinach podobne praktyki to nic nadzwyczajnego.
Drugi raport w tej samej sprawie twierdzi, że Xiaomi Mi 7 jednak powstanie, jednak domniemany Xiaomi Mi 7 Plus nie będzie już się tak nazywał. Formalnej nazwy jeszcze nie znamy, ale model ten jest określany jako Xiaomi 8th Anniversary Edition. Bez względu na to, która strona ma rację, coś mi się wydaje, że Xiaomi rzeczywiście kombinuje w tym temacie.
Mimo innych informacji o nazwie tegorocznego flagowca Xiaomi, oba źródła są zgodne co do jednej rzeczy: terminu jego premiery. Jeśli podane przez nie informacje się sprawdzą, to premiera Xiaomi Mi 7/Xiaomi Mi 8/Xiaomi coś tam odbędzie się pod koniec maja, a smatfony trafią do sprzedaży w Chinach już w czerwcu.
Lepszy wariant flagowca Xiaomi, nazwijmy go umownie jubileuszowym, ma jako jedyny zaoferować system rozpoznawania twarzy 3D. Wszystko wskazuje na to, że będzie to pierwszy smartfon z Androidem, który zaoferuje tę technologię. Ciągle nie wiemy, jaki los czeka zapowiadany czytnik linii papilarnych w ekranie, a szkoda – moim zdaniem to rozwiązanie znacznie ciekawsze niż rozpoznawanie twarzy.
Na koniec muszę uprzedzić, że powyższe informacje mogą, ale nie muszą znaleźć potwierdzenia w rzeczywistości, więc traktujcie je z przymrożeniem oka.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…